Anna B. po doręczeniu jej nakazu zapłaty uregulowała wskazany w nim dług wobec przedsiębiorstwa energetycznego „P.” S.A., które pomimo tego skierowało do komornika wniosek o wszczęcie egzekucji. Doprowadziło to do prowadzenia bezpodstawnej, niedopuszczalnej i niecelowej egzekucji, w toku której o zadłużeniu dowiedział się pracodawca Anny B., placówka banku prowadzącego jej rachunek bankowy i Biuro Informacji Kredytowej. Anna B. stwierdziła, że doznała naruszenia dóbr osobistych, ponieważ w ocenie pracodawcy, banku i Biura Informacji Kredytowej stała się osobą nierzetelną, niestabilną finansowo i obecnie ponosi ujemne tego skutki, np. w postaci braku możliwości uzyskania kredytu czy pożyczki. W związku z powyższym wystąpiła przeciwko „P.” S.A. domagając się od pozwanej zapłaty zadośćuczynienia, nakazania pozwanej złożenia oświadczenia w celu usunięcia skutków naruszenia jej dóbr osobistych, skierowanego do jej pracodawcy, banku i Biura Informacji Kredytowej, informującego, że postępowanie egzekucyjne było niedopuszczalne i niecelowe, bowiem powódka zrealizowała obciążający ją obowiązek zapłaty, nie dając podstaw do jego przymusowej egzekucji.

Anna B. wniosła pozew do Sądu Okręgowego w Z. argumentując, że w jego okręgu nastąpiło zdarzenie wywołujące szkodę w rozumieniu art. 35 KPC. Sąd ten stwierdził swoją niewłaściwość i sprawę przekazał do rozpoznania Sądowi Okręgowemu w P. W jego ocenie, z treści art. 35 KPC wynika, że powództwo o roszczenie z czynu niedozwolonego wytoczyć można przed sąd, w którego okręgu nastąpiło zdarzenie wywołujące szkodę. Ponieważ zdarzeniem, z którym powódka wiąże powstanie szkody, było zachowanie pozwanej, polegające na powzięciu decyzji o wszczęciu przeciwko niej postępowania egzekucyjnego, należało kierować się miejscem siedziby pozwanej.

Sąd rozpoznający zażalenie powódki przedstawił Sądowi Najwyższemu zagadnienie prawne o następującej treści: „Czy miejscem zdarzenia wywołującego szkodę w rozumieniu art. 35 KPC jest wyłącznie miejsce zachowania sprawcy dokonującego naruszenia dóbr osobistych, czy także miejsce, w którym wystąpiła szkoda niemajątkowa będąca skutkiem tego zachowania?”.

W orzecznictwie prezentowany jest pogląd, że naruszenie dóbr osobistych materiałem prasowym uzasadnia właściwość sądu, w którego okręgu doszło do jego opublikowania, a nie właściwość sądu, gdzie powódka pracowała zawodowo i rozpowszechniano publikację narażając na szwank jej dobre imię. Uzasadniając to stanowisko odwołuje się do językowego brzmienia art. 35 KPC wskazując, że nie należy mylić zdarzenia wywołującego szkodę z samą szkodą (zob. postanowienie SN z 2.12.1970 r., II CZ 158/70, OSP Nr 6/1971, poz. 120).

W orzecznictwie wyrażono również stanowisko odmienne przyjmując, że naruszenie dobra osobistego zawinionym działaniem lub zaniechaniem, z uwagi na wagę społeczną tego rodzaju naruszeń oraz ze względu na jednolitość skutków prawnych (art. 448 KC) – jest czynem niedozwolonym, co w konsekwencji umożliwia poszkodowanemu, w myśl art. 35 KPC, wytoczenie powództwa o ochronę tego dobra przed sądem, w którego okręgu nastąpiło zdarzenie wywołujące szkodę (zob. postanowienie SN z 28.6.1989 r., I CZ 170/89, niepubl.).

Rozstrzygnięcie zagadnienia wymaga więc przesądzenia czy wykładnia art. 35 KPC winna ograniczyć się do wykorzystania dyrektyw językowych i stwierdzenia, że użycie w ustawie sformułowania „zdarzenie wywołujące szkodę” samo w sobie zakłada rozdzielenie faktu będącego przyczyną szkody od jego ujemnych konsekwencji (szkody, naruszenia dobra osobistego). Konsekwencją takiego rozwiązania jest przyjęcie, że przytoczony przepis nakazuje nadać relewantne prawnie znaczenie tylko pierwszemu z czynników, a istotne dla właściwości sądu będą tylko te miejsca, w których sprawca zachował się w sposób wywołujący uszczerbek w dobrach poszkodowanego.

Z punktu widzenia aksjologicznego powyższe rozwiązanie zmierza do zapewnienia poszkodowanemu przywileju, polegającego na możliwości rozpoznania sprawy w ramach właściwości przemiennej w okręgu sądu, w którym doszło do naruszycielskiego działania. Przywilej ten jest ograniczony, bowiem w przypadku deliktu o wielomiejscowym stanie faktycznym, właściwość przemienna może być wywodzona wyłącznie z miejsca zachowania sprawcy szkody; w praktyce więc korzyść dla powoda wystąpi tylko w przypadku, gdy będzie to inne miejsce niż miejsce zamieszkania lub siedziby pozwanego (art. 27 § 1 KPC). Odwołując się do dyrektyw funkcjonalnych, można postawić tezę, że zadaniem przepisu jest ułatwienie poszkodowanemu dochodzenia roszczeń na drodze sądowej przez postawienie go w korzystnej sytuacji procesowej. Nie jest zatem zasadne ograniczanie realizacji tej funkcji w przypadku czynów niedozwolonych o wielomiejscowym stanie faktycznym wyłącznie poprzez otwarcie drogi do rozpoznania sprawy w miejscu działania sprawcy. Dla poszkodowanego niewątpliwie większe znaczenie ma szkoda i miejsce, w którym wystąpiła, zwykle miejsce to wiąże się z zamieszkaniem lub prowadzeniem spraw przez poszkodowanego.

Sąd Najwyższy stwierdził, że językowa wykładnia art. 35 KPC jest nieuzasadniona. W przypadku dóbr osobistych, zasadniczo sądem właściwym będzie sąd, w którego okręgu znajduje się centrum spraw życiowych poszkodowanego.