Będą nowe zasady obliczania zwrotu kosztów przewozu dziecka do placówek oświatowych

W dniu 15 września br. Sejm uchwalił ustawę z 15.9.2022 r. o zmianie ustawy – Prawo oświatowe oraz ustawy o finansowaniu zadań oświatowych. Wskazany akt prawny zawiera regulacje prawne, które zmienią brzmienie m.in. art. 39a ust. 2 i 3 PrOśw.

Brzmienie ww. regulacji prawnych będzie następujące:

2. Zwrot kosztów jednorazowego przewozu następuje w wysokości określonej według wzoru:
koszt = (a–b) × c gdzie:
a – liczba kilometrów przewozu drogami publicznymi z miejsca zamieszkania do przedszkola, oddziału przedszkolnego w szkole podstawowej, innej formy wychowania przedszkolnego, ośrodka rewalidacyjno-wychowawczego, szkoły podstawowej albo szkoły ponadpodstawowej, a także przewozu rodzica z tego miejsca do miejsca zamieszkania lub miejsca pracy, i z powrotem,
b – liczba kilometrów przewozu drogami publicznymi z miejsca zamieszkania rodzica do miejsca pracy i z powrotem, jeżeli nie wykonywałby przewozu, o którym mowa w lit. a,
c – stawka za 1 kilometr przebiegu pojazdu.
3. Stawkę za 1 kilometr przebiegu pojazdu określa rada gminy, w drodze uchwały, przy czym stawka ta nie może być niższa niż określona w przepisach wydanych na podstawie art. 34a ust. 2 ustawy z dnia 6 września 2001 r. o transporcie drogowym (Dz. U. z 2022 r. poz. 180 i 209).

Wskazany akt prawny nawiązuje więc do przepisów rozporządzenia z 25.3.2002 r. Ministra Infrastruktury w sprawie warunków ustalania oraz sposobu dokonywania zwrotu kosztów używania do celów służbowych samochodów osobowych, motocykli i motorowerów niebędących własnością pracodawcy (Dz.U. Nr 27, poz. 271). Tamże, w § 2 postanowiono, że:

Koszty używania pojazdów do celów służbowych pokrywa pracodawca według stawek za 1 kilometr przebiegu pojazdu, które nie mogą być wyższe niż:

1) dla samochodu osobowego:

a) o pojemności skokowej silnika do 900 cm3 – 0,5214 zł,

b) o pojemności skokowej silnika powyżej 900 cm3 – 0,8358 zł,

2) dla motocykla – 0,2302 zł,

3) dla motoroweru – 0,1382 zł.

W uzasadnieniu ww. projektu zwrócono uwagę na kilka ważnych aspektów. Podano m.in., że w aktualnym stanie prawnym rodzicom przysługuje zwrot kosztów przewozu dzieci, młodzieży i uczniów w oparciu o algorytm sformułowany w ww. art. 39a ust. 2 PrOśw, w którym jedną z decydujących zmiennych jest średnia cena jednostki paliwa w danej gminie właściwego dla danego pojazdu, którą określa na każdy rok szkolny rada gminy. Zmienność cen paliwa, a zwłaszcza ich wzrost, powoduje, że rodzice realizujący dowóz dzieci i młodzieży do placówek oświatowych nie otrzymują zwrotu kosztów paliwa w rzeczywistym ich wymiarze. Nie otrzymują także zwrotu innych kosztów eksploatacji pojazdu używanego do realizacji tego świadczenia.

Ponadto podkreślono, że proponowana zmiana ma przyczynić się do zmniejszenia dysproporcji pomiędzy ponoszonymi, a refundowanymi kosztami dowozu. Zmiana systemu zwrotu kosztów jest koniecznym wsparciem dla rodziców, bez którego wielu z nich nie będzie w stanie realizować dowozu swoich dzieci do placówek oświatowych. W takiej sytuacji gmina będzie obowiązana do zorganizowania specjalistycznych usług transportowych, które nie wszędzie są osiągalne, a tam gdzie są wykonywane niejednokrotnie wymagają od gminy poniesienia kosztów znacząco wyższych, niż refundacja oferowana rodzicom. Strony umowy, o której mowa w art. 39a ust. 4 PrOśw mają dostosować postanowienia umów do nowych regulacji, w terminie 60 dni od dnia wejścia w życie nowelizacji.

Podsumowując, opisane wyżej rozwiązania legislacyjne należy ocenić pozytywnie. Z punktu widzenia gmin mogą wpłynąć na zwiększone wydatki budżetowe. Wydaje się, że zmiany te są jednak istotne, bowiem uwzględniają istotne aspekty społeczne, dotyczące wsparcia rodziców dzieci niepełnosprawnych w ponoszeniu wydatków na ich przewóz do placówek oświatowych.

Źródło: Sejm

Nowe limity dla pracujących rencistów i emerytów

Renciści i emeryci, którzy nie osiągnęli powszechnego wieku emerytalnego, mogą pracować, ale wysokość ich zarobków ma wpływ na wypłatę świadczenia. Dla tych świadczeniobiorców co trzy miesiące ustalane są limity przychodów. Ich wysokość zależy wprost od przeciętnego wynagrodzenia w kraju w poprzednim kwartale.

W drugim kwartale płace spadły, dlatego od 1 września limity dla pracujących emerytów i rencistów również są nieco niższe – o kilkadziesiąt złotych. Uważać powinny szczególnie te osoby, których miesięczne zarobki były bardzo zbliżone do dotychczasowego limitu.

Pierwszy próg przychodu wynosi 70 % przeciętnego wynagrodzenia. Od września będzie to 4309,40 zł brutto. Miesięczne zarobki do tej kwoty nic nie zmieniają w wypłacanym świadczeniu. Jeśli przychód emeryta lub rencisty jest wyższy, to wypłatę świadczenia odpowiednio zmniejsza się za ten miesiąc, w którym doszło do przekroczenia.

Drugi próg wynosi 130 % przeciętnego wynagrodzenia – od września to 8003,20 zł. Jeśli pracujący emeryt lub rencista przekroczy tę kwotę, ZUS zawiesi wypłatę jego świadczenia za dany miesiąc.

