W wystosowanym do Ministra Zdrowia liście z 30.4.2015 r. Zarząd proponuje całkowitą likwidację instytucji dyżurów medycznych i ograniczenie czasu pracy osób wykonujących dotychczas takie dyżury do 12 godzin na dobę wskazując na dezaktualizację pojęcia dyżuru medycznego w związku z orzeczeniem Sądu Najwyższego.
Wspomniane orzeczenie to uchwała Składu 7 Sędziów Sądu Najwyższego z 6.11.2014 r., I PZP 2/14, w której SN uznał, że dopuszczalne jest dopełnienie dyżurem medycznym czasu pracy lekarza do obowiązującej go przeciętnej tygodniowej normy czasu pracy. Zdaniem związków zawodowych, takie rozumienie dyżuru medycznego pozbawia go swojej specyfiki. Dotychczas przez dyżur rozumiano pracę specyficzną, odmienną od tej, którą lekarz wykonywał w normalnym czasie pracy. Praca ta polegała przede wszystkim na podejmowaniu działań doraźnych, ratujących zagrożone życie, często związanych z szybkimi jednoosobowymi decyzjami i była wykonywana poza „normalną ordynacją szpitala”. Co więcej, odrębność pracy lekarza na dyżurze od „normalnej pracy” była dotychczas na tyle oczywista i powszechnie uznawana, że w programie specjalizacji zostały przewidziane, poza pracą w normalnym czasie, obowiązkowe dyżury lekarskie.
Zdaniem OZZL obecnie uchwała SN w praktyce pozwala lekarzom na pracę w godzinach nadliczbowych, bez nazywania ich nadliczbowymi i umożliwia pracodawcom dysponowanie pracownikiem w dowolnych godzinach doby i tygodnia, bez uwzględniania dni wolnych ani świąt. A zatem pojęcie dyżuru medycznego stało się nieaktualne i niepotrzebne.
Źródło:
www.ozzl.org.pl