Wspólnota mieszkaniowa nie uzyska służebności, bo ma prawo do korzystania z terenów spółdzielni

Jeżeli wspólnota mieszkaniowa partycypuje w kosztach utrzymania terenów i infrastruktury osiedlowej, której właścicielem, użytkownikiem wieczystym lub posiadaczem jest spółdzielnia mieszkaniowa, ma prawo z nich korzystać i nie powinna składać wniosków o ustanowienie służebności, gdyż wnioski takie są bezprzedmiotowe ‒ uchwała SN z 28.1.2022 r., III CZP 19/22.

Stan faktyczny

Spółdzielnia Mieszkaniowa w P. była właścicielem budynków i użytkownikiem wieczystym gruntów na osiedlu w mieście P. W jednym z budynków przy ulicy S. większość lokatorów wykupiła swoje mieszkania i powołała wspólnotę mieszkaniową, oddzielając się w ten sposób formalnie od SM. Blok, w którym funkcjonuje wspólnota znajduje się praktycznie w środku osiedla, a jego teren przylega do ulicy S., która jest wewnętrzną drogą osiedlową.

W tej sytuacji członkowie wspólnoty – właściciele mieszkań uznali, że nie mają oni dostępu do drogi publicznej i zażądali ustanowienia służebności gruntowej – prawa przejazdu po terenach SM w P.

Spółdzielnia wniosła o oddalenie wniosku, twierdząc, że jest on bezprzedmiotowy. Argumentowała, że budynek i teren wspólnoty przylega bowiem do ulicy S., która jest wprawdzie osiedlową drogą wewnętrzną, ale nie jest niczym zagrodzona, można nią swobodnie dojechać do najbliższej większej ulicy przelotowej (będącej już drogą publiczną, należącą do miasta P.). W tej sytuacji wspólnota ma do niej swobodny dostęp i przez ulicę osiedlową posiada dojazd do drogi publicznej. Nie może więc występować tu brak dostępu do drogi publicznej, skoro wspólnota może w sposób nieskrępowany korzystać z drogi wewnętrznej.

Stanowisko sądu I i II instancji

Rozpoznający wniosek w I instancji Sąd Rejonowy w T. oddalił go, podzielając większość argumentów spółdzielni. Członkowie wspólnoty wnieśli apelację. Rozpoznający ją Sąd Okręgowy w G. dostrzegł jednak w sprawie istotny problem prawny: czy nieruchomość, której właścicielowi przysługuje jedynie wynikające z art. 4 ust. 4 oraz art. 24[1] ust. 6 SpMieszkU uprawnienie do korzystania z infrastruktury dróg wewnętrznych – odpowiadające obowiązkowi partycypowania w wydatkach związanych z eksploatacją i utrzymaniem nieruchomości stanowiących mienie spółdzielni, które są przeznaczone do wspólnego korzystania przez osoby zamieszkujące w określonym budynku lub osiedlu – jest nieruchomością nie mającą odpowiedniego dostępu do drogi publicznej w rozumieniu art. 145 § 1 KC? Pytanie to skierował do Sądu Najwyższego.

Stanowisko Sądu Najwyższego

Sąd Najwyższy w odpowiedzi wydał uchwałę, w której stwierdził, że nieruchomość, której właścicielowi przysługuje wynikające z art. 4 ust. 4 oraz 24[1] ust. 6 SpMieszkU uprawnienie do korzystania z dróg wewnętrznych łączących się z drogą publiczną, ma odpowiedni dostęp do drogi publicznej w rozumieniu art. 145 § 1 KC.

Wnioski z orzeczenia

W sytuacji, gdy część lokali mieszkalnych ma swoich właścicieli i są one poza zasobami spółdzielni mieszkaniowej, zgodnie z art. 4 ust. 4 SpMieszkU właściciele ci, niebędący członkami spółdzielni, są obowiązani uczestniczyć w pokrywaniu kosztów związanych z eksploatacją i utrzymaniem ich lokali, eksploatacją i utrzymaniem nieruchomości wspólnych. Są oni również obowiązani uczestniczyć w wydatkach związanych z eksploatacją i utrzymaniem nieruchomości stanowiących mienie spółdzielni, które są przeznaczone do wspólnego korzystania przez osoby zamieszkujące w określonych budynkach lub osiedlu. Obowiązki te wykonują przez uiszczanie opłat z reguły na takich samych zasadach, jak członkowie spółdzielni.

