Komunikat MSWiA na temat dystrybucji jodku potasu
W ramach działań z zakresu zarządzania kryzysowego i ochrony ludności, w związku z informacjami medialnymi dotyczącymi walk w rejonie Zaporoskiej Elektrowni Atomowej, w ubiegłym tygodniu do komend powiatowych Państwowej Straży Pożarnej przekazano tabletki zawierające jodek potasu. Jest to standardowa procedura, przewidziana w przepisach prawa i stosowana na wypadek wystąpienia ewentualnego zagrożenia radiacyjnego.
Jak podkreśla MSWiA, profilaktyczne przyjmowanie jodku potasu na własną rękę jest odradzane przez lekarzy i specjalistów.
Źródło: Informacja MSWiA
Badanie trzeźwości przez pracodawcę – kolejny projekt w konsultacjach
W ramach planowanej nowelizacji KP pracodawcy mają uzyskać możliwość prowadzenia kontroli trzeźwości pracowników, ale tylko w sytuacji, kiedy będzie to niezbędne do zapewnienia ochrony życia i zdrowia pracowników lub innych osób lub ochrony mienia.
Kontrola trzeźwości nie może naruszać godności oraz innych dóbr osobistych pracownika. Kontrola taka będzie obejmowała badanie przy użyciu metod niewymagających badania laboratoryjnego za pomocą urządzenia posiadającego ważny dokument potwierdzający jego kalibrację lub wzorcowanie. Badanie polega na stwierdzeniu:
- braku obecności alkoholu w organizmie pracownika albo
- obecności alkoholu wskazującej na stan po użyciu alkoholu, albo
- stanu nietrzeźwości.
Przypomnijmy, że w rozumieniu odpowiednio art. 46 ust. 2 lub 3 ustawy z 26.10.1982 r. o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi (t.j. Dz.U. z 2021 r. poz. 1119 ze zm.):
- stan po użyciu alkoholu zachodzi, gdy zawartość alkoholu w organizmie wynosi lub prowadzi do:
- stężenia we krwi od 0,2‰ do 0,5‰ alkoholu albo
- obecności w wydychanym powietrzu od 0,1 mg do 0,25 mg alkoholu w 1 dm3, natomiast
ze stanem nietrzeźwości mamy do czynienia, gdy zawartość alkoholu w organizmie wynosi lub prowadzi do:
- stężenia we krwi powyżej 0,5‰ alkoholu albo
- obecności w wydychanym powietrzu powyżej 0,25 mg alkoholu w 1 dm3.
Za równoznaczne ze stwierdzeniem braku obecności alkoholu w organizmie pracownika uznaje się przypadki, w których zawartość alkoholu nie wynosi oraz nie prowadzi do stężenia właściwego dla stanu po użyciu alkoholu.
Pracodawca przetwarza informacje o dacie, godzinie i minucie badania trzeźwości oraz jego wyniku wskazującym na stan po użyciu alkoholu albo stan nietrzeźwości wyłącznie, gdy jest to niezbędne do zapewnienia ochrony dóbr, i przechowuje w aktach osobowych pracownika przez okres nieprzekraczający roku od dnia zebrania tych informacji.
W przypadku zastosowania:
- kary upomnienia,
- kary nagany lub
- kary pieniężnej
pracodawca przechowuje informacje o tej sytuacji w aktach osobowych pracownika do czasu uznania kary za niebyłą, zgodnie z art. 113 ustawy z 26.6.1974 r. – Kodeks pracy (t.j. Dz.U. z 2020 r. poz. 1320 ze zm.).
Grupę lub grupy pracowników objęte kontrolą trzeźwości, a także informacje o sposobie przeprowadzenia kontroli, w tym rodzaj wykorzystywanego urządzenia, czas i częstotliwość jej przeprowadzania ustala się w układzie zbiorowym pracy lub w regulaminie pracy albo w obwieszczeniu, jeżeli pracodawca nie jest objęty układem zbiorowym pracy lub nie jest obowiązany do ustalenia regulaminu pracy.
Pracodawca informuje pracowników o wprowadzeniu kontroli trzeźwości w sposób przyjęty u danego pracodawcy, nie później niż 2 tygodnie przed rozpoczęciem jej przeprowadzania.
Pracodawca nie może dopuścić do wykonywania pracy pracownika, jeżeli kontrola jego stanu trzeźwości wykaże obecność alkoholu w organizmie pracownika wskazującą na stan po użyciu alkoholu albo stan nietrzeźwości albo zachodzi uzasadnione podejrzenie, że pracownik ten stawił się do pracy w stanie po użyciu alkoholu, albo w stanie nietrzeźwości lub spożywał alkohol w czasie pracy.
Informację dotyczącą podstawy niedopuszczenia pracownika do wykonywania pracy pracodawca przekazuje do wiadomości pracownikowi.
Na żądanie pracodawcy lub pracownika niedopuszczonego do wykonywania pracy, ponowne badanie stanu trzeźwości pracownika przeprowadza uprawniony organ powołany do ochrony porządku publicznego.
Organ powołany do ochrony porządku publicznego przeprowadza badanie stanu trzeźwości pracownika przy użyciu metod niewymagających badania laboratoryjnego. W poniższych sytuacjach możliwe jest przeprowadzenie badania krwi, jeżeli:
- nie ma możliwości przeprowadzenia badania metodą niewymagającą badania laboratoryjnego,
- pracownik niedopuszczony do wykonywania pracy odmawia poddania się badaniu przeprowadzonemu metodą zwykłą,
- pracownik niedopuszczony do wykonywania pracy, pomimo przeprowadzenia badania metodą zwykłą, żąda badania krwi,
- stan pracownika niedopuszczonego do wykonywania pracy uniemożliwia przeprowadzenie badania zwykłą metodą,
- wystąpił brak możliwości wskazania stężenia alkoholu spowodowany przekroczeniem zakresu pomiarowego wykorzystywanego urządzenia.
