Przyjętą 1.4.2016 r. ustawą o zakazie propagowania komunizmu lub innego ustroju totalitarnego przez nazwy budowli, obiektów i urządzeń użyteczności publicznej (w momencie opublikowania tekstu jeszcze nie zamieszczona w Dzienniku Ustaw), Sejm ustalił obowiązki JST wobec nazw budowli, obiektów i urządzeń użyteczności publicznej, w tym dróg, ulic, mostów i placów. Za propagujące komunizm uważa się także nazwy odwołujące się do osób, organizacji, wydarzeń lub dat symbolizujących represyjny, autorytarny i niesuwerenny system władzy w Polsce w latach 1944–1989.

Największe problemy interpretacyjne w stosowaniu niniejszej ustawy będą polegały nazidentyfikowaniu nazw odwołujących się do systemu władzy w Polsce w latach 1944–1989. Problemy te będą pojawiać sięzarówno po stronie samorządu, jak również po stronie organu nadzoru, który będzie posiadał kompetencję nie tylko dokwestionowania nowych uchwał podjętych w sprawie nadania nazwy obiektowi lub ulicy, lecz takżekompetencję do nadania nazwy drodze lub placom w drodze zarządzenia zastępczego. Co więcej, wojewoda będzie miał również możliwośćwydania zarządzenia zastępczego nadającego nową nazwę w przypadku gdy jednostka samorządu terytorialnego nie spełni obowiązku wynikającego z art. 6 ust. 1 ustawy.

Najważniejszym i najbardziej odczuwalnym dla jednostek samorządu terytorialnego obowiązkiem wynikającym z tej ustawy będzie realizacja przepisu art. 6 ust. 1 ustawy. Zgodnie z tym przepisem, obowiązujące w dniu wejścia w życie ustawy nazwy budowli, obiektów i urządzeń użyteczności publicznej, w tym dróg, ulic, mostów i placów, upamiętniające osoby, organizacje, wydarzenia lub daty symbolizujące komunizm lub inny ustrój totalitarny lub propagujące taki ustrój w inny sposób, właściwy organ jednostki samorządu terytorialnego albo związku jednostek samorządu terytorialnego lub związku metropolitalnego, zmienia w terminie 12 miesięcy od dnia jej wejścia w życie. W przypadku niewykonania tego obowiązku, kompetencję do tego będzie posiadał wojewoda, jak zostało to wskazane powyżej.

Kolejną uciążliwością dla jednostek samorządu terytorialnego, a zarazem ich obowiązkiem, jest brak możliwości pobierania opłat w sprawach dotyczących uwzględnienia w rejestrach, ewidencjach i dokumentach urzędowych zmiany nazwy dokonanej na podstawie ustawy. Co więcej, dokument zawierający nowy adres, w świetle ustawy nie jest nowym dokumentem, gdyż zgodnie z art. 5 ust. 2 ustawy, zmiana nazwy dokonana na podstawie ustawy nie ma wpływu na ważność dokumentów zawierających nazwę dotychczasową.

Najdziwniejszym rozwiązaniem przyjętej ustawy jest przedłużenie terminu na wydanie rozstrzygnięcia nadzorczego przez wojewodę. Zgodnie z art. 2 ust. 1 i 3 ustawy, stwierdzenie nieważności uchwały wymaga opinii Instytutu Pamięci Narodowej – Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu potwierdzającej niezgodność z art. 1 ustawy. Opinie są przedstawiane niezwłocznie, nie później jednak niż w terminie 2 tygodni od dnia doręczenia żądania wojewody. Jednakże oczekiwanie na opinie wstrzymuje bieg terminu na stwierdzenie nieważności aktu. W związku z tym, termin na wydanie rozstrzygnięcia nadzorczego w sprawie uchwały dotyczącej nadania nazwy ulicy może wydłużyć się nawet do 2 miesięcy (licząc czas potrzebny na przesłanie żądania i opinii IPN).