Właściciele lokali spoza spółdzielni mają też obowiązek partycypować w wydatkach związanych z eksploatacją i utrzymaniem nieruchomości stanowiących mienie spółdzielni, które są przeznaczone do wspólnego korzystania przez osoby zamieszkujące w określonym budynku lub osiedlu na podstawie zawartej ze spółdzielnią umowy, zgodnie z art. 24[1] ust. 6 SpMieszkU.

To w praktyce oznacza, że osoby będące właścicielami mieszkań, które są już poza zasobami spółdzielni, a które znajdują się na osiedlu należącym do tej spółdzielni, mają obowiązki w zakresie łożenia na utrzymanie osiedlowej infrastruktury, z której mogą – a niekiedy wręcz muszą – korzystać. Partycypowanie w kosztach oznacza także bezpośrednie uprawnienie do korzystania z dróg wewnętrznych i terenów spółdzielni. To też oznacza, że bez konieczności ustanawiania jakichkolwiek praw rzeczowych ograniczonych na nieruchomościach spółdzielni mieszkaniowej, członkowie wspólnoty mają prawo z niej korzystać. Tym samym wniosek o służebność drogi koniecznej jest w takim wypadku bezprzedmiotowy, a sąd nie powinien go uwzględniać.

RIO. Nieprawidłowości związane z dzieleniem zamówienia publicznego na części

Organ kontroli (regionalna izba obrachunkowa) wskazał, że doszło do nieprawidłowości związanych z brakiem stosowania przepisów o zamówieniach publicznych i udzieleniem zamówień publicznych trzem różnym wykonawcom (w trybie zapytania ofertowego) w zakresie robót budowlanych tego samego rodzaju, tj.: budowy chodników. Zdaniem organu kontroli doszło w konsekwencji do nieuprawnionego podziału zamówienia na części. Następstwem tego było udzielenie zamówienia publicznego wykonawcy wybranemu z pominięciem przepisów o zamówieniach publicznych. Regionalna izba obrachunkowa wskazała, że wskazany stan faktyczny świadczy o naruszeniu art. 29 ust. 1 i art. 30 ust. 1 PrZamPubl oraz art. 44 ust. 4 FinPubU.

W tym miejscu warto przypomnieć treść ww. regulacji prawnych. I tak, z podanych przepisów ustawy – Prawo zamówień publicznych wynika, po pierwsze, że zamawiający nie może, w celu uniknięcia stosowania przepisów ustawy, zaniżać wartości zamówienia lub konkursu, lub wybierać sposobu obliczania wartości zamówienia. Po drugie, jeżeli zamawiający planuje udzielić zamówienia na roboty budowlane lub usługi w częściach, z których każda stanowi przedmiot odrębnego postępowania, lub dopuszcza możliwość składania ofert częściowych, wartością zamówienia jest łączna wartość poszczególnych części zamówienia. Z kolei, zgodnie ze wspomnianym art. 44 ust. 4 FinPubU jednostki sektora finansów publicznych zawierają umowy, których przedmiotem są usługi, dostawy lub roboty budowlane, na zasadach określonych w przepisach o zamówieniach publicznych, o ile odrębne przepisy nie stanowią inaczej.

Organ kontroli dodatkowo wskazał, że za nieprawidłowości odpowiedzialność ponosi wójt gminy. Założenie to jest jak najbardziej trafne, z uwagi na treść art. 52 ust. 1 PrZamPubl, z którego wynika, że za przygotowanie i przeprowadzenie postępowania o udzielenie zamówienia odpowiada kierownik zamawiającego.

Jednocześnie we wnioskach pokontrolnych organ kontroli nakazał, aby zaniechano ustalania wartości zamówienia publicznego w sposób umożliwiający uniknięcie stosowania przepisów o zamówieniach publicznych.

Podsumowując, ustalenia kontrolne RIO są prawnie uzasadnione. Co do zasady odpowiedzialność za przygotowanie i przeprowadzenie postępowania o udzielenie zamówienia odpowiada kierownik zamawiającego. On też jest odpowiedzialny za dokonanie nieuprawnionego podziału zamówienia na części, czego skutkiem było udzielenie zamówienia publicznego wykonawcy wybranemu z pominięciem przepisów o zamówieniach publicznych. Konsekwencją tych naruszeń jest możliwa odpowiedzialność w trybie dyscypliny finansów publicznych na podstawie ustawy z dnia 17.12.2004 r. o odpowiedzialności za naruszenie dyscypliny finansów publicznych (t.j. Dz.U. z 2021 r. poz. 289 ze zm.).