Jeśli wynik badania nie wskazuje na stan po użyciu alkoholu albo stan nietrzeźwości pracownika, okres niedopuszczenia pracownika do wykonywania pracy jest okresem usprawiedliwionej nieobecności w pracy, za który pracownik zachowuje prawo do wynagrodzenia.
Z przebiegu badania sporządza się protokół obejmujący:
- dane osobowe i antropometryczne pracownika,
- dane osobowe osoby przeprowadzającej badanie,
- czas przeprowadzenia badania,
- okoliczności towarzyszące badaniu oraz
- wynik badania.
Protokół może zawierać również inne informacje, niezbędne do oceny wiarygodności i poprawności wyniku badania.
Jeżeli jest to niezbędne do zapewnienia ochrony życia i zdrowia pracowników lub innych osób albo ochrony mienia, pracodawca może wprowadzić kontrolę pracowników na obecność środków działających podobnie do alkoholu w ich organizmach.
Pracodawca nie może dopuścić do wykonywania pracy pracownika, jeżeli kontrola wykaże obecność środka działającego podobnie do alkoholu w organizmie pracownika albo zachodzi uzasadnione podejrzenie, że stawił się on do pracy w stanie po użyciu takiego środka lub zażywał taki środek w czasie pracy.
Stawki należności za korzystanie ze śródlądowych dróg wodnych obowiązujących od 1 stycznia 2023 r.
W Dz.Urz. „Monitor Polski” z 2022 r. pod poz. 833 opublikowano obwieszczenie Ministra Infrastruktury z 5.8.2022 r. w sprawie wysokości stawek należności za korzystanie ze śródlądowych dróg wodnych i ich odcinków oraz śluz i pochylni obowiązujących od dnia 1.1.2023 r.
Z obwieszczenia wynika, że wysokość maksymalnej stawki należności obowiązującej od 1.1.2023 r. za:
- żeglugę pustych statków towarowych nie może być wyższa niż 0,58 gr za jeden tonokilometr nośności wymierzonej;
- żeglugę statków pasażerskich i wycieczkowych nie może być wyższa niż 2,88 gr za iloczyn jednego miejsca na statku i każdego kilometra przebytej drogi wodnej;
- przewóz towarów statkami towarowymi oraz holowanie i spław drewna nie może być wyższa niż 2,30 gr za jeden tonokilometr.
Wysokość maksymalnej stawki należności obowiązującej od 1.1.2023 r. za korzystanie ze śluz lub pochylni nie może być wyższa niż za jedno przejście przez śluzę lub pochylnię w godzinach:
- od 7.00 do 19.00 – 40,32 zł;
- od 19.00 do 7.00 – 80,64 zł.
Wysokość jednostkowej stawki należności obowiązującej od 1.1.2023 r. za:
1) żeglugę pustych statków towarowych wynosi 0,13 gr za jeden tonokilometr nośności wymierzonej;
2) żeglugę statków pasażerskich i wycieczkowych wynosi 2,05 gr za iloczyn jednego miejsca na statku i każdego kilometra przebytej drogi wodnej;
3) przewóz towarów statkami towarowymi, a także holowanie i spław drewna na:
a) rzece Odrze od km 94,9 do km 282,5, Kanale Gliwickim od km 0,0 do km 39,4 oraz Kanale Kędzierzyńskim od km 0,0 do km 5,6 wynosi 0,11 gr,
b) drodze wodnej Wisła-Odra od ujścia rzeki Brdy do miasta Krzyż, to jest do km 176,2 rzeki Noteć, oraz węźle gdańskim, to jest na rzekach Nogat, Szkarpawa i Wisła Martwa, wynosi 0,78 gr,
c) pozostałych śródlądowych drogach wodnych i ich odcinkach wymienionych w § 2 rozporządzenia Ministra Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej z 22.3.2018 r. w sprawie należności za korzystanie ze śródlądowych dróg wodnych i ich odcinków oraz śluz i pochylni (Dz.U. z 2018 r. poz. 654) wynosi 0,67 gr
– za jeden tonokilometr;
4) korzystanie ze śluz lub pochylni za jedno przejście przez śluzę lub pochylnię:
a) statku, zestawu pchanego lub zestawu holowanego, barki, tratwy, holownika i pchacza (niewchodzących w skład zestawu), statku pasażerskiego lub wycieczkowego, urządzenia pływającego przeznaczonego lub używanego do wykonywania prac technicznych, utrzymania szlaków żeglugowych lub eksploatacji złóż kruszyw oraz obiektu pływającego o długości powyżej 20 m, za każdą wymienioną jednostkę pływającą:
– w godzinach od 7.00 do 19.00 wynosi 17,86 zł,
– w godzinach od 19.00 do 7.00 wynosi 18,75 zł,
b) statku przeznaczonego do uprawiania sportu lub rekreacji oraz innych małych statków (statków do 15 ton nośności lub służących do przewozu nie więcej niż 12 pasażerów), za każdy statek:
– w godzinach od 7.00 do 19.00 wynosi 8,20 zł,
– w godzinach od 19.00 do 7.00 wynosi 16,60 zł,
c) kajaka lub łodzi wiosłowej, za każdy kajak lub łódź wiosłową:
– w godzinach od 7.00 do 19.00 wynosi 4,70 zł,
– w godzinach od 19.00 do 7.00 wynosi 9,50 zł.
Praca zdalna i badanie trzeźwości pracowników. Postęp prac
Zgodnie z założeniem projektodawcy praca zdalna ma zastąpić w treści przepisów Kodeksu pracy przepisy dotyczące telepracy. Projekt przewiduje zdefiniowanie pracy zdalnej jako pracy, która może być wykonywana całkowicie lub częściowo w miejscu wskazanym przez pracownika i każdorazowo uzgodnionym z pracodawcą, w tym pod adresem zamieszkania pracownika, w szczególności z wykorzystaniem środków bezpośredniego porozumiewania się na odległość. Nowelizacja przepisów Kodeksu pracy przewiduje poza pracą zdalną również umożliwienie pracodawcom wprowadzenia kontroli trzeźwości pracowników lub kontrolę na obecność środków działających podobnie do alkoholu. Jest to zmiana od dawna oczekiwana przez pracodawców, którzy obecnie nie mają przepisów wprost umożliwiających przeprowadzenia takich badań. Kontrola będzie możliwa, gdy będzie to niezbędne do zapewnienia ochrony życia i zdrowia pracowników lub innych osób lub ochrony mienia.
