Stan faktyczny

Paweł B. wraz ze swoim ojcem w 2012 r. zakupili od Zbigniewa R. samochód. Ponieważ w umowie, jako „kupujący”, został wskazany ojciec Pawła B., a on sam jako „współwłaściciel” , efektem umowy było nabycie samochodu przez obydwu panów B. i powstanie stosunku współwłasności rzeczy sprzedanej. Niespełna pół roku po nabyciu samochodu, Paweł B. zawarł ze swoim ojcem umowę darowizny, na mocy której ojciec przekazał Pawłowi B. całość swojego udziału w nabytym pojeździe. Jedynym właścicielem samochodu stał się wówczas Paweł B.

Po upływie kolejnych kilku miesięcy, na początku 2013 r. Paweł B., samodzielnie jako właściciel, odstąpił od umowy sprzedaży samochodu, powołując się na wady ukryte auta, które miały wystąpić po rozpoczęciu jego eksploatacji, a nie były wykazane w umowie. Zażądał od sprzedawcy Zbigniewa R. zwrotu ceny pojazdu i odebrania go.

Pytanie prawne

Zbigniew R. odmówił i sprawa trafiła do sądu. Jednak w toku procesu pojawił się zasadniczy problem prawny – czy Paweł B. miał w ogóle prawo do podjęcia takiej decyzji samodzielnie. Jako nabywcę pojazdu umowa sprzedaży wymieniała bowiem jego ojca, a Paweł B. był wymieniony tylko jako „współwłaściciel”. On sam nabył własność samochodu w całości w drodze darowizny udziału w rzeczy wspólnej. Powstała w ten sposób sporna kwestia, czy na podstawie umowy darowizny udziału we współwłasności rzeczy ruchomej na rzecz współwłaściciela tej rzeczy dochodzi także do przejścia na obdarowanego – wraz z udziałem w rzeczy wspólnej, której staje się jedynym właścicielem – także uprawnienia z tytułu rękojmi za wady fizyczne rzeczy w postaci uprawnienia do odstąpienia od umowy sprzedaży w całości. Ten problem prawny został przedstawiony do rozstrzygnięcia powiększonemu składowi Sądu Najwyższego.

Rozstrzygnięcie Sądu Najwyższego

W odpowiedzi SN wydał uchwałę, zgodnie z którą darowizna udziału we współwłasności rzeczy ruchomej przez jednego z dwóch współwłaścicieli na rzecz drugiego powoduje – jeżeli umowa darowizny nie stanowi inaczej – przejście na obdarowanego uprawnienia do odstąpienia od umowy sprzedaży, na podstawie której doszło do nabycia współwłasności rzeczy.

Uzasadniając orzeczenie SN stwierdził, że w niniejszej sprawie istotnym elementem był fakt bycia stroną pierwotnej umowy sprzedaży przez obdarowanego. Był on bowiem od początku nabywcą spornej rzeczy – pojazdu, jako współwłaściciel. Na podstawie umowy darowizny przeniesiony został tylko udział w rzeczy wspólnej, a darczyńca nie odpowiada co do zasady za wady rzeczy darowanej. Tym samym obdarowanemu od początku przysługiwało jego własne prawo odstąpienia od umowy sprzedaży.

Sąd Najwyższy wskazał, że jeżeli przyjąć odmienny pogląd, niż wyrażony w niniejszej uchwale, nabywca pozostałego udziału w niepodzielnej rzeczy byłby pozbawiony swojego prawa odstąpienia od umowy. W takiej sytuacji, aby jego prawo odstąpienia miało sens i dawało mu możliwość wyjścia z umowy, w wyniku której nabył rzecz wadliwą, prawo odstąpienia powinno dotyczyć nabywcy w całości.

Sąd Najwyższy przypomniał również, że po odstąpieniu od umowy, w razie pozostania rzeczy w rękach darczyńcy, lub obdarowanego właściciela całej już rzeczy, pierwotny właściciel-sprzedawca ma prawo zatrzymania uzyskanej kwoty ze sprzedaży rzeczy, dopóki rzecz nie zostanie mu zwrócona. Ma także, jako ponowny właściciel, roszczenia windykacyjne z art. 222 KC, zarówno do darczyńcy (jeżeli nadal posiada sporną rzecz), jak i do obdarowanego, który zrezygnował z rzeczy w wyniku odstąpienia od umowy sprzedaży (uchwała składu 7 sędziów SN z 19.10.2016 r., III CZP 5/16).