Raport ZUS. Mniej zwolnień lekarskich

Zwolnienia lekarskie były wystawiane przeciętnie na 11,7 dnia. Ale jedna osoba może otrzymać kilka zwolnień w ciągu roku. Przynajmniej jedno zwolnienie otrzymało w ubiegłym roku 6,5 miliona osób, czyli około 45 % liczby osób podlegających ubezpieczeniu chorobowemu. Zatem przeciętna długość absencji chorobowej wyniosła 36,7 dnia. W przypadku mężczyzn było to 33,5 dnia, a w przypadku kobiet 39,5 dnia.

Absencja spowodowana koniecznością opieki oraz osób nieubezpieczonych w ZUS

W rejestrze zwolnień lekarskich są także zapisywane zaświadczenia lekarskie wystawiane osobom ubezpieczonym w ZUS w celu opieki nad dzieckiem oraz innym chorym członkiem rodziny. Ponadto zwolnienia lekarskie są wystawiane osobom, które nie są ubezpieczone w ZUS. Absencja uwzględniająca również te przypadki wyniosła 282,5 mln dni, na które lekarze wystawili 24,6 mln zaświadczeń.

Powody absencji chorobowych

Dominującą przyczyną absencji chorobowej były choroby związane z ciążą, porodem i połogiem. Stanowiły prawie 17 % absencji. Niewiele mniej, bo 16,5 % przerw w pracy spowodowały choroby układu mięśniowo-szkieletowego. Dalsze miejsca tego rankingu zajmują urazy i zatrucia (13,1 %), choroby układu oddechowego (11,6 %) oraz zaburzenia psychiczne i zaburzenia zachowania (10,5 %).

Absencja z powodu COVID-19

W rejestrze zwolnień lekarskich uwidoczniona jest jedynie część absencji chorobowej wynikającej z epidemii COVID-19. Usprawiedliwieniem nieobecności w pracy oraz podstawą wypłaty zasiłków jest bowiem również decyzja o nałożeniu kwarantanny i izolacji. Dlatego w 2021 r. zarejestrowano jedynie 528,3 tys. zaświadczeń lekarskich z powodu COVID-19 na łączną liczbę 4,2 mln dni. Lekarze wystawili także zaświadczenia na jednostki chorobowe powiązane z COVID-19, np.: powikłania i rehabilitacja po COVID. W 2021 r. było 165,4 tys. takich zaświadczeń na 1,7 mln dni absencji.

Źródło:

zus.pl

Diety przyznawane radnym nie mogą być stałym ryczałtem, muszą uwzględniać mechanizm potrącenia za nieobecności

Z punktu widzenia poruszonej problematyki kluczowe regulacje zostały zawarte w art. 25 ust. 4-7 SamGminU. Z podanych regulacji prawnych wynika, że na zasadach ustalonych przez radę gminy radnemu przysługują diety oraz zwrot kosztów podróży służbowych. Nadto, wysokość diet przysługujących radnemu nie może przekroczyć w ciągu miesiąca łącznie 2,4-krotności kwoty bazowej określonej w ustawie budżetowej dla osób zajmujących kierownicze stanowiska państwowe na podstawie przepisów WynSfBudżU. Rada Ministrów określa, w drodze rozporządzenia, maksymalną wysokość diet przysługujących radnemu w ciągu miesiąca, uwzględniając liczbę mieszkańców gminy, przy czym kwota wymieniona w ust. 6 oznacza maksymalną wysokość diet w gminach o największej liczbie mieszkańców.

Dodatkowo, jak wynika z art. 24 SamGminU, radny jest obowiązany brać udział w pracach rady gminy i jej komisji oraz innych instytucji samorządowych, do których został wybrany lub desygnowany.

W podanym wyżej rozstrzygnięciu nadzorczym wojewoda zakwestionował zaś zapis przewidujący ryczałtową dietę dla przewodniczący rady gminy o treści: Ustala się zryczałtowaną dietę w stosunku miesięcznym dla radnego pełniącego funkcję przewodniczącego rady w wysokości 1300,00 zł.

Ustalenie takiego zapisu wiąże się niewątpliwie z wydatkami budżetowymi, w tym przypadku z budżetu gminy. Wojewoda analizując tenże zapis podał, że narusza on art. 25 ust. 4 w zw. z art. 24 SamGminU. Dalej podkreślił, że rada nie wskazała w uchwale zasad przyznawania
diety, w szczególności zasad zwrotu diety w sytuacji, gdy przewodniczący nie
wykonuje swojej funkcji.
W ocenie organu nadzoru, taka regulacja powoduje, że określony ryczałt miesięczny traci charakter rekompensacyjny, a przyjmuje charakter stałego, miesięcznego wynagrodzenia, które jest niezależne od rzeczywistego udziału przewodniczącego w pracach rady oraz wykonywania innych czynności związanych ze sprawowaniem mandatu i funkcją. Ponadto wskazano, że ustalając dietę w formie miesięcznego ryczałtu, w sposób nie budzący wątpliwości, rada gminy powinna określić zasady potrącania diet z tytułu nieobecności przewodniczącego na sesjach rady, na posiedzeniach komisji rady, czy też przejściowego niewykonywania innych czynności.