Propozycja przesunięcia wejścia w życie zmian
W trakcie posiedzenia stałej Podkomisji do spraw nowelizacji Kodeksu pracy i Kodeksu postępowania administracyjnego dyskutowano nad kilkoma wątkami dotyczącymi planowanej nowelizacji Kodeksu pracy. Nie zostały złożone żadne poprawki – będą one przedmiotem dyskusji dopiero na kolejnym posiedzeniu Sejmu, które powinno odbyć się w dniach 28–29 września 2022 r. Jedna z propozycji, o której była mowa, to przesunięcie terminu wejścia w życie z obecnych 14 dni, do np. miesiąca lub 3 miesięcy lub daty dziennej, np. 1.1.2023 r. Ponadto strona pracodawców zgłosiła postulat wydłużenia liczby dni pracy zdalnej okazjonalnej z obecnych 24 dni zapisanych w projekcie do 36 dni w roku kalendarzowym, natomiast strona związków zawodowych przeciwnie, była za skróceniem tego terminu. Rozmawiano również o zmianach dotyczących bardziej rygorystycznych przepisów dotyczących trzeźwości kierowców, np. w transporcie publicznym, oraz większego nacisku na zasady BHP w ramach pracy zdalnej. Rozważano również rozdzielenie terminów wejścia w życie tej nowelizacji, tzn. krótsze vacatio legis dla nowelizacji obejmującej badanie trzeźwości i dłuższe dla pracy zdalnej.
Praca zdalna jesienią nadal z przepisów covidowych
Należy przypomnieć, że obecnie zgodnie z art. 3 ustawy z 2.3.2020 r. o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych, w okresie obowiązywania stanu zagrożenia epidemicznego albo stanu epidemii, ogłoszonego z powodu COVID-19, oraz w okresie 3 miesięcy po ich odwołaniu, w celu przeciwdziałania COVID-19, pracodawca może polecić pracownikowi wykonywanie, przez czas oznaczony, pracy określonej w umowie o pracę, poza miejscem jej stałego wykonywania (praca zdalna). Dopóki obowiązuje stan zagrożenia epidemicznego pracodawcy mogą stosować pracę zdalną na podstawie obecnych przepisów.
Jeżeli ustawa zostanie przyjęta przez Sejm na przełomie września i października, to najwcześniej powinna wejść w życie na przełomie 2022 i 2023 roku albo później. Szanse na jej wejście w życie jeszcze w 2022 r. są bardzo małe.
Stawki opłat za udzielenie zgód wodnoprawnych obowiązujących od 1 stycznia 2023 r.
W Dz.Urz. „Monitor Polski” z 2022 r. pod poz. 834 opublikowano obwieszczenie Ministra Infrastruktury z 5.8.2022 r. w sprawie wysokości stawek opłat za udzielenie zgód wodnoprawnych obowiązujących od dnia 1 stycznia 2023 r.
Ogłoszono, że wysokość stawek opłat za udzielenie zgód wodnoprawnych obowiązująca od 1.1.2023 r., czyli stawka opłaty za:
1) przyjęcie zgłoszenia wodnoprawnego wynosi 100,23 zł;
2) wydanie pozwolenia wodnoprawnego wynosi 250 zł;
3) wydanie w jednej decyzji co najmniej dwóch pozwoleń wodnoprawnych, które nie są tożsame rodzajowo, wynosi iloczyn opłaty, o której mowa w pkt 2, oraz liczby wydanych pozwoleń wodnoprawnych, przy czym maksymalna wysokość opłaty nie może przekroczyć 5000,15 zł;
4) wydanie oceny wodnoprawnej wynosi 1000,04 zł.
Projekt zmian w zasadach zbywania nieruchomości należących do gminnego zasobu nieruchomości
Projekt stanowi propozycję regulacji na rzecz wzbogacenia zbioru możliwych sposobów zaspokojenia potrzeb mieszkaniowych o formułę kooperatywy mieszkaniowej. Dodatkowo stanowi realizację założenia zawartego w Narodowym Programie Mieszkaniowym, który łączy tego typu działania z rozwojem szeroko pojętej oddolnej spółdzielczości mieszkaniowej. Tym, co wyróżnia budynki mieszkalne realizowane przez osoby działające w formule kooperatywy mieszkaniowej, jest inicjowanie procesu inwestycyjnego przez grupę przyszłych mieszkańców. Osoby te biorą również czynny udział w procesach decyzyjnych w ramach projektowania i realizacji inwestycji mieszkaniowej.
Zgodnie z projektem, inwestycją mieszkaniową w ramach kooperatywy mieszkaniowej jest realizowane przez członków kooperatywy mieszkaniowej albo przez spółdzielnię mieszkaniową przedsięwzięcie inwestycyjno-budowlane służące zaspokojeniu potrzeb mieszkaniowych członków tej kooperatywy albo członków tej spółdzielni mieszkaniowej, lub własnych lub przysposobionych dzieci tych członków, oraz osób z nimi zamieszkujących, polegające na nabyciu nieruchomości gruntowej:
- i wybudowaniu na niej co najmniej jednego budynku mieszkalnego wielorodzinnego lub
- i wybudowaniu na niej budynków mieszkalnych jednorodzinnych, jeżeli łączna liczba samodzielnych lokali mieszkalnych lub budynków mieszkalnych jednorodzinnych, w których nie wyodrębniono lokalu, jest większa niż dwa, lub
- zabudowanej co najmniej jednym budynkiem oraz przeprowadzeniu robót budowlanych, po zakończeniu których częściami składowymi tej nieruchomości będą budynek albo budynki: obejmujące lokale mieszkalne lub mieszkalne jednorodzinne, w których nie wyodrębniono lokalu jeżeli łączna liczba tych lokali mieszkalnych lub tych budynków mieszkalnych – jednorodzinnych, w których nie wyodrębniono lokalu, będzie większa niż dwa.
