Na stronie Sejmu ukazał się projekt ustawy o zmianie ustawy – Prawo oświatowe. Projekt składa się zasadniczo z trzech artykułów, jednakże bardzo istotnych z punktu widzenia działalności szkół.

W art. 1 postanowiono:

1. W ustawie z dnia 14 grudnia 2016 r. – Prawo oświatowe (Dz. U. z 2021 r. poz. 1082, z 2022 r. poz. 655, 1079, 1116, 1383) wprowadza się następujące
zmiany:
1) w art. 106 ust. 2 otrzymuje brzmienie: „2. Korzystanie z posiłków w stołówce szkolnej jest odpłatne, z zastrzeżeniem przepisów art. 106a.”;
2) w art. 106a ust. 2 otrzymuje brzmienie: „2. Korzystanie z posiłku, o którym mowa w ust. 1, jest dobrowolne i bezpłatne.”.

Zgodnie zaś z art. 2:

Minister właściwy do spraw oświaty i wychowania, wydając rozporządzenie na podstawie art. 28 ust. 6 ustawy z dnia 13 listopada 2003 r. o dochodach jednostek samorządu terytorialnego (Dz. U. z 2021 r. poz. 1672, 1901, 1927, z 2022 r. poz. 646, 655, 1116, 1265), uwzględni wykonanie przez szkoły zadania, o którym mowa art. 106a ust. 1 i 2 ustawy zmienianej w art. 1.

Natomiast w art. 3 postanowiono, że nowe przepisy wejdą w życie z dniem 1.1.2023 r.

Warto także poznać motywy projektodawców jakie podano w uzasadnieniu projektu. Wskazano m.in., że art. 106 ust. 5 i 6 PrOśw pozwala zwolnić rodziców albo pełnoletniego ucznia z całości lub części opłat za posiłki w stołówce szkolnej w przypadku szczególnie trudnej sytuacji materialnej rodziny bądź w szczególnie uzasadnionych przypadkach losowych. Przepisy te, dające dużą swobodę upoważnionym organom do przyznawania takich ulg, komplikują sytuację prawną, nie dając klarownych wskazań komu przysługiwać powinna wspomniana ulga i w jakiej powinna być formie. Nadto zaznaczono, że ograniczenie zapewnienia żywienia tylko do uczniów z rodzin o niskich dochodach niesie za sobą niepożądane konsekwencje. Finalnie wskazano, że celem proponowanej ustawy jest ograniczenie ww. niepożądanych
konsekwencji poprzez wprowadzenie powszechnego dostępu do bezpłatnych gorących
posiłków dla uczniów w szkołach. Rozszerzenie prawa o umożliwienie wszystkim uczniom korzystania z takich posiłków zlikwidowałoby problem stygmatyzacji poprzez zniesienie rozróżnienia na osoby płacące za obiady i te niepłacące. Zapewniłoby to możliwość spożycia ciepłego posiłku wszystkim uczniom, niezależnie od tego, czy rodzice zapiszą swoje dziecko na właściwą listę. Uniezależnienie dostępności bezpłatnych posiłków od dochodów rodziców zagwarantowałoby również właściwe odżywianie uczniów w każdej grupie społecznej.

W aspekcie finansowym wskazano zaś, że średni koszt jednego gorącego posiłku (jedno lub dwa dania gorące) wynosi 8 zł – jest to opłata za tzw. “wsad do kotła”, czyli wyłącznie użyte składniki spożywcze, jednak szkoły już obecnie pokrywają koszty przygotowania posiłków. Przy tych założeniach koszt wprowadzenia proponowanych zmian wynosi 6,6 mld zł. Zmiany będą
sfinansowane z części oświatowej subwencji ogólnej zgodnie z przepisami DochSamTerytU.

Podsumowując, proponowany akt prawny z pewnością byłbym pożądany z punktu widzenia społecznego, bowiem umożliwiłby wielu dzieciom wsparcie w zakresie wyżywienia. Co istotne, gminy mają uzyskać na ten cel dodatkowe środki z części oświatowej subwencji ogólnej.

Źródło: Sejm