W dalszej analizie zaakcentowano także, że do zasad, na jakich przysługuje radnemu dieta, należy określenie wysokości diety, przy tym przyjmuje się, że dieta nie jest wynagrodzeniem za pracę, a ma stanowić ekwiwalent utraconych korzyści, jakich radny nie uzyskuje w związku z wykonywaniem mandatu przedstawicielskiego (np. z tytułu przerwy w prowadzeniu działalności gospodarczej, utraty wynagrodzenia za pracę). Do zasad należy też regulacja uzależniająca wysokość diety od zakresu obowiązków oraz ograniczenie wysokości z powodu nieuczestniczenia w pracach rady, czy też przejściowego niewykonywania innych czynności przez radnych.

Podsumowując, rozstrzygnięcie nadzorcze wojewody jest uzasadnione. Rada gminy nie może wprowadzać diet w stałej wysokości miesięcznej, w sytuacji, gdy faktycznie radny nie uczestniczy w pracach rady. W uchwale w sprawie wysokości diet powinny znaleźć się mechanizmy umożliwiające potrącanie kwot z tytułu nieobecności radnego na sesjach rady, czy komisjach rady. Jest to także wyrazem dbałości o celowe i oszczędne wydatkowanie środków samorządowych.

Źródło: https://luwwlublinie.bip.gov.pl/

Nieważne kary umowne dla użytkownika wieczystego za niezagospodarowanie nieruchomości zgodnie z umową

Postanowienia dotyczące kar umownych za niezagospodarowanie nieruchomości przez użytkownika wieczystego zawarte w umowie o ustanowienie tego prawa nie mają oparcia w przepisach i są nieważne ‒ uchwała SN z 20.1.2022 r., III CZP 8/22.

Stan faktyczny

W 2007 r. miasto J. oddało spółce M. w użytkowanie wieczyste dwie działki gruntu, będące własnością gminy miejskiej. W umowie o ustanowienie użytkowania wieczystego zawarto zobowiązanie spółki M. do zabudowania obydwu nieruchomości budynkami mieszkalnymi z funkcją usługową – w praktyce na gruntach w użytkowaniu wieczystym miało powstać osiedle mieszkaniowe, przy czym projekty budynków i zabudowy musiały być zgodne z okoliczną zabudową (z racji jej zabytkowego charakteru, projekty miały być opiniowane m.in. przez konserwatora zabytków).

Inwestor miał zrealizować zabudowę w ciągu 5 lat od sporządzenia aktów notarialnych przekazania nieruchomości w użytkowanie wieczyste, przy czym w ciągu 2 lat spółka miała co najmniej wykonać prace fundamentowe. W razie niezrealizowania w terminie tych inwestycji inwestorowi-użytkownikowi wieczystemu groziły kary umowne w kwocie równej 10% ceny nieruchomości.

Spółka M. rozpoczęła wstępne prace nad inwestycją, ale już rok po oddaniu nieruchomości w użytkowanie wieczyste, miasto J. sprzedało sąsiednią nieruchomość innemu inwestorowi, który rychło wybudował na swoim gruncie spory supermarket z parkingiem. To spowodowało poważne ograniczenia w realizacji inwestycji spółki M., gdyż nie można już było wybudować budynków według pierwotnych planów, gdyż dostęp do działek został poważnie utrudniony. W dodatku sąsiedztwo supermarketu znacząco wpłynęło na cenę potencjalnych mieszkań i postawiło pod znakiem zapytania opłacalność inwestycji.

Wobec niezrealizowania w terminie inwestycji, miasto J. zażądało zapłaty ustalonych kar umownych. Spółka M. odmówiła uregulowania tych należności, podnosząc argument, że miasto samo przyczyniło się do niemożności zrealizowania inwestycji przez spółkę M., zbywając sąsiedni grunt i pozwalając na budowę marketu, tym samym utrudniając zadanie inwestorowi. Sprawa trafiła do sądu.