Przez nabycie nieruchomości gruntowej rozumie się również nabycie nieruchomości gruntowej przed dniem zawarcia umowy określającej zasady współdziałania członków kooperatywy mieszkaniowej, jeżeli nabywca tej nieruchomości stanie się stroną tej umowy.
Umowa określająca zasady współdziałania członków kooperatywy mieszkaniowej ma być zwierana w formie aktu notarialnego. Stroną umowy określającej zasady współdziałania członków kooperatywy mieszkaniowej może być wyłącznie osoba fizyczna.
Niezwłocznie po zakończeniu inwestycji mieszkaniowej członkowie kooperatywy mieszkaniowej występują z wnioskiem o podział nieruchomości w celu zniesienia współwłasności nieruchomości zabudowanej co najmniej dwoma budynkami mieszkalnymi jednorodzinnymi – w przypadku inwestycji mieszkaniowej obejmującej budynki mieszkalne jednorodzinne. Ustanawia się na rzecz członków kooperatywy mieszkaniowej odrębną własność lokali. Podział nieruchomości może nastąpić niezależnie od istnienia i ustaleń miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego.
Projekt ustala inne zasady gospodarowania nieruchomościami stanowiącymi własność jednostek samorządu terytorialnego niż to wynika z GospNierU. Jak stanowi art. 70 ust. 1 GospNierU cena nieruchomości sprzedawanej w drodze przetargu podlega zapłacie nie później niż do dnia zawarcia umowy przenoszącej własność a art. 70 ust. 2 stwierdza, że cena nieruchomości sprzedawanej w drodze bezprzetargowej lub w drodze rokowań może zostać rozłożona na raty, na czas nie dłuższy niż 10 lat.
Tymczasem projekt zakłada, że rada gminy może zdecydować o zbyciu nieruchomości należącej do gminnego zasobu nieruchomości z przeznaczeniem do realizacji inwestycji mieszkaniowej przez działających wspólnie członków kooperatywy mieszkaniowej. Zbycie nieruchomości należącej do gminnego zasobu nieruchomości z przeznaczeniem do realizacji inwestycji mieszkaniowej przez członków kooperatywy mieszkaniowej następuje w drodze sprzedaży w formie przetargu pisemnego ograniczonego. Decydując o zbyciu nieruchomości należącej do gminnego zasobu nieruchomości z przeznaczeniem do realizacji inwestycji mieszkaniowej przez członków kooperatywy mieszkaniowej, rada gminy może wyrazić zgodę na rozłożenie ceny tej nieruchomości na raty. Okres spłaty rat nie może być krótszy niż 5 lat i dłuższy niż 20 lat od dnia zbycia nieruchomości członkom kooperatywy mieszkaniowej. Pierwsza rata ceny nieruchomości podlega zapłacie nie później niż do dnia zawarcia umowy sprzedaży nieruchomości, a następne raty wraz z oprocentowaniem podlegają zapłacie w terminach ustalonych przez strony w umowie. Rozłożona na raty niezapłacona część ceny nieruchomości podlega oprocentowaniu przy zastosowaniu stopy procentowej równej stopie redyskonta weksli stosowanej przez Narodowy Bank Polski. Ponadto w uchwale rada gminy określa dodatkowo zasady zbycia nieruchomości, które obejmują min: wymagania dotyczące inwestycji mieszkaniowej realizowanej z wykorzystaniem tej nieruchomości w zakresie nieuregulowanym aktami prawa miejscowego, w tym wymagania, których niespełnienie skutkuje: możliwością wykonania przez gminę prawa odkupu, zastosowaniem kar umownych. Gminie przysługuje prawo odkupu nieruchomości zbywanej z gminnego zasobu nieruchomości na rzecz realizacji inwestycji mieszkaniowej. Ponadto gminie w okresie 20 lat od dnia zbycia nieruchomości przysługuje gminie prawo pierwokupu w przypadku sprzedaży tej nieruchomości lub lokalu, lub budynku mieszkalnego jednorodzinnego, w którym nie wyodrębniono lokalu, objętych inwestycją mieszkaniową zrealizowaną z wykorzystaniem tej nieruchomości.
Ustawa zakłada, że nieruchomość sprzedana w ramach kooperatywy może być wynajęta gminie (lokal mieszkalny lub budynek mieszkalny jednorodzinny objęte inwestycją).
Projekt został skierowany do opinii przez Biuro Legislacyjne Sejmu.
Źródło: (http://orka.sejm.gov.pl/Druki9ka.nsf/Projekty/9-020-1013-2022/$file/9-020-1013-2022.pdf
Wzór wniosku o czasowe wycofanie pojazdu z ruchu – zmiana rozporządzenia
W Dz.U. z 2022 r. pod poz. 1767 opublikowano rozporządzenie Ministra Infrastruktury z 9.8.2022 r. zmieniające rozporządzenie w sprawie czasowego wycofania pojazdów z ruchu.
Zmiany wprowadzono do rozporządzenia Ministra Infrastruktury z 23.12.2004 r. w sprawie czasowego wycofania pojazdów z ruchu (Dz.U. z 2004 r. poz. 2856 ze zm.), z nowelizacji wynika, że:
- do wniosku o czasowe wycofanie pojazdu z ruchu nie dołącza się już karty pojazdu, jeżeli była wydana;
- organ rejestrujący dokonując czasowego wycofania pojazdu z ruchu nie zamieszcza już w karcie pojazdu, jeżeli była wydana, adnotację o treści: „Pojazd czasowo wycofany z ruchu na okres do dnia …..”, podając datę, do kiedy pojazd jest wycofany z ruchu, potwierdza to podpisem oraz przystawia okrągłą pieczątkę organu rejestrującego, a następnie kartę pojazdu zwraca właścicielowi pojazdu;
- właściciel pojazdu w celu przedłużenia okresu czasowego wycofania pojazdu z ruchu, o którym mowa w art. 78a ust. 2 pkt 1–4 PrDrog, składa w organie rejestrującym wniosek o czasowe wycofanie pojazdu z ruchu, do którego nie dołącza już karty pojazdu, jeżeli była wydana.
