Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów przygotował założenia zmian w ustawie z 16.9.2011 r. o ochronie praw nabywcy lokalu mieszkalnego lub domu jednorodzinnego (t.j. Dz.U. z 2017 r. poz. 1468 ze zm.; dalej: OchrNabU lub ustawa deweloperska). Głównym celem zmian jest zapewnienie kupującym większej ochrony w razie upadłości dewelopera , gdy zaprzestanie on prac na budowie albo wypowiedzenia przez bank umowy o prowadzenie mieszkaniowego rachunku powierniczego.

Założenia UOKiK przewidują likwidację otwartych mieszkaniowych rachunków powierniczych bez zabezpieczeń (rachunków, na które kupujący wpłacają pieniądze, a bank przekazuje je deweloperowi zgodnie z ustalonym harmonogramem). W przypadku bankructwa firmy prowadzącej inwestycję klient może nie odzyskać tej części pieniędzy, którą deweloper już otrzymał i wydał na nieukończoną budowę.

W ocenie UOKiK otwarte mieszkaniowe rachunki powiernicze, choć korzysta z nich 80% deweloperów nie chronią należycie konsumentów przed utratą pieniędzy, gdy firma upadnie lub nie skończy budowy.

W myśl proponowanych zmian wpłaty klientów będą trafiać na zamknięty mieszkaniowy rachunek powierniczy (deweloper dostanie pieniądze po wybudowaniu bloku, czyli po przeniesieniu prawa własności mieszkań) albo otwarte mieszkaniowe rachunki powiernicze.

W myśl proponowanych zmian, wpłaty klientów mają być powiązane z postępami prac na budowie, co ma ograniczyć ryzyko utraty wszystkich pieniędzy w razie upadłości dewelopera . Bank przed przekazaniem środków deweloperowi ma dokładnie sprawdzać m.in. czy posiada on prawo do terenu, czy pozwolenie na budowę jest ważne, czy nie toczy się postępowanie restrukturyzacyjne lub upadłościowe. Jeśli będą nieprawidłowości bank wstrzyma wypłatę do czasu usunięcia nieprawidłowości. Jeżeli deweloper zaprzestał budowy bank będzie miał obowiązek rozwiązać umowę o mieszkaniowy rachunek powierniczy i zwrócić nabywcy wszystkie zgromadzone na tym rachunku pieniądze.

Mieszkaniowy rachunek powierniczy będzie zakładany dla każdej inwestycji , która zostanie wyodrębniona z przedsięwzięcia deweloperskiego. Wówczas w razie problemu, np. upadłości dewelopera będzie łatwiej dochodzić swoich roszczeń (np. zwrotu pieniędzy), niż gdyby rachunek tak jak obecnie obejmował całe często wieloetapowe przedsięwzięcie.

Deweloper będzie mógł zamknąć mieszkaniowy rachunek powierniczy dopiero, gdy zostanie ustanowione prawo odrębnej własności ostatniego z niesprzedanych lokali. Potem będzie mógł zawierać wyłącznie umowy sprzedaży jak na rynku wtórnym. Będą go jednak nadal obowiązywały przepisy dotyczące prospektu informacyjnego i procedury odbioru lokali.

Obecnie OchrNabU chroni tylko osoby, które kupują mieszkania przed rozpoczęciem budowy lub w jej trakcie. Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów proponuje rozszerzyć przepisy także na gotowe lokale. Dzięki temu ich nabywcy zyskaliby ochronę wpłaconych pieniędzy do czasu przeniesienia na nich własności.

Ustawa deweloperska ma obejmować nie tylko zakup mieszkań, ale także związanych z nimi garaży, boksów na rowery czy udziałów w prawie własności osiedlowej uliczki . Obecnie na mieszkanie i garaż zawiera się dwie różne umowy.

Założenia mają na celu uregulowanie kwestii związanych z umowami rezerwacyjnymi na czas do otrzymania kredytu. Obecnie przepisy nie regulują tej kwestii, co wpływa negatywnie na ochronę praw kupujących i powoduje ryzyko utraty przekazanych pieniędzy. Opłata rezerwacyjna nie będzie mogła przekraczać 1% ceny.

Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów chce też poszerzenia informacji w prospekcie informacyjnym, np. o cenę oferowanego mieszkania – obecnie nie ma takiego wymogu i ostrzeżenie nabywcy o ryzyku utraty części pieniędzy (sumy przekraczającej 100 tys. euro) w sytuacji upadłości banku prowadzącego mieszkaniowy rachunek powierniczy.

Obowiązkowym załącznikiem do umowy deweloperskiej ma być zgoda banku (który finansuje dewelopera) albo innego wierzyciela zabezpieczonego hipoteką, na to, by kupujący po wpłaceniu pełnej ceny otrzymał mieszkanie z czystą hipoteką. Obecnie taka zgoda nie jest wymagana, więc w przypadku upadłości dewelopera to kredytujący go bank ma pierwszeństwo w zaspokajaniu roszczeń.

Jeśli deweloper nie zapewni klientom jednego z obowiązkowych środków ochrony ich wpłat, ma mu grozić grzywna albo kara ograniczenia lub pozbawienia wolności do dwóch lat.

Obecnie na podstawie założeń UOKiK przygotowuje projekt zmian w OchrNabU, który trafi do konsultacji, a następnie pod obrady rządu.