Stanowisko sądów I i II instancji

Sąd I instancji powództwo oddalił. Z kolei Sąd Okręgowy w J. rozpoznający apelację gminy miasta J. dostrzegł w sprawie istotny problem prawny: czy postanowienia zawarte w umowach o ustanowienie użytkowania wieczystego dotyczące kary umownej z w razie niedokonania zabudowy, nabytej od gminy nieruchomości, w wysokości i terminie wskazanym w umowie, na podstawie przepisu art. 483 § 1 KC, pozostają w sprzeczności z art. 63 GospNierU, a przynajmniej zmierzają do ich obejścia? Pytanie prawne przekazał do rozstrzygnięcia Sądowi Najwyższemu.

Stanowisko Sądu Najwyższego

W odpowiedzi SN wydał uchwałę, z której stwierdził, iż nieważne jest postanowienie umowy o ustanowieniu użytkowania wieczystego określające obowiązek zapłaty przez użytkownika wieczystego kary umownej w wypadku niezagospodarowania nieruchomości w terminie wskazanym w umowie.

Wnioski z orzeczenia

Artykuł 63 GospNierU dopuszcza dodatkowe opłaty w razie niedotrzymania terminów zagospodarowania nieruchomości oddanej w użytkowanie wieczyste, jednak opłaty te mają charakter dodatkowych opłat rocznych, a poza tym ustala się je w drodze decyzji, a więc w trybie administracyjnym. Zaś tak przepisy KC jak i GospNierU nie przewidują cywilnoprawnych kar umownych w umowach o ustanowienie użytkowania wieczystego. Ustanowienie kar umownych w umowach o ustanowienie użytkowania wieczystego należy więc uznać za sprzeczne z ustawą, co w świetle art. 58 § 1 KC powoduje nieważność takich postanowień.

Tym samym gminom, ani Skarbowi Państwa nie wolno „uzupełniać” umów o ustanowienie użytkowania wieczystego karami za niezagospodarowanie terenu – mogą zastosować jedynie sankcje wynikające z GospNierU. Mogą więc jedynie nałożyć na użytkowników wieczystych dodatkowe opłaty rocznych, w trybie administracyjnym.

Zmiany w ustawie o zatrudnieniu socjalnym

Najważniejsza zmiana dotyczy podniesienia wysokości świadczenia integracyjnego, które przysługuje uczestnikowi zajęć w Centrum Integracji Społecznej (CIS). Świadczenie ma wzrosnąć ze 100 % zasiłku dla bezrobotnych do 120 % tego zasiłku. Zrezygnowano także z utrzymywania obniżonej wysokości świadczenia integracyjnego w okresie próbnym w CIS. Aby skorzystać ze wsparcia Centrów Integracji Społecznej nie trzeba już będzie spełnić m.in. przesłanki ubóstwa.

Wzrasta świadczenie integracyjne

Przepis wprowadzający nową – wyższą wysokość świadczenia integracyjnego obowiązuje od dnia wejścia w życie ustawy, tj. od 15.2.2022 r. z mocą od 1.1.2022 r. Świadczenie integracyjne należne za grudzień 2021 r., a wypłacone w styczniu 2022 r. powinno wynosić 100 % zasiłku dla bezrobotnych.

Podwyższona kwota świadczenia integracyjnego wynosić będzie 120 % kwoty zasiłku dla bezrobotnych, tj. 1489 zł.

Kwota świadczenia integracyjnego, wypłacona przed 15.2.2022 r. powinna wynosić 100 % kwoty zasiłku dla bezrobotnych. Od 15 lutego, wysokość świadczenia wzrasta, z mocą od 1.1.2022 r. w związku, z czym centrum integracji społecznej powinno złożyć do powiatowego urzędu pracy korektę wniosku o wypłatę świadczenia.

Jeżeli centrum integracji społecznej otrzymało zaliczkę na wypłatę świadczenia integracyjnego przed 15.2.2022 r., wypłata świadczenia dokonywana będzie według dotychczasowych zasad. Jednocześnie, biorąc pod uwagę interes uczestnika CIS, Centrum powinno niezwłocznie skierować do powiatowego urzędu pracy korektę wniosku uwzględniającą nową wysokość świadczenia.

Okres próbny

Okres próbny i okres uczestnictwa powinny być nadal liczone jako dwa odrębne okresy.

Okres próbny w CIS trwa 1 miesiąc. Tak więc miesięczny okres próbny rozpoczynający się 1 stycznia, zakończy się 1 lutego, okres próbny rozpoczynający się 15 lutego, zakończy się 15 marca. Uczestnik objęty okresem próbnym w CIS nabędzie prawo do świadczenia integracyjnego w podwyższonej wysokości, tj. 120 % kwoty zasiłku dla bezrobotnych.