Nowe kwoty limitów obowiązują we wrześniu, październiku i listopadzie. Zmienią się znowu od 1 grudnia.

Wysokością przychodów nie muszą przejmować się emeryci, którzy osiągnęli powszechny wiek emerytalny (60 lat dla kobiet, 65 lat dla mężczyzn). Oni mogą pobierać świadczenia i zarabiać bez ograniczeń.

Źródło:

zus.pl

Wzrost wynagrodzeń wpłynie na wydatki JST

W Dzienniku Urzędowym RP ukazało się rozporządzenia Rady Ministrów z 13.9.2022 r. w sprawie wysokości minimalnego wynagrodzenia za pracę oraz wysokości minimalnej stawki godzinowej w 2023 r. (Dz.U. z 2022 r. poz. 1952).

Z ww. aktu prawnego wynika, że na podstawie art. 2 ust. 5 MinWynagrU zarządza się, co następuje:
§ 1. Od dnia 1 stycznia 2023 r. ustala się minimalne wynagrodzenie za pracę w wysokości 3490 zł.
§ 2. Od dnia 1 stycznia 2023 r. ustala się minimalną stawkę godzinową w wysokości 22,80 zł.
§ 3. Od dnia 1 lipca 2023 r. ustala się minimalne wynagrodzenie za pracę w wysokości 3600 zł.
§ 4. Od dnia 1 lipca 2023 r. ustala się minimalną stawkę godzinową w wysokości 23,50 zł.
§ 5. Rozporządzenie wchodzi w życie z dniem 1 stycznia 2023.

Dla porównania skali wzrostu ww. stawek warto przypomnieć aktualnie jeszcze obowiązujące stawki minimalne – wynikające z przepisów rozporządzenia z 14.9.2021 r. Rady Ministrów w sprawie wysokości minimalnego wynagrodzenia za pracę oraz wysokości minimalnej stawki godzinowej w 2022 r. (Dz.U. z 2021 r. poz. 1690), gdzie wskazano:

Na podstawie art. 2 ust. 5 ustawy z dnia 10 października 2002 r. o minimalnym wynagrodzeniu za pracę (Dz.U. z 2020 r. poz. 2207) zarządza się, co następuje:

§ 1 Od dnia 1 stycznia 2022 r. ustala się minimalne wynagrodzenie za pracę w wysokości 3010 zł.

§ 2 Od dnia 1 stycznia 2022 r. ustala się minimalną stawkę godzinową w wysokości 19,70 zł.

§ 3 Rozporządzenie wchodzi w życie z dniem 1 stycznia 2022 r.

Wzrost przywołanych wyżej stawek minimalnych bezpośrednio wpływa na wzrost wydatków budżetowych, co będą musiały uwzględnić jednostki samorządu terytorialnego konstruując uchwały budżetowe na 2023 r.

W powyższym kontekście należy bowiem mieć na względzie podstawy zasady budżetowe, dotyczące jednostek sektora finansów publicznych, w tym wynikającą z art. 44 ust. 3 pkt 3 FinPubU, gdzie postanowiono, że wydatki publiczne powinny być dokonywane w wysokości i terminach wynikających z wcześniej zaciągniętych zobowiązań.

Powyższe determinuje więc wydatki budżetowe samorządów. Muszą one bowiem uwzględniać wzrost ww. stawek, nie tylko w przypadku wynagrodzeń pracowniczych, lecz również w przypadku wynagrodzeń z umów cywilnoprawnych, w tym umów zlecenia.

Warto jednak zauważyć, że ustawodawca wprowadził podwyżki ww. stawek stopniowo, bowiem druga część podwyżek nastąpi od 1.7.2023 r.

Podsumowując, z perspektywy pracownika samorządowego, czy innego podmiotu wykonującego zadania na rzecz samorządu na podstawie umów cywilnoprawnych, z pewnością ww. regulacje są korzystne. Jednakże w kontekście pracodawców, w tym tych samorządowych, z pewnością wpłynie to na wydatki budżetowe, w szczególności w przypadku tych pracowników, gdzie dotąd pobierano wynagrodzenia na minimalnym poziomie. Podobnie, wpłynie to w istotny sposób na osoby świadczące pracy na podstawie np. umów zlecenia.

Gminy otrzymają środki z Funduszu COVID na wypłatę świadczeń związanych z kryzysem energetycznym

W ciągu kilku dni zacznie obowiązywać nowa specustawa, czyli ustawa z 2.9.2022 r. o szczególnych rozwiązaniach w zakresie niektórych źródeł ciepła w związku z sytuacją na rynku paliw.

Wskazana ustawa wprowadza nowe innowacyjne rozwiązania w związku z kryzysem energetycznym. Chodzi o trzy świadczenia, które będą wypłacane przez gminy:

1) rekompensaty dla przedsiębiorstw energetycznych, o których mowa w art. 3 ust. 1 i 2,

2) dodatki dla gospodarstw domowych;

3) dodatki dla podmiotów wrażliwych.

Jak wynika z art. 28 ustawy, ww. świadczenia będą finansowane z Funduszu Przeciwdziałania COVID-19, o którym mowa w art. 65 ust. 1 ZmKoronawirusU20(1).

Ważne przepisy ujęto w art. 29 ustawy. Wskazano tamże, że wypłata rekompensat dla przedsiębiorstw energetycznych, o których mowa w art. 3 ust. 2, oraz wypłata dodatków dla gospodarstw domowych i dodatków dla podmiotów wrażliwych jest zadaniem zleconym gminie.

Ponadto, postanowiono, że wojewodowie przekazują gminom środki w ramach limitu określonego na wypłatę rekompensat dla przedsiębiorstw energetycznych, o których mowa w art. 3 ust. 2, oraz wypłat dodatków dla gospodarstw domowych oraz dodatków dla podmiotów wrażliwych w planie finansowym Funduszu na realizację wypłat rekompensat dla przedsiębiorstw energetycznych, o których mowa w art. 3 ust. 2, oraz wypłat dodatków dla gospodarstw domowych i dodatków dla podmiotów wrażliwych z Funduszu.

