Refinansowanie zadłużenia ma na celu zmniejszenie ryzyka prowadzenia działalności gospodarczej. Związane z tym wydatki są racjonalne i ekonomicznie uzasadnione. Takie wnioski można wyciągnąć z wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego. Ważnego dla wszystkich firm, które finansują swoją działalność kredytami i mogą mieć problemy z ich spłatą.

Spór z fiskusem zaczął się od wniosku o interpretację spółki, która zajmuje się budową i eksploatacją autostrad. Swoją działalność finansuje kredytami. Zamierza przeprowadzić refinansowanie swojego zadłużenia – zaciągnąć nowy kredyt i przeznaczyć go na spłatę wcześniejszych.

Refinansowanie pozwoli dalej działać

Spółka twierdzi, że jest to konieczne działanie, ponieważ nie ma gwarancji, iż na dzień wymagalności zobowiązań będzie posiadała środki na ich spłatę. A powstanie zaległości mogłoby skutkować odebraniem niezbędnej do prowadzenia działalności gospodarczej koncesji. Wtedy spółka utraci możliwość osiągania przychodów. Uzyskanie refinansowania i spłata wcześniejszych zobowiązań wyeliminuje natomiast ryzyko utraty koncesji, co pozwoli spółce dalej prowadzić działalność gospodarczą.

Przedterminowa spłata kredytów wiąże się z obowiązkiem uiszczenia prowizji (oraz innych opłat) dla banku. Spółka chce je zaliczyć do podatkowych kosztów. Podkreśla, że cała operacja ma na celu minimalizację obciążeń związanych z finansowaniem działalności. Jest więc uzasadniona ekonomicznie.

Skarbówka: niepotrzebne wydatki

Fiskusa nie przekonała ta argumentacja. Uznał, że prowizje, które należy uiścić z powodu przedterminowej spłaty kredytów, nie są wydatkami poniesionymi w celu uzyskania przychodów. Nie mają też związku z zachowaniem albo zabezpieczeniem źródła przychodów. Nie spełniają więc warunków kwalifikowania wydatków do podatkowych kosztów, określonych w art. 15 ust. 1 ustawy o CIT.

Zdaniem skarbówki przedterminowa spłata kredytów jest nieuzasadniona, wiąże się bowiem z koniecznością poniesienia dodatkowych wydatków. Gdyby spółka uregulowała swoje zobowiązania w wymaganym terminie, nie poniosłaby dodatkowych opłat.

Sądy: uzasadnione i racjonalne

Sądy miały jednak w tej sprawie inne stanowisko. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Poznaniu uznał, że prowizje związane z wcześniejszą spłatą kredytów są racjonalne i ekonomicznie uzasadnione. Spółka nie może wykluczyć ryzyka, że na dzień ich wymagalności nie będzie posiadała odpowiednich środków na spłatę, przez co może utracić koncesję, na podstawie której prowadzi działalność. Sposobem na wyeliminowanie tego ryzyka jest dokonanie refinansowania, które choć nie przyczyni się bezpośrednio do osiągnięcia przychodu, ochroni jego źródło i zapewni jego funkcjonowanie. Osobną korzyścią, którą fiskus zignorował, będzie brak obowiązku zapłaty odsetek od momentu wcześniejszej spłaty zobowiązań do daty ich wymagalności.

Nowe, korzystniejsze warunki

Po stronie spółki stanął też Naczelny Sąd Administracyjny. Podkreślił, że refinansowanie polega na zamianie posiadanego kredytu na nowy, który udzielany jest zazwyczaj na korzystniejszych warunkach. Nowy bank, do którego spółka zdecydowała się przenieść zadłużenie, reguluje je w całości. Natomiast spółka spłaca nowy kredyt na dogodniejszych warunkach.

Reasumując, okoliczności sprawy pokazują, że przedterminowa spłata wcześniejszych kredytów służy zachowaniu albo zabezpieczeniu źródła przychodów. Pobierane w związku z tą operacją prowizje można zaliczyć do kosztów uzyskania przychodów.

Opinia

Aleksandra Kasińska-Skiba doradca podatkowy, radca prawny, menedżer w kancelarii FL Tax

Opisywana sprawa pokazuje, że skarbówka czasami nie do końca rozumie złożoność prowadzenia działalności gospodarczej. Jeśli przedsiębiorca podejmuje decyzję o wcześniejszej spłacie kredytu, to mogą za tym stać różne powody, nie tylko finansowe. Uznanie przez fiskusa, że przedterminowe uregulowanie zobowiązania nie przynosi firmie korzyści, jest niezrozumiałe. Skoro przedsiębiorcy opłaca się refinansować zadłużenie i szybciej spłacić kredyty, to związane z tym wydatki są poniesione w jego interesie. Mogą więc być kosztem uzyskania przychodów, co było oczywiste dla sądów rozstrzygających ten spór.

sygnatura akt: II FSK 3491/16