W przypadku, gdy okres próbny rozpoczął się przed 1.1.2022 r. i jest kontynuowany w styczniu, wysokość świadczenia należy ustalić w następujący sposób: za okres 15–31.12.2021 r. według zasad dotychczasowych (tj. 50 % kwoty świadczenia integracyjnego), za okres 1–15.1.2022 r. według nowych zasad (tj. 120 % kwoty świadczenia integracyjnego). W przypadku gdyby okresy uczestnictwa obejmowały inne daty, należy świadczenie ustalić proporcjonalnie dla danego okresu.

Źródło:

gov.pl

Zmiany w warunkach przyznawania podwyższonego dodatku osłonowego

W dniu 29.1.2022 r. weszła w życie ustawa z 26.1.2022 r. o szczególnych rozwiązaniach służących ochronie odbiorców paliw gazowych w związku z sytuacją na rynku gazu z 26.1.2022 r. (Dz.U. z 2022 r. poz. 202; dalej: SzczegRozwOdbGazU), która w art. 7 dokonuje zmiany w zakresie dotyczącym dodatku osłonowego. Zgodnie z treścią ww. art. 7 w ustawie z 17.12.2021 r. o dodatku osłonowym (Dz.U. z 2022 r. poz. 1; dalej: DodatekOsłonU) w art. 2 w ust. 6 we wprowadzeniu do wyliczenia wyraz ,,wpisane” zastąpiono wyrazem ,,zgłoszone”.

Artykuł 2 ust. 6 DodatekOsłonU odnosi się do możliwości przyznania prawa do dodatku osłonowego w wyższej wysokości w przypadku, gdy głównym źródłem ogrzewania gospodarstwa domowego jest kocioł na paliwo stałe, kominek, koza, ogrzewacz powietrza, trzon kuchenny, piecokuchnia, kuchnia węglowa lub piec kaflowy na paliwo stałe, zasilane węglem lub paliwami węglopochodnymi. W brzmieniu poprzednim (sprzed zmiany z 29.1.2022 r.) warunkiem otrzymania takiego (podwyższonego) dodatku osłonowego była konieczność posiadania wpisu do centralnej ewidencji emisyjności budynków (o której mowa w art. 27a ust. 1 WspierRemU.

Obecnie w wyniku zmiany wynikającej z art. 7 SzczegRozwOdbGazU uzyskanie wyższego dodatku osłonowego w przypadku gdy głównym źródłem ogrzewania gospodarstwa domowego jest kocioł na paliwo stałe, kominek, koza, ogrzewacz powietrza, trzon kuchenny, piecokuchnia, kuchnia węglowa lub piec kaflowy na paliwo stałe, zasilane węglem lub paliwami węglopochodnymi możliwe jest już w sytuacji w której nastąpiło zgłoszenie (nie ma jeszcze wpisu) do centralnej ewidencji emisyjności budynków takiego źródła.

Jednocześnie zgodnie z art. 17 SzczegRozwOdbGazU dotychczasowe przepisy wykonawcze wydane na podstawie art. 2 ust. 18 DodatekOsłonU zachowują moc do dnia wejścia w życie przepisów wykonawczych wydanych na podstawie art. 2 ust. 18 DodatekOsłonU, nie dłużej jednak niż przez 30 dni od dnia wejścia w życie niniejszej ustawy (czyli max. do 28.2.2022 r.).

Gmina musi weryfikować rozliczenie dotacji przez klub sportowy

Warto w tym miejscu wskazać, że podstawą prawną przekazania środków dotacyjnych były regulacje prawne PożPubWolontU. Zgodnie z art. 11 ust. 1 PożPubWolontU – organy administracji publicznej:

1) wspierają w sferze, o której mowa w art. 4, realizację zadań publicznych przez organizacje pozarządowe oraz podmioty wymienione w art. 3 ust. 3, prowadzące działalność statutową w danej dziedzinie;

2) powierzają w sferze zadań publicznych, o której mowa w art. 4, realizację zadań publicznych organizacjom pozarządowym oraz podmiotom wymienionym w art. 3 ust. 3, prowadzącym działalność statutową w danej dziedzinie.

Jak zaś podano w art. 3 ust. 2 PożPubWolontU – działalność pożytku publicznego może być prowadzona także przez kluby sportowe będące spółkami działającymi na podstawie przepisów SportU, które nie działają w celu osiągnięcia zysku oraz przeznaczają całość dochodu na realizację celów statutowych oraz nie przeznaczają zysku do podziału między swoich udziałowców, akcjonariuszy i pracowników.