Dla gminy kluczowe są zapisy ujęte w ust. 3 gdzie postanowiono, że gmina składa wojewodzie wniosek o przyznanie środków w terminie:

1) w przypadku środków na wypłatę rekompensat dla przedsiębiorstw energetycznych, o których mowa w art. 3 ust. 2:

a) 15 dni od dnia wejścia w życie ustawy dla czwartego kwartału 2022 r.,

b) do 15. dnia miesiąca poprzedzającego dany kwartał dla pozostałych kwartałów

– przy czym w terminie 50 dni od dnia złożenia tego wniosku gmina może złożyć jego korektę;

2) w przypadku środków na wypłatę dodatków dla gospodarstw domowych i dodatków dla podmiotów wrażliwych – do 30.11.2022 r., przy czym do 15.12.2022 r. gmina może złożyć jego korektę.

Znaczenie ma także ust. 4, gdzie podano, że środki na realizację wypłat rekompensat dla przedsiębiorstw energetycznych, o których mowa w art. 3 ust. 2, oraz wypłat dodatków dla gospodarstw domowych i dodatków dla podmiotów wrażliwych są przekazywane w kwartalnych ratach. Nadpłata środków może być zaliczana na poczet kwoty należnej w miesiącu następnym, z wyjątkiem nadpłaty za grudzień 2022 r., która podlega przekazaniu na rachunek właściwego urzędu wojewódzkiego w terminie do 20.1.2023 r.

Z kolei, w ust. 5 zawarto postanowienie w myśl którego, gmina przeznacza całość odsetek od otrzymanych środków na przedsięwzięcia służące zwiększeniu efektywności energetycznej.

Podsumowując, niewątpliwie nowa specustawa była oczekiwana, głównie przez mieszkańców gmin. Pozwoli bowiem choć w pewnym stopniu zrekompensować wzrastające koszty ogrzewania. Z drugiej strony, to kolejne nowe wyzwania dla gmin, które będą dystrybutorem różnych nowych środków, nie tylko dla mieszkańców ale także dla przedsiębiorstw energetycznych.

Źródło: Sejm

Nowa specustawa umożliwi weryfikację danych do dodatku węglowego

W ciągu kilku dni zacznie obowiązywać nowa specustawa, czyli ustawa z 2.9.2022 r. o szczególnych rozwiązaniach w zakresie niektórych źródeł ciepła w związku z sytuacją na rynku paliw. Wskazana ustawa wprowadza nowe innowacyjne rozwiązania w tym związane z nowymi możliwościami weryfikacji przez gminy wniosków o wypłatę dodatku węglowego. W tym zakresie na uwagę zasługują przepisy zawarte w nowych jednostkach redakcyjnych tj. m.in. art. 15a – art. 15e.

Z przywołanych wyżej regulacji wynika m.in., że dokonując weryfikacji wniosku o wypłatę dodatku węglowego, wójt, burmistrz albo prezydent miasta bierze pod uwagę w szczególności:

1) informacje wynikające z deklaracji o wysokości opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi, o której mowa w art. 6m CzystGmU;

2) informacje uzyskane w związku z postępowaniem o przyznanie:

a) świadczeń rodzinnych oraz dodatków do zasiłku rodzinnego, o których mowa odpowiednio w art. 2 i art. 8 ŚwRodzU,

b) świadczenia wychowawczego, o którym mowa w art. 4 PomWychDzU,

c) dodatku osłonowego, o którym mowa w art. 2 ust. 1 DodatekOsłonU,

d) dodatku mieszkaniowego, o którym mowa w art. 2 DodMieszkU;

3) dane zgromadzone w rejestrze PESEL oraz rejestrze mieszkańców, o których mowa odpowiednio w art. 6 ust. 1 i art. 6a ust. 1 EwidLU.

Zatem, jak z powyższego wynika, gmina będzie mogła skorzystać m.in. z danych wykazywanych w deklaracji o wysokości opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi. Warto w tym zakresie przypomnieć o art. 6m ust. 1b CzystGmU. W podanym przepisie podano zaś, że rada gminy określając wzór deklaracji może wymagać podania następujących danych:

1) imię i nazwisko lub nazwę właściciela nieruchomości oraz adres miejsca zamieszkania lub siedziby;

2) adres nieruchomości;

3) dane stanowiące podstawę zwolnienia z opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi;

4) numer telefonu właściciela nieruchomości;

5) adres poczty elektronicznej właściciela nieruchomości;

6) inne informacje niezbędne do wystawienia tytułu wykonawczego;

7) informacje dotyczące posiadania kompostownika przydomowego i kompostowania w nim bioodpadów stanowiących odpady komunalne.

Ponadto, na uwagę zasługuje art. 15b który ma zyskać treść – jeżeli podczas weryfikacji wniosku o wypłatę dodatku węglowego wystąpią wątpliwości dotyczące gospodarstwa domowego wnioskodawcy, wójt, burmistrz albo prezydent miasta może przeprowadzić wywiad środowiskowy, który ma na celu ustalenie faktycznego stanu danego gospodarstwa domowego zgodnie z art. 2 ust. 2 odpowiednio pkt 1 i 2, odnośnie samotnego zamieszkiwania w przypadku jednoosobowych gospodarstw domowych oraz wspólnie stale zamieszkujących i gospodarujących z wnioskodawcą w przypadku gospodarstw domowych wieloosobowych. Przepis art. 3 ust. 2 stosuje się.

Podsumowując, nowe przepisy z pewnością będą użyteczne dla gmin w kontekście weryfikowania prawdziwości danych wykazywanych we wniosku o wypłatę dodatku węglowego. Z drugiej strony spowoduje to zwiększenie nakładu pracy ze strony pracowników samorządowych.

