Fiskus wydaje korzystne dla przedsiębiorców interpretacje w sprawie rozliczeń kredytów. Nie stawia im dodatkowych warunków, zgadza się na zaliczenie odsetek do podatkowych kosztów, jeśli pieniądze zostały przeznaczone na działalność gospodarczą.

Oto ostatni przykład. Kobieta jest właścicielką sklepu spożywczego. Rozlicza się według skali podatkowej, prowadzi księgę przychodów i rozchodów. Jej mąż, z którym ma wspólność majątkową, zaciągnął kredyt na 164 tys. zł. Większość środków miała być przeznaczona na potrzeby konsumpcyjne, pozostała część na spłatę wcześniejszych zobowiązań.

Nieważne nazwa i rodzaj

Kwotę otrzymaną na cele konsumpcyjne kobieta wykorzystała na działalność gospodarczą. Kupiła m.in. towary, komputer, kasy fiskalne, zapłaciła za leasing samochodu. Wyliczyła, że wydane przez nią pieniądze to 58 proc. kredytu. Czy może w takiej proporcji zaliczyć odsetki do kosztów firmy?

Twierdzi, że tak, ponieważ sfinansowane kredytem wydatki mają związek z prowadzoną przez nią działalnością. Dodaje, że musiała skorzystać z pomocy męża, ponieważ sama nie miała zdolności kredytowej.

Co na to fiskus? Przyznał, że przepisy nie uzależniają możliwości rozliczenia odsetek od klasyfikacji, rodzaju czy nazwy kredytu. Nie decyduje też treść umowy z bankiem.

Decyduje przeznaczenie

Skarbówka podkreśliła również, że jeśli między małżonkami jest wspólność majątkowa, nie ma znaczenia, z czyjego rachunku bankowego (męża czy żony) spłacane są odsetki.

Dla oceny, czy można je rozliczyć w firmie, najważniejsze jest, na co zostały wydane pieniądze z kredytu. Skoro kobieta przeznaczyła je w części na działalność gospodarczą, to proporcjonalna wartość odsetek może być podatkowym kosztem (interpretacja nr 0115-KDIT3.4011.297.2019.2.DR).

Pozytywną odpowiedź fiskusa dostał też mężczyzna świadczący usługi transportowe. Na potrzeby działalności kupił samochód ciężarowy. Zakup sfinansował z kredytu zaciągniętego przez żonę (z którą ma wspólność majątkową). Mężczyzna nie mógł zrobić tego sam, ponieważ miał wcześniej problemy finansowe i figuruje w Krajowym Rejestrze Długów oraz Biurze Informacji Kredytowej.

Z umowy z bankiem wynika, że pożyczka została przyznana na finansowanie bieżących potrzeb konsumpcyjnych lub inny dowolny, zadeklarowany cel. Spłacana jest z rachunku żony, na który mąż przelewa poszczególne raty. Zapytał, czy ma prawo rozliczać odsetki i prowizje w kosztach swojej firmy.

Twierdzi, że to możliwe, ponieważ pieniądze przeznaczone zostały na wykorzystywany w działalności samochód ciężarowy. Fiskus nie miał nic przeciwko (interpretacja nr 0113-KDIPT2-1. 4011.126. 2018. 2.AP).

Biuro w domu proporcjonalnie

Skarbówka zgadza się też, że podatkowym kosztem są odsetki od kredytu na wykorzystywane w celach biznesowych mieszkanie.

Zapytał o to przedsiębiorca zajmujący się doradztwem gospodarczym. Na potrzeby firmy przeznaczył jeden pokój o powierzchni 10 mkw. Przechowuje tam dokumenty, spotyka się z klientami. Nie wprowadził jednak lokalu do ewidencji środków trwałych.

Przedsiębiorca mieszkanie kupił na kredyt. Nadal go spłaca i chce zaliczać odsetki do podatkowych kosztów.

Czy ma do tego prawo? Tak, może rozliczyć w firmie część wydatków związanych z obsługą kredytu. Ich wysokość należy wyliczyć według proporcji powierzchni mieszkania wykorzystywanej w działalności gospodarczej do całkowitego metrażu lokalu (interpretacja nr 0112-KDIL3-3.4011.425.2018.1.MM).

Fiskus podkreśla też, że zgodnie z art. 23 ust. 1 pkt 8 lit. a) ustawy o PIT kosztem uzyskania przychodów nie są, co do zasady, wydatki na spłatę samego kredytu. Odliczyć można natomiast odsetki, jeżeli zostały faktycznie zapłacone.

Przypomnijmy jednak, że jeszcze kilka lat temu zdarzały się niekorzystne dla przedsiębiorców interpretacje. Przykładowo w sprawie tłumaczki, która chciała odliczyć odsetki od kredytu na mieszkanie, w którym pokój przeznaczony został na prowadzenie działalności (nr IBPBI/1/415-31/14/ZK).

Opinia dla „Rzeczpospolitej”

Dorota Dąbrowska, doradca podatkowy, menedżer w ATA Finance

Dobrze, że skarbówka nie rzuca kłód pod nogi przedsiębiorcom finansującym swoją działalność kredytem. Interpretacje potwierdzają, że może być zaciągnięty przez małżonka, może też być przyznany na cele konsumpcyjne. Odsetki rozliczymy w podatkowych kosztach, jeśli środki z kredytu zostały faktycznie wydane na działalność gospodarczą. Przedsiębiorca będzie musiał to udowodnić w razie kontroli. Najlepiej, gdyby pieniądze z kredytu bezpośrednio zostały przelane na firmowe inwestycje. Ale przedsiębiorca może je też wypłacić z konta i dopiero potem przeznaczyć na zakupy związane z działalnością. Jeśli więc rozliczamy w podatkowych kosztach odsetki od kredytu w wysokości 100 tys. zł, taka kwota powinna być wydana na firmowe potrzeby i musi to mieć potwierdzenie w dokumentach.