Z ustaleń zawartych w podanym wystąpieniu pokontrolnym wynika zaś, że klub sportowy ze środków dotacyjnych sfinansował zakup m.in. sprzętu sportowego, czy koszt utrzymania boiska – które to wydatki nie były ujęte w ofercie realizacji zadania złożonej przez tenże klub. Jednocześnie gmina nie zakwestionowała takiej nieprawidłowości, co zdaniem regionalnej izby obrachunkowej stanowiło naruszenie art. 16 ust. 1 PożPubWolontU. Dla przypomnienia, z tej regulacji wynika, że organizacje pozarządowe lub podmioty wymienione w art. 3 ust. 3, przyjmując zlecenie realizacji zadania publicznego w trybach, o których mowa w art. 11 ust. 2 PożPubWolontU, zobowiązują się do wykonania zadania publicznego w zakresie i na zasadach określonych w umowie odpowiednio o wsparcie realizacji zadania publicznego lub o powierzenie realizacji zadania publicznego, sporządzonej z uwzględnieniem art. 151 ust. 2 i art. 221 ust. 3 FinPubU oraz przepisów PożPubWolontU, a organ administracji publicznej zobowiązuje się do przekazania dotacji na realizację zadania.

Regionalna izba obrachunkowa wskazała również osobę odpowiedzialną za ww. nieprawidłowości – pracownika urzędu gminy, który miał dokonać kontroli prawidłowości wykorzystania środków publicznych z dotacji. Finalnie zaś podano, że gmina powinna dokonywać rozliczenia dotacji przekazanych z budżetu gminy w sposób rzetelny.

Podsumowując, ustalenia kontrolne regionalnej izby obrachunkowej są uzasadnione. Gmina powinna weryfikować prawidłowość wydatkowania środków dotacyjnych przez beneficjentów, w tym przez kluby sportowe. Tolerowanie nieprawidłowych rozliczeń dotacji przez gminę nie powinno mieć miejsca, choćby z uwagi na podstawowe zasady obowiązujące jednostki sektora finansów publicznych a wynikające np. z art. 44 ust. 3 FinPubU. Tamże m.in. postanowiono, że wydatki publiczne powinny być dokonywane w sposób celowy i oszczędny. Ponadto, co najistotniejsze, organy, w tym gminy, powinny działać na podstawie i w granicach prawa.

Źródło: https://szczecin.rio.gov.pl

Możliwość pozostawiania odpadów w PSZOK a ponoszenie opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi

W kontekście podanej problematyki warto w pierwszej kolejności przytoczyć regulacje CzystGmU. Kluczowe znaczenie ma tu art. 6r ust. 3, w którym postanowiono, że rada gminy określi, w drodze uchwały stanowiącej akt prawa miejscowego, szczegółowy sposób i zakres świadczenia usług w zakresie odbierania odpadów komunalnych od właścicieli nieruchomości i zagospodarowania tych odpadów, w zamian za uiszczoną przez właściciela nieruchomości opłatę za gospodarowanie odpadami komunalnymi, w szczególności częstotliwość odbierania odpadów komunalnych od właściciela nieruchomości i sposób świadczenia usług przez punkty selektywnego zbierania odpadów komunalnych.

W tym miejscu warto wspomnieć, że zarówno regulamin utrzymania czystości i porządku na terenie gminy, jak i uchwała podjęta na podstawie ww. art. 6r ust. 3 CzystGmU powinny zawierać spójne regulacje. Tym samym uchwała w sprawie szczegółowego sposobu i zakresu świadczenia usług w zakresie odbierania odpadów komunalnych od właścicieli nieruchomości i zagospodarowania tych odpadów (na podstawie przepisu art. 6r ust. 3 CzystGmU) nie może być podejmowana w oderwaniu od uregulowań regulaminu utrzymania czystości i porządku na terenie gminy, który to warunkuje legalność ww. uchwały.

W kontekście poruszonego zagadnienia warto odnotować stanowisko wyrażone w rozstrzygnięciu nadzorczym Wojewody Warmińsko-Mazurskiego z 1.2.2022 r. (NPII.4131.74.2022; http://edzienniki.olsztyn.uw.gov.pl/).