Źródło: Sejm

Jednorazowe wsparcie finansowe dla pracowników z listy sankcyjnej

Ustawa wprowadza rozwiązanie umożliwiające wystąpienie przez podmiot objęty sankcjami na podstawie przepisów ustawy z 13.4.2022 r. o szczególnych rozwiązaniach w zakresie przeciwdziałania wspieraniu agresji na Ukrainę oraz służących ochronie bezpieczeństwa narodowego (Dz.U. z 2022 r. poz. 835) z wnioskiem o przyznanie świadczeń z FGŚP na zaspokojenie należności pracowniczych, o których mowa w art. 12 ust. 2 ustawy o ochronie roszczeń pracowniczych w razie niewypłacalności pracodawcy, w przypadku ich niezaspokojenia przez pracodawcę z powodu braku środków finansowych. W razie niewystąpienia przez pracodawcę z powyższym wnioskiem, wypłata świadczeń może nastąpić również na podstawie indywidualnego wniosku pracownika.

Wsparcie jednorazowe za okres 3 miesięcy

Przewidziane w ustawie wsparcie jest jednorazowe, tj. świadczenia z tytułu niewypłaconych wynagrodzeń nie będą wypłacane ponownie za ten sam okres dla tych samych pracowników w przypadku ewentualnych następnych postępowań (restrukturyzacji czy upadłości). Świadczenie z tytułu niewypłaconych wynagrodzeń będzie wypłacane maksymalnie za okres 3 miesięcy, przy czym maksymalna wysokość świadczenia za jeden miesiąc ograniczona jest do wysokości przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia z poprzedniego kwartału.

Wypłata świadczeń

Rozwiązanie to przewiduje realizację wniosków o wypłatę świadczeń przez marszałków województw przy pomocy wojewódzkich urzędów pracy. Równocześnie dla usprawnienia wypłaty świadczeń wprowadza się przepis umożliwiający wymianę informacji pomiędzy marszałkami województwa a Szefem Krajowej Administracji Skarbowej w zakresie niezbędnym do rozpatrzenia wniosku.

Ustawa przewiduje również, że w przypadku wypłaty świadczeń ze środków FGŚP roszczenia wobec pracodawcy albo innej osoby zarządzającej majątkiem pracodawcy albo roszczenia do masy upadłości o zwrot wypłaconych świadczeń przechodzą z mocy prawa na marszałka województwa (działającego w imieniu dysponenta FGŚP).

Przepisy przejściowe

W przepisie przejściowym przewidziano, że projektowane przepisy dotyczące możliwości ustanowienia zarządu oraz przyznanie świadczeń z FGŚP będą miały zastosowanie również, w przypadku gdy środek, o którym mowa w art. 1 pkt 1 albo 2 ustawy z 13.4.2022 r., został zastosowany przed dniem wejścia w życie omawianej ustawy.

Rola dyrektora szkoły w nowej ustawie o wspieraniu i resocjalizacji nieletnich

Stanowiąc nowe przepisy ustawodawca kierował się chrześcijańskim systemem wartości, stawiając przede wszystkim na głównej roli rodziców, będących, co zostało podkreślone – ojcem i matką. Celem przepisów było dążenie do „wzmacniania świadomości odpowiedzialności za własne czyny, przeciwdziałania demoralizacji nieletnich i dopuszczaniu się przez nich czynów karalnych oraz stwarzania warunków powrotu do normalnego życia nieletnim, którzy popadli w konflikt z prawem lub z zasadami współżycia społecznego”.

Wejście w życie niniejszej ustawy spowodowało utratę mocy NielU, która dotychczas stanowiła podstawę postępowań w przypadkach naruszeń prawa przez osoby nieletnie. Można dostrzec podobieństwa między tymi dwoma aktami prawnymi, ale różnice, będące niejednokrotnie niuansami, powodują, że do stosowania nowych przepisów należy się odpowiednio przygotować.

Podstawową różnicą między tymi dwoma aktami jest to, że dyrektorzy szkół, po wejściu w życie przepisów ustawy o wspieraniu i resocjalizacji nieletnich, otrzymali możliwość nakładania odpowiednich kar wobec nieletniego, nazywanych środkami oddziaływania wychowawczego. Można je stosować wobec ucznia, który wykazuje przejawy demoralizacji, dopuścił się czynu karalnego na terenie szkoły lub w związku z realizacją obowiązku szkolnego lub obowiązku nauki. Ustawodawca określił również katalog tych środków, które może nałożyć dyrektor szkoły za powyższe przewinienia. Do tych środków należą:

  1. pouczenie,
  2. ostrzeżenie ustne,
  3. ostrzeżenie na piśmie,
  4. przeproszenie pokrzywdzonego,
  5. przywrócenie stanu poprzedniego,
  6. wykonanie określonych prac porządkowych na rzecz szkoły.

Można zauważyć, że trzy pierwsze środki oddziaływania wychowawczego nie zobowiązują ucznia do wykonywania jakichkolwiek działań – na skutek określonego wydarzenia, dyrektor szkoły może zastosować pouczenie lub ostrzeżenie. Dopiero trzy kolejne środki, to de facto zobowiązanie ucznia do wykonania odpowiednich czynności, mających zadośćuczynić poczynioną krzywdę.

Największe kontrowersje może wzbudzać ostatni środek, czyli zobowiązanie ucznia do wykonania określonych prac porządkowych na rzecz szkoły. Bowiem oznacza to, że dyrektor szkoły ma uprawnienie do tego, by niejako skazać ucznia na wykonywanie określonej czynności przez ograniczony czas. Zastosowanie tego środka oddziaływania wychowawczego w sposób istotny zatem ogranicza swobodę działania ucznia, bowiem stosując się do niego, będzie zobowiązany wykonać wskazaną pracę, poświęcając czas pozalekcyjny. Nie jest również dookreślone, czy prace porządkowe mają się odbywać na terenie szkoły, czy mogą być stosowane poza jej murami, jeśli tylko będą realizowane na jej rzecz.

