Byłe przedsiębiorstwo państwowe, takie jak PKP, nie może żądać od Skarbu Państwa zwrotu nakładów na nieruchomość, poniesionych w czasie, gdy było jedynie zarządcą nieruchomości w imieniu państwa, gdyż wszelkie nakłady ponosiło w imieniu i na rzecz Skarbu Państwa ‒ wyrok Sądu Najwyższego z 15.4.2021 r., I CSKP 83/21.

Stan faktyczny

Polskie Koleje Państwowe S.A. skierowały przeciwko Skarbowi Państwa powództwo o zapłatę około 800 tys. zł tytułem poniesionych przez kolej przez lata nakładów na nieruchomość, znacjonalizowaną w roku 1950 r. na mocy tzw. dekretu Bieruta (dekretu z 26.10.1945 r. o własności i użytkowaniu gruntów na obszarze M. St. Warszawy), a następnie zwróconą spadkobiercom byłych przedwojennych właścicieli po unieważnieniu decyzji nacjonalizacyjnych sprzed ponad 70 lat.

Na gruntach tych, po ich przejęciu przez państwo i oddaniu w użytkowanie PKP, kolej przeprowadziła szereg inwestycji, m.in. wybudowano budynek gospodarczy i kilka budynków mieszkalnych dla pracowników PKP.

Gdy powojenne decyzje nacjonalizacyjne zostały uchylone i prawo do nieruchomości uzyskali spadkobiercy przedwojennych właścicieli, PKP przez kilka lat władała nieruchomością i jeszcze w 2012 r. wybudowała wokół spornych działek ogrodzenie i bramę wjazdową. I o te nakłady na nieruchomość (budynki i ogrodzenie) PKP wszczęły spór ze Skarbem Państwa.

Stanowisko sądów I i II instancji

Sądy jednak nie uznały roszczeń kolei i oddaliły kolejno, powództwo, apelację i skargę kasacyjną.

Stanowisko Sądu Najwyższego

Sąd Najwyższy w wyroku kończącym sprawę wskazał, że wprawdzie nakłady były istotne, ale PKP nie dokonywały ich w imieniu własnym. Co najmniej do 1989 r. wydatki na nieruchomość realizowane były w imieniu i na rzecz Skarbu Państwa, zaś wybudowanie płotu i bramy w 2012 r. (gdy już niewątpliwie PKP można było potraktować jako posiadacza samoistnego w złej wierze gruntów) nie stanowiło nakładów koniecznych, które w świetle art. 226 ustawy z 23.4.1964 r. – Kodeks cywilny (t.j. Dz.U. z 2020 r. poz. 1740 ze zm.; dalej: KC) ewentualnie przysługiwałoby takiemu posiadaczowi.

Zgodnie bowiem z obowiązującą w okresie PRL zasadą jednolitej własności państwowej, wyrażonej w dawnym art. 128 KC, przedsiębiorstwa państwowe wykonywały jedynie zarząd mieniem należącym do Skarbu Państwa. Tym samym dysponowanie nieruchomościami przekazanymi w zarząd i użytkowanie miało charakter posiadania zależnego. Ta zasada ogólna dotyczyła także PKP, w dodatku była ona usankcjonowana jeszcze przed wojną ‒ rozporządzenie Prezydenta RP z 1926 r. o utworzeniu przedsiębiorstwa Polskie Koleje Państwowe przekazało w zarząd powierniczy i użytkowanie linii kolejowych należących do resortu kolei państwowych. To w praktyce oznaczało brak możliwości wytaczania roszczeń przeciwko państwu przez PKP.

W efekcie jakiekolwiek przedsiębiorstwo państwowe, w tym PKP, nie mogło skutecznie przeciwstawić Skarbowi Państwa jakichkolwiek własnych uprawnień. Ponadto zarząd – ustanowiony na rzecz państwowej osoby prawnej – musiał mieć podstawę w przepisach prawa (tak było przed wojną, gdy obowiązywało rozporządzenie z 1926 r.) lub w decyzji administracyjnej. W rozpoznawanej sprawie podstawą zarządu była taka decyzja, a zatem zarząd trwał tak długo, jak długo decyzja o zarządzie była w obrocie prawnym i dopiero wyeliminowanie takiej decyzji z obrotu skutkowało wygaśnięciem zarządu. Do tego momentu zarządca mógł być jedynie posiadaczem zależnym rzeczy, w tym nieruchomości, mając do tego stosowny tytuł prawny.

Co do wydatków na ogrodzenie, dokonanych w 2012 r., kiedy to PKP faktycznie władała gruntami bez podstawy prawnej, a więc już jako posiadacz samoistny, to samych wydatków nie można uznać za nakłady konieczne.

Nakłady konieczne w rozumieniu art. 226 KC, których zwrotu może żądać posiadacz od właściciela rzeczy, to takie koszty, które musiałby ponieść właściciel, gdyby posiadał rzecz. Sąd Najwyższy wskazał, że nie można wykluczyć, by nakłady na budowę ogrodzenia i bramy były konieczne do utrzymania nieruchomości w stanie niepogorszonym i pozwalającym na normalne korzystanie, ale to powinien wykazać powód w procesie. Ponieważ konieczności nakładów nie udowodnił, nie może mu przysługiwać ich zwrot. Samo bowiem poniesienie nakładów nie wystarcza.