W konsekwencji zmieniono też wzór wniosku o czasowe wycofanie pojazdu z ruchu.
Do wniosków o:
- czasowe wycofanie pojazdu z ruchu,
- przedłużenie czasowego wycofania pojazdu z ruchu,
- skrócenie czasowego wycofania pojazdu z ruchu
– złożonych i nierozpatrzonych przed 4.9.2022 r. stosuje się przepisy dotychczasowe, z wyłączeniem przepisów dotyczących przedkładania karty pojazdu i zamieszczania w karcie pojazdu adnotacji o czasowym wycofaniu pojazdu z ruchu.
Sprawozdanie Prezesa UODO 2021 r. – wnioski dla oświaty
Pierwsza z opisywanych spraw, dotyczy ujawnienia na radzie pedagogicznej informacji, że pracownik jest członkiem związku zawodowego (ZSZZS.440.746.2019).
W trakcie postępowania administrator wskazał, że ujawnienie było konieczne do sporządzania arkusza organizacyjnego pracy szkoły i jego aneksów. Czynność ta musi zostać zaopiniowana przez radę pedagogiczną. Wskazał również, że o przynależności związkowej dowiedział się od samego związku zawodowego, który ujawnił takie dane.
Z przepisów, na które powołał się dyrektor nie wynikało, że rada pedagogiczna powinna wiedzieć, kto jest objęty szczególną ochroną. Prezes UODO wskazał, że dyrektor naruszył przepisy art. 5 ust. 1 lit. b w zw. z art. 6 ust. 1 lit. c i art. 9 ust. 2 lit. b RODO oraz nałożył karę upomnienia.
W opinii autora warto zwrócić uwagę na kilka kwestii, po pierwsze, cały czas świadomość, że informacje o przynależności związkowej stanowią dane szczególnie chronione nie jest na wystarczającym poziomie. Stąd zapewne większa niefrasobliwość przy przetwarzaniu tych danych osobowych.
Po drugie, z przytoczonego stanu faktycznego wynika ujawnienie danych osobowych, przez związek zawodowy. Trudno wskazać, czy związek legitymował się podstawą do udostępnienia danych osobowych. Z doświadczenia autora wynika, że związki zawodowe potrafią zapominać, do czego są powołane i jakie są przyczyny wstępowania do nich pracowników. Dlatego potrafią dość niefrasobliwie przekazywać je pracodawcy. Zresztą opisywane przez Prezesa UODO przykłady (ten i drugi dotyczący wywieszenia w pokoju egzaminatorów WORD informacji o przynależności do związku) przypominają, że relacje pomiędzy pracownikami a pracodawcą potrafią być napięte, a wtedy związkowcy mogą być stawiani w trudnej sytuacji.
Po trzecie – cały czas wśród dyrektorów – nie jest oczywiste, że protokoły rady pedagogicznej są jawne i dostępne w trybie dostępu do informacji publicznej. Tak zresztą wskazały wielokrotnie sądy orzekając, że „protokoły z rad pedagogicznych niewątpliwie są danymi publicznymi, które podlegają udostępnieniu na podstawie art. 6 ust. 1 pkt 4 ustawy z 6 września 2001 roku o dostępie do informacji publiczne”, (wyr. WSA w Warszawie z 26.7.2011 r. VIII SAB/Wa 22/11,Legalis). Warto mieć na względzie to przy sporządzaniu samego protokołu, a tym bardziej udostępnianiu go na zewnątrz w szczególności w trybie dostępu do informacji publicznej.
Pozyskiwanie danych bez podstawy prawnej
Organ nadzorczy opisuje ponadto przypadek, gdy okazało się, że prezydent miasta oraz komendant policji naruszyli dane osobowe w związku z kontrolą szkoły. Skarżący był pracownikiem niepedagogicznym, dyrektor szkoły nie miał więc podstaw do zbierania danych na temat jego skazań. Tym bardziej nie miał do tego prawa, prezydent miasta, prowadzący kontrolę. Już w tym miejscu należy wskazać, że została naruszona zasada legalności.
Prezes nie wskazuje, ale należy uwypuklić, że podanie jakichkolwiek danych (a tym bardziej danych art. 10 RODO) wymaga podstawy w przepisie rangi ustawowej. W art. 51 ust. 1 Konstytucji wskazano, że „nikt nie może być obowiązany inaczej niż na podstawie ustawy do ujawniania informacji dotyczących jego osoby”. Dotyczy to występowania przed organami publicznymi, dotyczy to również kwestii związanych z prawem pracy. Jest to dość częsty błąd, w oświacie, czy szerzej w administracji publicznej. Próby sanowania powyższego poprzez zgodę w rekrutacji, gdy art. 22(1) KP dość wyraźnie wskazuje, które dane pracodawca żąda, na etapie poszukiwania pracy, które na etapie zatrudnienia, zazwyczaj będą nieskuteczne. Pierwszy wniosek wydaje się więc banalny w prawie pracy należy ograniczać możliwość zbierania danych tylko do tego co wskazano w ustawie.
Dalej w sprawozdaniu w omawianej sprawie wskazano, że prezydent uzyskał od komendanta policji notatkę służbową w zakresie danych osobowych. Prezydent miasta ponadto przesyłał korespondencję służbową, informacje na temat jej zdrowia, na skrzynkę elektroniczną e-mail, do której dostęp miała większa ilość pracowników.