Ważnym aspektem, który umożliwia dyrektorowi zastosowanie określonej „kary”, jest zgoda rodziców albo opiekuna nieletniego oraz samego nieletniego. W przypadku zgody rodziców albo opiekuna nieletniego, ustawa nie określa konkretnie kiedy powinna być ona udzielona, ale treść przepisu wskazuje, że dopiero po zaistnieniu sytuacji umożliwiającej nałożenie na ucznia określonego środka oddziaływania wychowawczego, dyrektor powinien uzyskać zgodę rodziców albo opiekuna nieletniego. Nasuwa się w tym miejscu wątpliwość, czy rodzic powinien wyrazić zgodę na zastosowanie konkretnego środka, czy dyrektor dopiero po uzyskaniu zgody rodzica decyduje o tym, jaki środek oddziaływania zastosować. A co w przypadku, gdy po ogłoszeniu jaki środek oddziaływania wychowawczego ma zostać zastosowany, rodzić cofnie swoją zgodę? Dla ucznia najlepszym rozwiązaniem byłoby, gdyby rodzic najpierw dowiedział się jaka „kara” ma być zastosowana, a następnie wyraził na nią zgodę. Jednakże z proceduralnego punktu widzenia taka interpretacja tego przepisu byłaby dużo trudniejsza w realizacji. W przypadku, gdy rodzic albo opiekun nieletniego zmieni zdanie i cofnie zgodę na zastosowanie odpowiedniego środka, dyrektor powinien zaniechać stosowania danego środka oddziaływania wychowawczego i, jeśli wymaga tego sytuacja, skierować sprawę do odpowiednich służb, które takowej zgody nie potrzebują.

Czy rodzice albo opiekun nieletniego mogą wyrazić ogólną zgodę na stosowanie przez dyrektora szkoły środków, czy powinna być ona wyrażana za każdym razem, gdy określona kara ma zostać zastosowana? Nie ma przeciwwskazań do tego, by rodzice lub opiekun nieletniego wyrazili ogólną zgodę na stosowanie „kar”. Co więcej, taka zgoda mogłaby dotyczyć tylko niektórych „kar”, np. pouczenia i ostrzeżenia. W takiej sytuacji, w przypadku gdy dyrektor planowałby zobowiązać ucznia do przeproszenia pokrzywdzonego, musiałby uzyskać na to dodatkową zgodę rodziców.

Aby taka ogólna zgoda rodziców mogła być stosowana, musi być ona wyrażona jasno i precyzyjnie i najlepiej aby była wyrażona na piśmie.

Brak zgody rodziców na stosowanie środków oddziaływania wychowawczego przez dyrektora szkoły niesie za sobą konkretne konsekwencje, bowiem dyrektor szkoły nie może wówczas nawet zastosować ustnego pouczenia lub ostrzeżenia wobec ucznia.

Ważne jest również to, że zastosowanie określonego środka oddziaływania jest możliwe za zgodą również samego nieletniego. Obie zgody muszą być wyrażone przed zastosowaniem konkretnego środka.

Dyrektor szkoły nie może zastosować określonych środków oddziaływania wychowawczego, jeśli nieletni dopuścił się czynu zabronionego wyczerpującego znamiona przestępstwa ściganego z urzędu lub przestępstwa skarbowego.

Poza możliwością i katalogiem środków oddziaływania wychowawczego, stosowanych przez dyrektora szkoły, w przepisach nowej ustawy znalazły się uregulowania analogiczne do nieobowiązującej NielU. Mianowicie, zgodnie z art. 66 ust. 1 ustawy, istnieje możliwość przekazania przez sąd rodzinny sprawy nieletniego szkole, do której uczęszcza nieletni, jeśli sąd uzna, że środki oddziaływania wychowawczego, jakimi dana szkoła dysponuje, będą wystarczające. Na przekazanie sprawy szkole, nieletni musi wyrazić zgodę. W przypadku przekazania sprawy szkole, należy zadbać, by informować sąd rodzinny o podjętych środkach oddziaływania wychowawczego i o osiągniętych efektach nie rzadziej niż co 6 miesięcy, albo niezwłocznie w przypadku ich nieskuteczności.

Stawki czynszu dzierżawnego bez publikacji w dzienniku urzędowym

W kontekście podanej problematyki na uwagę zasługują m.in. regulacje AktyNormU.

Artykuł 13 stanowi, że w wojewódzkim dzienniku urzędowym ogłasza się:

1) akty prawa miejscowego stanowione przez wojewodę i organy administracji niezespolonej;

2) akty prawa miejscowego stanowione przez sejmik województwa, organ powiatu oraz organ gminy, w tym statuty województwa, powiatu i gminy;

3) statuty związków międzygminnych, statuty związków powiatów oraz statuty związków powiatowo-gminnych;

3a) statuty związków metropolitalnych;

4) akty Prezesa Rady Ministrów uchylające akty prawa miejscowego stanowionego przez wojewodę i organy administracji niezespolonej;

5) wyroki sądu administracyjnego uwzględniające skargi na akty prawa miejscowego stanowionego przez: wojewodę i organy administracji niezespolonej, organ samorządu województwa, organ powiatu i organ gminy;

6) porozumienia w sprawie wykonywania zadań publicznych zawarte:

a) między jednostkami samorządu terytorialnego,

b) między jednostkami samorządu terytorialnego i organami administracji rządowej;

7) uchwały budżetowe gminy, powiatu i województwa oraz sprawozdanie z wykonania budżetu gminy, powiatu i województwa;

8) obwieszczenia o wygaśnięciu mandatu wójta (burmistrza, prezydenta miasta) oraz o rozwiązaniu sejmiku województwa, rady powiatu lub rady gminy;

8a) rozstrzygnięcia nadzorcze dotyczące aktów prawa miejscowego stanowionych przez jednostki samorządu terytorialnego;

9) statut urzędu wojewódzkiego;

10) inne akty prawne, informacje, komunikaty, obwieszczenia i ogłoszenia, jeżeli tak stanowią przepisy szczególne.

W kontekście poruszonego zagadnienia warto odnotować stanowisko wyrażone w rozstrzygnięciu nadzorczym Wojewody Dolnośląskiego z 26.8.2022 r. (Nr NK-N.4131.32.4.2022.AA2), które ukazało się w dzienniku urzędowym 30.8.2022 r., a skierowanym do jednej z gmin województwa dolnośląskiego.

