Spółka ma podpisać umowę z funduszem emerytalnym i dzięki temu będzie świadczyć usługi pośrednictwa przy tworzeniu PPK, takie jak: zachęcanie do zawierania umów o zarządzanie PPK, informowanie potencjalnych klientów, czy koordynowanie wdrożenia PPK. Za swoje działania spółka otrzyma wynagrodzenie i tutaj właśnie wynikł spór z fiskusem – czy te usługi będą zwolnione z VAT?

Spółka stała na stanowisku, że jej czynności będą podlegały zwolnieniu na podstawie art. 43 ust. 1 pkt 40 ustawy z 11.3.2004 r. o podatku od towarów i usług (t.j. Dz.U. z 2020 r. poz. 106 ze zm.; dalej: VATU), jako usługi w zakresie depozytów środków pieniężnych. Jej zdaniem ten przepis nie odnosi się tylko do prowadzenia kont depozytowych, ale trzeba go interpretować szerzej.

Jako argument Spółka podawała, że te czynności są podobne do wykonywanych przy indywidualnych kontach emerytalnych oraz indywidualnych kont zabezpieczenia emerytalnego, a organy podatkowe uznawały wcześniej, że są one zwolnione z VAT właśnie na podstawie art. 43 ust. 1 pkt 40 VATU.

Dyrektor KIS nie zgodził się z tym stanowiskiem i stwierdził, że umowa o zarządzanie PPK (określające zasady i warunki na jakich będą prowadzone PPK) nie jet elementem usługi finansowej. Dlatego spółka musi opodatkować czynności stawką 23% VAT.

Sąd w Warszawie nie zgodził się z Dyrektorem KIS. W uzasadnieniu sędzia stwierdziła, że jedyną przeszkodą wskazaną przez KIS będzie to, że Spółka nie będzie uczestniczyła w zawieraniu umów o prowadzenie PPK. Według WSA nie jest to przeszkoda, a sługi świadczone przez Spółkę są zwolnione z VAT. Zawarcie umowy o zarządzanie PPK poprzedza zawarcie umowy o jego prowadzenie. Z kolei umowę o prowadzenie można podpisać jedynie z podmiotem, który będzie zarządzał – to logiczna konsekwencja, która wynika wprost z art. 14-17 ustawy o PPK. Wyrok jest nieprawomocny.