W sprawie Prezes UODO wskazał, że powołany przez Komendanta art. 11 ust. 1 ustawy o Policji nie był podstawą przetwarzania danych osobowych, w przypadku tak ogólnego wniosku. Przepis ten wskazuje, że „wójt (burmistrz, prezydent miasta) lub starosta może żądać od właściwego komendanta policji przywrócenia stanu zgodnego z porządkiem prawnym lub podjęcia działań zapobiegających naruszeniu prawa, a także zmierzających do usunięcia zagrożenia bezpieczeństwa i porządku publicznego”, Prezes UODO nie wskazał, czy przepis ten nigdy takiej podstawy nie stanowi, czy tylko w opisywanym przypadku, w opinii autora nie powinien stanowić.
Organ nadzorczy skupił się na naruszeniach prezydenta i komendanta, prezydenta ukarał upomnieniem, do komendanta „zwrócił się o podjęcie stosownych czynności w celu zapewnienia w przyszłości zgodności przetwarzania danych osobowych z przepisami o ochronie danych osobowych, a w szczególności wprowadzenia stosownych rozwiązań organizacyjnych celem rozpatrywania wniosków o udostępnienie danych osobowych w zgodzie z przepisami”.
Dla oświaty szczególnie istotny powinien być natomiast pierwszy wniosek, od którego się wszystko zaczęło, zakaz zbierania danych osobowych pracownika bez podstawy prawnej określonej w ustawie.
Zgoda na zamieszczenie wizerunku, na portalu społecznościowym
Prezes UODO opisuje również przypadek gdy opiekun prawny wyraziła zgodę na zamieszczaniu wizerunku na stronie szkoły. Po jakimś czasie zdjęcia zostały przez szkołę zamieszczone na portalu społecznościowym. W opinii Prezesa UODO, na to nie było zgody a więc przetwarzanie odbywało się bez podstawy prawnej.
Zagadnienie jest o tyle istotne, że szkoły nagminnie wykorzystują do działań promocyjnych portale społecznościowy a Facebook jest w tym zdecydowanie najpopularniejszy. Z decyzji wynika, że czym innym jest zgoda na zamieszczenie wizerunku na stronie podmiotowej szkoły, a czym innym na facebooku. Wniosek jest następujący – szkoły rozpoczynając rok szkolny – powinni mieć przygotowane dwie zgody tj. dwa osobne elementy do zaznaczenia, jedno dla strony szkoły, drugie na portal społecznościowy. Rodzic może zarówno wybrać jeden wariant, bądź drugi, jak i jeden i drugi. Może również nie zaznaczyć żadnego. Warto przypomnieć, że to rodzic musi zaznaczyć, podkreślić, a nie odznaczyć gdy się nie zgadza na przetwarzanie danych.
Powstaje również pytanie, czy zgody można łączyć tj. zrobić jedno pytanie na udzielenie zgody na stronę podmiotową oraz na portal społecznościowy? W opinii autora nie. Warto przytoczyć orzeczenie NSA, które pośrednio ma zastosowanie w omawianej sprawie. W orzeczeniu wskazano, że „istotne jest też to, że jedna zgoda dotyczy dwóch niezależnych podstaw prawnych zawartych w różnych ustawach. W rezultacie należy uznać, że zgoda dotyczy różnych celów przetwarzania danych osobowych, tj. marketingu produktów i usług Spółki, marketingu produktów i usług innych podmiotów oraz możliwości wykorzystania do marketingu telekomunikacyjnych urządzeń końcowych i automatycznych systemów wywołujących. Należy tu dodać, że co prawda Spółka jest zwolniona z uzyskania zgody na marketing własnych produktów i usług, to jednak z przytoczonej klauzuli wprost wynika, że zgoda ma obejmować również marketing produktów i usług Spółki”, (wyr. NSA z 20.4.2021 r. III OSK 161/21, Legalis). W dalszej części NSA wskazał, że „należy takiej osobie umożliwić wyrażenie zgody nie tylko w układzie tak bądź nie, lecz „zgody rozbudowanej”, odnoszącej się do poszczególnych sfer wykorzystania oznaczonych danych. Takiego wyboru nie zapewnia ujawniona w postępowaniu przed Generalnym Inspektorem Ochrony Danych Osobowych praktyka stosowana przez Spółkę, albowiem udzielający zgody nie może udzielić jej tylko w części. Z tego względu zasadnym jest zapewnienie klientowi opcjonalności w zakresie wyrażania zgody na przetwarzanie danych osobowych przez Spółkę współpracującą z innymi podmiotami”.
Wracając do szkoły – cel przetwarzania wydaje się taki sam – promocja szkoły i osiągnięć ucznia – jest więc zbieżny – ale przetwarzanie danych na portalach społecznościowych jest na tyle specyficzne, że zdecydowanie rekomendowane jest wyrażenie odrębnej zgody. Co więcej w tym zakresie zdecydowanie można udzielić zgody w części. Jeszce raz należy wskazać, że przy zbieraniu danych – w postaci zgody należy spełnić w całości obowiązek informacyjny (art. 13 ust 1 i 2 RODO), oraz zapewnić, żeby zgoda była dobrowolna, oraz sama osoba te zgody zaznaczyła.
Przekazanie danych nauczyciela – zasada minimalizmu w praktyce
Prezes UODO opisywał też sprawy, gdy szkoła w związku z organizacją nauczania zdalnego przekazała dostawcy platformy usługowej imię i nazwisko oraz datę urodzenia nauczycielki. Organ nadzorczy wskazał, że o ile imię i nazwisko oczywiście było uzasadnione o tyle data urodzenia już nie. Powołał się przy tym na zasadę minimalizmu. Data urodzenia oczywiście nie była i nie jest potrzebna do założenia konta pozwalającego na realizację nauczania w trybie zdalnym.
