Dwie jednostki publiczne zorganizowały przetargi na wykonanie prac. Inwestorzy wybrali oferty, które z założenia miały być najkorzystniejsze. Firmy, które nie zostały wybrane złożyły odwołania dowodząc, że wybrane oferty powinny zostać odrzucone z uwagi na to, że zawierały propozycje niezgodne z obowiązującymi przepisami. Krajowa Izba Odwoławcza odrzuciła obydwa odwołania.

Sąd, do którego trafiły obie sprawy przedstawił SN dwa pytania prawne, a mianowicie:

1. Czy w pojęciu „wybór najkorzystniejszej oferty” z art. 180 ust. 2 pkt 6 PrZamPubl mieści się prawo wniesienia odwołania od wyboru najkorzystniejszej oferty, którego wadliwość polega na zaniechaniu wykluczenia wykonawcy, który złożył taką ofertę, lub zaniechaniu odrzucenia oferty przez zamawiającego, która powinna podlegać odrzuceniu?;

2. W razie pozytywnej odpowiedzi na pytanie 1 – czy art. 198f ust. 2 PrZamPubl wyłącza możliwość uchylenia zaskarżonego postanowienia przez sąd okręgowy rozpoznający skargę na postanowienie Krajowej Izby Odwoławczej o odrzuceniu odwołania w razie stwierdzenia, że nie zachodziły przesłanki do odrzucenia?;

oraz

1. Czy w pojęciu „wybór najkorzystniejszej oferty” z art. 180 ust. 2 pkt 6 PrZamPubl mieści się prawo wniesienia odwołania od wyboru najkorzystniejszej oferty, którego wadliwość polega na zaniechaniu odrzucenia oferty podlegającej odrzuceniu?;

2. W przypadku pozytywnej odpowiedzi na pytanie 1, czy art. 198f ust. 2 zd. 4 PrZamPubl wyłącza możliwość uchylenia zaskarżonego postanowienia przez sąd okręgowy rozpoznający skargę na postanowienie Krajowej Izby Odwoławczej o odrzuceniu odwołania w razie stwierdzenia, iż nie zachodziły przesłanki do odrzucenia?”.

W uzasadnieniach pytań, sąd wskazał, że wątpliwości budzi znaczenie pojęcia „wybór najkorzystniejszej oferty”, użytego w art. 180 ust. 2 pkt 6 PrZamPubl. Prezentowane jest stanowisko, że przesłanka dopuszczalności odwołania ma służyć umożliwieniu kwestionowania wyboru jako najkorzystniejszej oferty, która w istocie nie jest najkorzystniejsza w rozumieniu art. 180 ust. 2 pkt 5 PrZamPubl, co powoduje, iż w postępowaniach podprogowych wykonawcy mogą skarżyć odwołaniem wyłącznie wybór oferty dokonany przez zamawiającego niezgodnie z uprzednio przyjętymi przez niego kryteriami oceny ofert określonymi w specyfikacji istotnych warunków zamówienia. Stanowisko to znajduje oparcie m.in. w wykładni językowej.

Sąd podkreślił, że wykładnia funkcjonalna i systemowa rozwiązań przyjętych w PrZamPubl, związanych z dynamiką postępowania o udzielenie zamówienia publicznego i sekwencyjnością czynności zamawiającego w kolejnych jego etapach przemawiają za przyjęciem odmiennej wykładni analizowanych przepisów. Za naruszenie zasady legalizmu prowadzenia postępowania o udzielenie zamówienia publicznego należy bowiem uznać wybór przez zamawiającego oferty, gdy nie została ona należycie zbadana i oceniona przez zamawiającego, a efekt tego badania i oceny ofert odzwierciedlony jest dopiero w samej czynności wyboru oferty najkorzystniejszej.

Sąd Najwyższy wyjaśnił, że dla zamówień podprogowych, czyli o pewnej wartości zamówienia, w art. 180 ust. 2 PrZamPubl zidentyfikowano przedmiot zaskarżenia, czyli to, co mogą zainteresowani zaskarżyć. Jest nim mianowicie wybór najkorzystniejszej oferty, ale może on być skarżony z rozmaitych powodów. Sąd Najwyższy uznał, że również zarzuty dotyczące tego, że wbrew stanowi faktycznemu zamawiający nie odrzucił oferty, lub nie wykluczył oferenta z przetargu, determinują ocenę czy wybór najkorzystniejszej oferty został dokonany przez zamawiającego zgodnie ze standardami PrZamPubl.

Jednocześnie SN podkreślił, że postępowanie przed Krajową Izbą Odwoławczą było oceniane przez TK jako tryb postępowania przedsądowego. Zasady odwołalności od orzeczeń decyzji Konstytucja RP nie traktuje w taki sam sposób jak dwuinstancyjności postępowania sądowego, dlatego prawo do wniesienia odwołania może doznawać ograniczeń. Aby zapewnić sprawność postępowania wyspecjalizowanego organu jakim jest Krajowa Izba Odwoławcza ustawodawca przewidział jeden, uniwersalny środek zaskarżenia, zbudowany na modelu apelacji, mający z tego tytułu wady, że obejmuje zarówno rozstrzygnięcia o charakterze formalnym i merytorycznym. W ocenie SN, skoro ustawodawca dla danego środka zaskarżenia wyłączył orzeczenia kasatoryjne, to oznacza to, że sąd musi rozważyć sprawę zarówno pod względem formalnym, jak i materialnym.