W stanie faktycznym ww. sprawy ustalono różne zapisy, w tym: Zgodnie z § 10 zarządzenia wchodzi ono w życie po upływie 14 dni od dnia ogłoszenia w Dzienniku Urzędowym Województwa Dolnośląskiego.

W analizie prawnej organ nadzoru wskazał zaś, że kwestionowane zarządzenie nie podlega publikacji w wojewódzkim dzienniku urzędowym, bowiem nie mieści się w wyżej wymienionym, ustawowym katalogu. W dalszej części rozważań organ nadzoru dodatkowo podkreślił, że zgodnie z art. 30 ust. 2 pkt 3 SamGminU, do zadań wójta należy w szczególności gospodarowanie mieniem komunalnym. Z kolei w art. 25 ust. 1 i 2 w związku z art. 23 ust. 1 GospNierU, ustalono na czym w szczególności polega gospodarowanie przez organ wykonawczy gmin gminnym zasobem nieruchomości. Przepisy te pozwalają organowi wykonawczemu gminy na ustanawianie zasad, na jakich może być kształtowany czynsz oraz wykonywanie czynności związane z naliczaniem należności za dzierżawę gruntów stanowiących własność gminy. Może czynić to również w formie zarządzenia. Zarządzenie to nie może jednak zawierać norm powszechnie obowiązujących. Wójt nie jest bowiem umocowany do stanowienia w tym zakresie aktu prawa miejscowego.

Podsumowując, rozstrzygnięcie nadzorcze wojewody jest w pełni uzasadnione. Zarządzenie w sprawie określenia wysokości stawek czynszu dzierżawnego/najmu nie podlega publikacji w wojewódzkim dzienniku urzędowym. Nadto, nie jest ono aktem prawa miejscowego.

Źródło: https://edzienniki.duw.pl

Obowiązki biura rady – a ochrona danych osobowych w świetle sprawozdania Prezesa UODO za 2021 r.

Dane skarżącego na sesji

Naruszenie, które wpisuje się stale w samorządzie to ujawnianie danych skarżącego na sesji rady. Pisał o tym wielokrotnie, już GIODO. Radni jednakże cały czas przetwarzają wskazane dane osobowe na sesji. W tym roku zdarzało się czytanie skargi w całości (in extenso) wraz z danymi osobowymi skarżącego.

Ciekawym aspektem, sprawy opisywanej w tym roku, jest fakt, że dane osobowe skarżącej zostały udostępnione w związku z publikacją informacji o sesji rady miejskiej oraz uchwale rady miejskiej.

Prezes UODO wskazał, że było to działanie nadmierne: nie było niezbędne ujawnienie na stronie internetowej BIP imienia i nazwiska osoby wnoszącej skargę na Burmistrza. Nie było również niezbędne upublicznienie na stronie internetowej Urzędu Miasta danych osobowych Skarżącej zawartych w informacji o zwołaniu sesji rady miejskiej. Przy upublicznieniu w celu informacyjnym informacji o zwołaniu sesji rady miejskiej oraz o podjętej uchwale w związku z wniesioną skargą, zbędne było (nieadekwatne do celu) ujawnianie imienia i nazwiska Skarżącej.

Prezes UODO przypomniał, że dokumenty należy anonimizować i jest to przejaw zasady minimalizacji, o której wskazuje art. 5 ust. 1 lit. c RODO.

Na uwagę zasługuje jednakże stwierdzenie Prezesa UODO „Z ustaleń postępowania nie wynikało również, aby Skarżąca składając skargę na Burmistrza, pełniła funkcję publiczną lub zrezygnowała z prawa do prywatności, wobec tego nie można było zastosować zwolnienia z ograniczenia prawa do informacji publicznej wynikającego z art. 5 ust. 2 ustawy o dostępie do informacji publicznej”. O ile autor zgadza się, że każdy posiada prawo do zrezygnowania z prawa do prywatności, to pewne zdziwienie budzi fakt, że „nie pełniła funkcji publicznej”. Zapewne w tym stanie faktycznym nie miało to znaczenia ale w ogóle nie powinno to mieć znaczenia. Jest to pewna różnica pomiędzy Prezesem UODO a WSA. Sądy wskazują, że złożenie skargi nie jest w związku z pełnieniem funkcji publicznej. Jest to prawo konstytucyjne, doprecyzowane w dziale VIII KPA, który nie różnicuje, czy składający skargę pełni funkcję publiczną czy nie.

W tym aspekcie należy wskazać znaczący przypadek orzeczenia WSA w Warszawie II SA/Wa 178/21, Legalis z 13.9.2021 r. Sąd wyraźnie wskazał w nim, że „Prezes UODO w uzasadnieniu zaskarżonej decyzji powinien bowiem dokonać oceny, czy zdarzenia opisywane przez Skarżącą w ww. skargach na Dyrektora Szkoły, miały związek z wykonywaniem obowiązków służbowych, czy też z pracą dydaktyczną i pedagogiczną (art. 69 ust. 1 oraz art. 70 PrOśw), czy też mogły być uznane za kwestie pracownicze, które korzystały z ochrony prawnej”. W pewnym uproszczeniu można wskazać, że nie zawsze występuje się jako osoba pełniąca funkcje publiczne oraz nie zawsze jest to w związku z pełnieniem funkcji publicznych. W opinii autora Prezes UODO powinien uwypuklać zwrot „w związku z pełnieniem funkcji publicznych” a nie sam status funkcjonariusza. Opisywana sprawa nie jest odosobniona. Już wcześniej WSA wskazywał na adekwatny związek z pełnieniem funkcji publicznych jako element obowiązkowy. Tytułem przykładu w wyroku WSA w Warszawie z 4.2.2020 r. II SA/Wa 2096/19, Legalis wskazał, że „nie można wyłączyć a priori ochrony prywatności osób pełniących funkcje publiczne. Podstawowym problemem jest określenie związku między życiem prywatnym takiej osoby, a jej działalnością publiczną. Informacje dotyczące życia prywatnego osoby pełniącej funkcję publiczną powinna się wiązać z funkcjonowaniem instytucji, w szczególności w sposób mogący mieć znaczenie dla ukształtowania się poglądu o sposobie jej funkcjonowania”. Dla Prezesa UODO cały czas ważniejsze jest pełnienie funkcji publicznych, dla sądów administracyjnych, adekwatny związek z pełnieniem tejże funkcji publicznej.