W opinii autora jest to ważne memento. Szkoły regularnie spotykają się z podobnymi wnioskami. Tytułem przykładu w jednej z obsługiwanych szkół przewoźnik dla rozliczenia biletów w ramach dowożenia dzieci zażądał numery PESEL przedszkolaków. A takich sytuacji można mnożyć. Dyrektorzy szkoły zawsze powinni mieć w tyle głowy wspomnianą i opisaną przez Prezesa zasadę minimalizmu.
Realizacja praw
Podobnie w zakresie jednego z przedszkoli w przekazano dane skarżącej i dziecka do podmiotów współpracujących. W tym zakresie organ nadzorczy nie dopatrzył się naruszenia. Natomiast nie zrealizowano prawa wynikającego z art. 15 RODO Prezes UODO wskazał, że prawidłowa realizacja obowiązku informacyjnego z art 13 RODO nie powoduje, że realizacja prawa art. 15 RODO jest wyłączona. Problemy wynikał z błędnego przesłania e-mail gdzie podmioty uzyskały adres e-mail skarżącej.
Realizacja prawa zdaje się o tyle istotna, że rodzice coraz częściej z niej korzystają. Wskazać można, że część rodziców – w trakcie pandemii wysyłała różnego rodzaju sprzeciwy – zazwyczaj co do przekazywania danych osobowych dzieci do sanepidu. O ile we wskazanej sprawie nie były to wnioski kłopotliwe, to jednak szkoły musiały się z nimi uporać.
Bezpłatne skrzynki e-mail
Ostatnie spostrzeżenie, które w opinii autora ma spore znaczenie dla oświaty dotyczy zagadnienia „bezpłatnych” skrzynek e-mail. Co prawda organ nie umieścił tego w sprawozdaniu dotyczącym oświaty, a fundacji, ale doświadczenie wskazuje, że oświata również powinna uwzględnić spostrzeżenia. W jednej z fundacji organ ustalił, że „fundacja korzystając z usług Google w zakresie bezpłatnego konta, tj. z usługi bezpłatnej poczty elektronicznej oraz z usługi tzw. chmury, polegającej na możliwości korzystania z wirtualnego dysku służącego do przechowywania plików elektronicznych, powierzyła przetwarzanie danych osobowych osób ubiegających się o pomoc innemu podmiotowi. Fundacja nie była w stanie wykazać się odpowiednimi dokumentami potwierdzającymi zawarcie umowy powierzenia przetwarzania danych osobowych z uwzględnieniem wszystkich niezbędnych elementów jej treści (art. 28 ust. 3 i ust. 9 RODO), co wzbudziło zastrzeżenia Prezesa UODO”.
Z doświadczenia autora wynika, że zdecydowana większość szkół i przedszkoli, a zwłaszcza szkół podstawowych korzysta właśnie z „bezpłatnych” usług. Warto przemyśleć ten aspekt funkcjonowania placówki.
Podsumowanie
Problemy, które organ nadzorczy przedstawił są kompleksowe: dotyczą przetwarzania danych pracowników bez podstawy prawnej, w pewnym zakresie przekazywania danych organowi nadzorczemu. Ponadto zawsze warto zwrócić uwagę, na przetwarzanie wizerunku dziecka zwłaszcza, gdy jednostka zamieszcza go na portalu społecznościowym, Prezes UODO wymaga na to zgody na przetwarzanie danych osobowych. Ważnym zagadnieniem jest zasada minimalizmu, szkoła zawsze powinna zwracać uwagę, co i komu, w jakim zakresie powierza.
Możliwe specjalne regulacje umożliwiające JST renegocjowanie umów w sprawie zamówień publicznych
Uchwalona w dniu 15.9.2022 r. ustawa o zmianie niektórych ustaw w celu uproszczenia procedur administracyjnych dla obywateli i przedsiębiorców zawiera zmiany wielu różnych ustaw. Wprowadza również specjalne rozwiązania legislacyjne mające umożliwić większą „elastyczność” dla zamawiających i wykonawców zamówień, w tym samorządowych.
Warto w tym miejsce przypomnieć, że podstawowe zasady dokonywania wydatków przez jednostki samorządu terytorialnego wynikają z regulacji prawnych FinPubU. Na uwagę w tym zakresie zasługują m.in. przepisy zawarte w art. 44 ust. 2-4 FinPubU. Z ich treści wynika m.in., że jednostki sektora finansów publicznych dokonują wydatków zgodnie z przepisami dotyczącymi poszczególnych rodzajów wydatków. Nadto – wydatki publiczne powinny być dokonywane w wysokości i terminach wynikających z wcześniej zaciągniętych zobowiązań. Wreszcie, jednostki sektora finansów publicznych zawierają umowy, których przedmiotem są usługi, dostawy lub roboty budowlane, na zasadach określonych w przepisach o zamówieniach publicznych, o ile odrębne przepisy nie stanowią inaczej.
Wskazane regulacje prawne (wraz z odpowiednimi przepisami ustawy Prawo zamówień publicznych) w zasadzie nie pozostawią jednostkom samorządowym możliwości zmian umów (wydatków budżetowych), w kontekście aktualnej trudnej sytuacji spowodowanej wzrastającymi kosztami realizacji zamówień wskutek wzrastającej inflacji.
Rozwiązaniu sygnalizowanych trudności ma służyć zapewne art. 48 nowej ustawy. Zgodnie z jego treścią:
W związku z istotną zmianą cen materiałów lub kosztów związanych z realizacją zamówienia publicznego, których zamawiający, działając z należytą starannością, nie mógł przewidzieć, dopuszczalna jest zmiana umowy w sprawie zamówienia publicznego, zawartej przed dniem wejścia w życie niniejszej ustawy i będącej w toku w tym dniu, bez przeprowadzania nowego postępowania o udzielenie zamówienia, która polega na:
1) zmianie wysokości wynagrodzenia wykonawcy,
2) dodaniu postanowień dotyczących zasad wprowadzania zmian wysokości wynagrodzenia wykonawcy – w przypadku umów, które nie zawierają takich postanowień,
3) zmianie postanowień dotyczących zasad wprowadzania zmian wysokości wynagrodzenia wykonawcy, w szczególności w zakresie maksymalnej wartości zmiany tego wynagrodzenia – w przypadku umów, które zawierają takie postanowienia,
4) zmianie postanowień umowy dotyczących jej wykonania, w szczególności dotyczących:
a) zakresu świadczenia wykonawcy, z czym może wiązać się odpowiadająca jej zmiana wynagrodzenia wykonawcy lub sposobu rozliczenia tego wynagrodzenia,
b) terminu wykonania umowy lub jej części, lub czasowego zawieszenia wykonywania umowy lub jej części,
c) sposobu wykonywania umowy
– o ile wzrost wynagrodzenia wykonawcy spowodowany każdą kolejną zmianą nie przekroczy 50% wartości pierwotnej umowy.