We wskazanym orzeczeniu zakwestionowano zapis uchwały przewidujący, że oddanie odpadów do PSZOK bez ponoszenia dodatkowych kosztów, jest uzależnione od złożenia oświadczenia o byciu mieszkańcem danej gminy oraz byciu płatnikiem opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi. W argumentacji prawnej dodatkowo podano, że żaden przepis powszechnie obowiązującego prawa nie przewiduje możliwości pozyskiwania przez organy gminy, czy też punkty selektywnej zbiórki odpadów żądania złożenia oświadczenia, ze jest mieszkańcem oraz płatnikiem opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi. Stąd ww. wymóg pozbawiony jest podstaw prawnych.

Z powyższego wnioskować więc należy, że w przepisy prawne, w tym ww. ustawy nie przewidują możliwości pozyskiwania przez organy gminy czy też PSZOK-i dokumentów potwierdzających tożsamość właścicieli nieruchomości oraz dowodów wpłaty opłaty za gospodarowanie odpadami. Ustawodawca nie uzależnia zaliczenia odpadów do kategorii odpadów komunalnych od przesłanki pochodzenia ich od właściciela danej nieruchomości.

Podsumowując, stanowisko organu nadzoru jest prawnie uzasadnione. Rada gminy nie może wprowadzać w ramach uchwały dotyczącej sposobu i zakresu świadczenia usług w zakresie odbierania odpadów komunalnych od właścicieli nieruchomości i zagospodarowania tych odpadów, dodatkowych warunków w zakresie bycia mieszkańcem gminy czy opłacania w danej gminie opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi.

Udział kobiet na rynku pracy w Polsce

Z raportu Dun & Bradstreet wynika, że kobiety są właścicielkami 32,5 % wszystkich firm, ale ich odsetek spada. Podobnie jak odsetek kobiet na stanowiskach prezesów (z 23,5 % do 19,5 %) oraz członków zarządu (z 30 % na 25 %). W 2021 roku w zaledwie 6 % spółek giełdowych funkcję prezesa sprawowała kobieta, czyli o jedną piątą mniej niż jeszcze w 2020 roku. Tymczasem zgodnie z danymi Głównego Urzędu Statystycznego za III kwartał 2021 roku (wg BAEL) kobiety stanowiły 45,4 % osób pracujących.

W Polsce widać rosnącą bierność zawodową kobiet, spowodowaną najpierw obniżeniem ich wieku emerytalnego i transferami społecznymi (500+), a następnie pandemią COVID-19. I to mimo wyraźnych różnic w wyższym wykształceniu. Wśród osób pracujących ma je niespełna 28,5 % mężczyzn wobec 46,4 % kobiet. Mimo to dysproporcja w zarobkach i randze piastowanych stanowisk przemawia na niekorzyść pań.

W 2020 roku trwanie życia w zdrowiu wyniosło 59,2 roku dla mężczyzn i 63,1 roku dla kobiet, co oznacza spadek w stosunku do roku poprzedniego odpowiednio o 0,5 i 0,2 roku. W ten sposób średnio kobiety przechodzą na emeryturę w pełni sił, a mężczyźni pracują jeszcze przez niemal sześć lat po utracie pełnej zdolności do pracy. Skutkuje to dużo niższą emeryturą, ponieważ kobiety pracują pięć lat krócej (a w przypadku korzystania z urlopów wychowawczych nawet więcej), a wypracowanych pieniędzy musi im starczyć na dłużej.

Problem w tym, że w Polsce większość obowiązków związanych z domem, opieką nad dziećmi, ale również nad starzejącymi się rodzicami spada na kobiety.

Bardzo dobrze obrazują to dane dotyczące okresu pandemii. W III kwartale 2021 roku z powodu obowiązków rodzinnych związanych z prowadzeniem domu w bierności zawodowej pozostawało 1,3 % niepracujących mężczyzn i 13,3 % – 10 razy więcej – kobiet. Często okazuje się, że pogodzenie pracy zawodowej i życia rodzinnego jest dla kobiet zbyt trudne, ze szkodą dla tego pierwszego obszaru. W tym zakresie także brakuje systemowych rozwiązań. Chodzi nie tylko o miejsca w żłobkach czy przedszkolach, ale też np. ulgi przy zatrudnianiu opiekunów, propagowanie elastycznych modeli pracy, zaangażowanie ojców w opiece nad dziećmi. Zwłaszcza, że im więcej dzieci w rodzinie, tym trudniejszy powrót do pracy. O ile przy jednym dziecku Polki radzą sobie lepiej niż średnio Europejki, o tyle już przy dwójce dzieci, zwłaszcza poniżej sześciu lat, jak i w większości przy trójce wskaźnik zatrudnienia jest przeważnie niższy.

Źródło:

newseria.pl