Wygaśnięcie mandatu radnego

Stan faktyczny w opisywanej sprawie przedstawiał się następująco: „w związku z podejmowaniem uchwały w sprawie wygaśnięcia mandatu Skarżącego (będącego radnym) – danych osobowych Skarżącego, zawartych w akcie notarialnym sprzedaży nieruchomości oraz w oświadczeniu Skarżącego zawierającym zgodę na wykonanie prac budowlanych na tej działce”. W trakcie sesji Burmistrz pokazał prezentację, na której sporą ilość dokumentów zanonimizowano pozostawiono tylko imię i nazwisko, adres zamieszkania oraz numer działki ewidencyjnej do niego należącej. W opinii Burmistrza wskazane środki dowodowe były niezbędne dla udowodnienia twierdzenia. Uchwała oraz zagadnienia dotyczyły pozbawienia mandatu radnego art. 24f ust. 1 SamGminU, art. 383 § 1 pkt 5 ustawy Kodeks wyborczy. Zarówno Prezes UODO w swojej decyzji oraz WSA w orzeczeniu (II SA/Wa 685/21, Legalis) uznały, że istniała właściwa podstawa przetwarzania, a więc, że nie doszło do naruszania danych osobowych.

Autor zgadza się z powyższym. Poza wszystkim radny jest „osobą pełniącą funkcję publiczną” a jego działalność znalazła się w „związku z pełnieniem funkcji publicznym”. Omówić zagadnienie na sesji trzeba było tym bardziej szczegółowo, że ingerencja w skład osobowy rady powinna być nadzwyczajnym wyjątkiem. Radni zostali wybrani na kadencje i powinni realizować swoje zadania przez pełen jej okres. Ingerencja więc w skład rady powinna być przeprowadzana ostrożnie, ekstraordynaryjnie a dowodzenie naruszenie ustawowego zakazu, które posiada tak brzemienne skutki musi być rzeczowo udokumentowane. Ze względu na fakt, że jest to zagadnienie stricte polityczne, wyborcy, mają prawo do rzetelnej informacji, który zakaz, w jaki dokładnie sposób został naruszony.

Zamieszczenie na BIP zaleceń pokontrolnych

Autor spotkał się z sytuacją gdy na stronie BIP jeden samorządów zamieścił raport pokontrolny wraz z danymi PESEL pracowników. Po stwierdzeniu naruszenia, powyższe zostało bezzwłocznie usunięte ze strony.

Opisywany przypadek przez Prezesa UODO wykazuje natomiast sytuację, że również świadomość wśród przedsiębiorców cały czas rośnie. Prezes wskazał na sytuację, gdy w związku z publikacją zaleceń pokontrolnych wydanych po przeprowadzonej kontroli w żłobku przez Wydział Zdrowia i Spraw Społecznych Urzędu Miasta zamieszczono – firmę przedsiębiorcy jednoosobowego (imię i nazwisko oraz nazwę) oraz nazwę kontrolowanej placówki. Co istotne od przeprowadzenia kontroli do wydania decyzji minęło sporo czasu.

Prezes UODO wskazał na przepisy ustawy o dostępie do informacji publicznej, a więc: art. 3 ust. 1 prawo do informacji publicznej obejmuje uprawnienia do uzyskania informacji publicznej, w tym uzyskania informacji przetworzonej w takim zakresie, w jakim jest to szczególnie istotne dla interesu publicznego (pkt 1), wglądu do dokumentów urzędowych (pkt 2), dostępu do posiedzeń kolegialnych organów władzy publicznej pochodzących z powszechnych wyborów (pkt 3).

Prezes UODO uznał więc, że istniała podstawa prawna udostępnienia danych osobowych, a więc ziściła się przesłanka art. 6 ust 1 lit. c) RODO. Nie można więc mówić, że działanie to było bezprawne.

Przedmiotowy dokument, podsumowującą działalność jednostki i podmiotów obsługujących oczywiście stanowi informację publiczną, każdy więc posiada do niego uprawnienia dostępu. Przez pewien okres, takie dokumenty powinny być dostępne w sposób bezwniowskowy, a więc poprzez zamieszczenie na BIP lub stronie podmiotowej jednostki.

W sprawie tej Prezes UODO w zasadzie powtórzył tezy dookreślone w decyzji dot. Aleksandrowa Kujawskiego. Jeden z jego wniosków wskazywał, że gdy nie ma określonych maksymalnych terminów na udostępnienie w przepisie, to rolą administratora jest samodzielne dookreślenie takiego terminu. Określone podejście ma swoją niezaprzeczalną zaletę, w pewnym momencie dokumenty, które przestają być potrzebne społecznie są usuwane ze strony, oczywiście dalej przysługują każdemu, ale dopiero w trybie wnioskowym. Wada jest jedna i następująca, jeśli powyższe jest prerogatywą każdego z administratorów, to będą odmiennie wskazywać terminy. Może się to wiązać z pewną dowolnością, ale Prezes UODO dopuszcza taką sytuację. Organ nadzorczy podnosi to w swoim sprawozdaniu do „zasady ograniczenia czasowego udostępnienia danych osobowych w BIP” jako pochodzącą od zasady ograniczenia przechowywania, określoną w art. 5 ust. lit. e RODO.