Nadto, w ust. 2 postanowiono, że:
W przypadku gdy zmiana umowy w sprawie zamówienia publicznego dotyczy zmiany wysokości wynagrodzenia wykonawcy, o której mowa w ust. 1 pkt 1–3:
1) strony ponoszą zwiększony koszt wykonania zamówienia publicznego w uzgodnionych częściach;
2) sposób zmiany wynagrodzenia może być ustalony z użyciem odesłania do wskaźnika zmiany ceny materiałów lub kosztów, w szczególności wskaźnika ogłaszanego w komunikacie Prezesa Głównego Urzędu Statystycznego.
Podsumowując, opisane wyżej rozwiązania legislacyjne należy ocenić pozytywnie. Pozwalają bowiem urealnić koszty realizowanych już umów, których stronami są m.in. JST. Jest to zarazem sposób na zalegalizowanie wyższych wydatków zamawiających, w tym o statusie JST, które w wielu przypadkach będą zmuszone renegocjować umowy, a więc i wydatki, wobec wykonawców różnych zadań, choćby tych budowlanych.
Źródło: Sejm
Dodatkowe środki dla gmin na bezpłatne posiłki dla dzieci w szkołach
Na stronie Sejmu ukazał się projekt ustawy o zmianie ustawy – Prawo oświatowe. Projekt składa się zasadniczo z trzech artykułów, jednakże bardzo istotnych z punktu widzenia działalności szkół.
W art. 1 postanowiono:
1. W ustawie z dnia 14 grudnia 2016 r. – Prawo oświatowe (Dz. U. z 2021 r. poz. 1082, z 2022 r. poz. 655, 1079, 1116, 1383) wprowadza się następujące
zmiany:
1) w art. 106 ust. 2 otrzymuje brzmienie: „2. Korzystanie z posiłków w stołówce szkolnej jest odpłatne, z zastrzeżeniem przepisów art. 106a.”;
2) w art. 106a ust. 2 otrzymuje brzmienie: „2. Korzystanie z posiłku, o którym mowa w ust. 1, jest dobrowolne i bezpłatne.”.
Zgodnie zaś z art. 2:
Minister właściwy do spraw oświaty i wychowania, wydając rozporządzenie na podstawie art. 28 ust. 6 ustawy z dnia 13 listopada 2003 r. o dochodach jednostek samorządu terytorialnego (Dz. U. z 2021 r. poz. 1672, 1901, 1927, z 2022 r. poz. 646, 655, 1116, 1265), uwzględni wykonanie przez szkoły zadania, o którym mowa art. 106a ust. 1 i 2 ustawy zmienianej w art. 1.
Natomiast w art. 3 postanowiono, że nowe przepisy wejdą w życie z dniem 1.1.2023 r.
Warto także poznać motywy projektodawców jakie podano w uzasadnieniu projektu. Wskazano m.in., że art. 106 ust. 5 i 6 PrOśw pozwala zwolnić rodziców albo pełnoletniego ucznia z całości lub części opłat za posiłki w stołówce szkolnej w przypadku szczególnie trudnej sytuacji materialnej rodziny bądź w szczególnie uzasadnionych przypadkach losowych. Przepisy te, dające dużą swobodę upoważnionym organom do przyznawania takich ulg, komplikują sytuację prawną, nie dając klarownych wskazań komu przysługiwać powinna wspomniana ulga i w jakiej powinna być formie. Nadto zaznaczono, że ograniczenie zapewnienia żywienia tylko do uczniów z rodzin o niskich dochodach niesie za sobą niepożądane konsekwencje. Finalnie wskazano, że celem proponowanej ustawy jest ograniczenie ww. niepożądanych
konsekwencji poprzez wprowadzenie powszechnego dostępu do bezpłatnych gorących
posiłków dla uczniów w szkołach. Rozszerzenie prawa o umożliwienie wszystkim uczniom korzystania z takich posiłków zlikwidowałoby problem stygmatyzacji poprzez zniesienie rozróżnienia na osoby płacące za obiady i te niepłacące. Zapewniłoby to możliwość spożycia ciepłego posiłku wszystkim uczniom, niezależnie od tego, czy rodzice zapiszą swoje dziecko na właściwą listę. Uniezależnienie dostępności bezpłatnych posiłków od dochodów rodziców zagwarantowałoby również właściwe odżywianie uczniów w każdej grupie społecznej.
W aspekcie finansowym wskazano zaś, że średni koszt jednego gorącego posiłku (jedno lub dwa dania gorące) wynosi 8 zł – jest to opłata za tzw. “wsad do kotła”, czyli wyłącznie użyte składniki spożywcze, jednak szkoły już obecnie pokrywają koszty przygotowania posiłków. Przy tych założeniach koszt wprowadzenia proponowanych zmian wynosi 6,6 mld zł. Zmiany będą
sfinansowane z części oświatowej subwencji ogólnej zgodnie z przepisami DochSamTerytU.
Podsumowując, proponowany akt prawny z pewnością byłbym pożądany z punktu widzenia społecznego, bowiem umożliwiłby wielu dzieciom wsparcie w zakresie wyżywienia. Co istotne, gminy mają uzyskać na ten cel dodatkowe środki z części oświatowej subwencji ogólnej.
Źródło: Sejm