Na aspekt czasowy zwrócił ponadto uwagę WSA, który zauważył dawność przeprowadzenia kontroli. W związku z czym, fakt, że dane były zamieszczone cały czas – zostało uznane za naruszenie (DS.523.3685.2020). Powyższe prowadzi do następujących wniosków:

Wnioski te organ nadzorczy dalej rozwija w kolejnej skardze dotyczącej retencji danych w BIP. W tym zakresie jest konsekwentny i przypomina na konieczność opracowania i wdrożenia procedur dotyczących publikowania dokumentów. W kolejnej skardze omawia zagadnienie jak długo dane powinny być zamieszczone na stronie starostwa w treści uchwały i dochodzi do wniosku, że powinno to wynosić dwa lata. Swoje sformułowanie kończy stwierdzeniem, że „każda informacja zamieszczana w BIP powinna być analizowana przez administratora pod kątem jej aktualności i celowości dalszej publikacji”.

Rada jednak administratorem

Warto zwrócić uwagę na ostatni wniosek. Organ wskazywał, że na transmitowanych sesjach na portalu Youtube rozpatrywano skargę, w trakcie radna zaczęło to komentować, wskazując dane osobowe skarżącego, w ten sposób, że możliwa była identyfikacja. Prezes uznał, że nie wystąpiły żadne, podstawy przetwarzania i ukarał administratora. Uwypuklenia wymaga fragment, że „Prezes UODO w wydanej w tej sprawie decyzji udzielił Radzie upomnienia w związku z naruszeniem zasady legalności (art. 5 ust. 1 lit. a RODO) oraz zasady rozliczalności (art. 5 ust. 2 RODO)”. Dalej w sprawozdaniu w podobnej sprawie Prezes UODO, a więc dotyczącej rozpatrywania skargi na sesji, wskazał podobnie: „Ustalono, że dane osobowe Skarżących były przez Radę przetwarzane w związku z rozpatrywaniem skargi złożonej na Burmistrza i w tym zakresie to Rada była administratorem”. W tej sprawie burmistrz „przyznał, że nie opracował jednak wewnętrznych uregulowań określających szczegółowe zasady tej transmisji. Biorąc pod uwagę powyższe ustalenia, obowiązujące przepisy, incydentalny charakter naruszenia oraz fakt, że udostępnione w sieci nagranie sesji Rady zostało zanonimizowane, Prezes UODO wydał decyzję udzielającą upomnienia”.

Uznanie Rady za administratora cały czas jest nowością po raz pierwszy zostało zakomunikowane przez organ w 2021 r. w informacji „Czy w jedn. organizacyjnych samorządu terytorialnego funkcjonuje kilku odrębnych administratorów?” Obecnie jak widać na rady jako administratorów nakładane są kary.

Autor nie jest zwolennikiem takiego rozwiązania – widzi tu sporo problemów praktycznych – związanych ze statusem administratora, chociażby przyjęcie polityki oraz realizację praw podmiotowych, biorąc pod uwagę niezwykle ograniczone kompetencje przewodniczącego limitowane przez art. 19 ust 2 SamGminU „zadaniem przewodniczącego jest wyłącznie organizowanie pracy rady oraz prowadzenie obrad rady”. Budzi to wątpliwości. Na pewno można też wskazać, że rada oraz Wójt nie stanowią współadministratorów.

Regulamin korzystania z hali sportowej (gminnej) bez zapisów o odpowiedzialności cywilnej

W kontekście podanej problematyki na uwagę zasługują stosowne regulacje SamGminU, która w art. 40 ust. 2 pkt 4 stanowi, że na podstawie niniejszej ustawy organy gminy mogą wydawać akty prawa miejscowego w zakresie zasad zarządu mieniem gminy. W ust. 3 postanowiono zaś, że w zakresie nieuregulowanym w odrębnych ustawach lub innych przepisach powszechnie obowiązujących rada gminy może wydawać przepisy porządkowe, jeżeli jest to niezbędne dla ochrony życia lub zdrowia obywateli oraz dla zapewnienia porządku, spokoju i bezpieczeństwa publicznego.

Natomiast w art. 41 ust. 1 SamGminU postanowiono, że akty prawa miejscowego ustanawia rada gminy w formie uchwały.

Generalnie rzecz ujmując, w orzecznictwie sądowym akcentuje się, że użyte w art. 40 ust. 2 pkt 4 SamGminU pojęcie „zasady i tryb korzystania” zawiera w sobie kompetencję organu stanowiącego gminy do formułowania w stosunku do terenów i urządzeń użyteczności publicznej norm i zasad prawidłowego postępowania. Jednak rada gminy na podstawie powyższej regulacji nie jest uprawniona do wprowadzenia do zaskarżonego aktu prawa miejscowego jakichkolwiek przepisów ustalających lub modyfikujących odpowiedzialność karną i cywilną.

W kontekście poruszonego zagadnienia warto odnotować stanowisko wyrażone w rozstrzygnięciu nadzorczym Wojewody Wielkopolskiego z 1.9.2022 r. (Nr NP.-III.4131.1.160.2022.3). Z stanie faktycznym ww. sprawy ustalono różne zapisy, w tym:

W analizie prawnej organ nadzoru wskazał zaś, że przywołane postanowienia nawiązują do problematyki odpowiedzialności cywilnej, w tym odszkodowawczej, uregulowanej przede wszystkim w przepisach KC dotyczących odpowiedzialności odszkodowawczej z tytułu czynów niedozwolonych (art. 415 i nast.) oraz z tytułu niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązań umownych (art. 471 i nast.). Kwestie odpowiedzialności odszkodowawczej, we wszystkich przypadkach wystąpienia szkody będą ostatecznie oceniały sądy powszechne w ramach swoich kompetencji, zarówno z punktu widzenia podmiotowego (kto ponosi odpowiedzialność), jak i w aspekcie przedmiotowym (na jakich zasadach i w jakiej wysokości).

Finalnie organ nadzoru wskazał, że ww. zapisy wykraczają poza delegację ustawową określoną w art. 40 ust. 2 pkt 4 SamGminU, co pociąga za sobą konieczność stwierdzenia ich nieważności.

Podsumowując, rozstrzygnięcie nadzorcze wojewody jest w pełni uzasadnione. Rada gminy musi przestrzegać zakresu ustawowego upoważnienia. Nie może w regulaminie korzystania z mienia samorządowego wprowadzać przepisów dotyczących odpowiedzialności cywilnej.

Źródło: https://www.poznan.uw.gov.pl