Stan faktyczny
A.B. potrącił ze skutkiem śmiertelnym 10-letnie dziecko. W trakcie postępowania karnego ustalono, że w chwili zdarzenia było ciemno i padał deszcz, zaś dziecko wbiegło na przejście dla pieszych, na którym popsuła się sygnalizacja. Biegli stwierdzili, że kierowca jechał z prędkością nie większą niż 73 km/h i nie mógł w takich warunkach zahamować, zaś nawet gdyby zdołał zahamować nie można stwierdzić, czy dziecko by przeżyło. Gdy postępowanie karne zostało umorzone, trzyosobowa rodzina zmarłego dziecka wystąpiła do sądu domagając się zasądzenia zadośćuczynienia w kwocie po 100 tys. zł od „T.” S.A. – zakładu ubezpieczeń, w którym sprawca zdarzenia miał opłaconą polisę. Zgodnie z art. 446 § 4 KC, sąd może przyznać najbliższym członkom rodziny zmarłego odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę.
Sąd I instancji uwzględnił powództwo i zasądził zadośćuczynienie dla każdego z rodziców po 150 tys. zł, a dla brata 120 tys. zł wykraczając ponad żądanie pozwu. Uznał przy tym, że doszło do przyczynienia się zmarłego dziecka do powstania szkody, które wynosiło 10%. Zgodnie z art. 362 KC, jeżeli poszkodowany przyczynił się do powstania lub zwiększenia szkody, obowiązek jej naprawienia ulega odpowiedniemu zmniejszeniu stosownie do okoliczności, a zwłaszcza do stopnia winy obu stron. Przyczynienie się do szkody osoby bezpośrednio poszkodowanej, która zmarła, uzasadnia obniżenie świadczeń przewidzianych w art. 446 § 3 i 4 KC, należnych osobom jej bliskim (zob. wyrok SN z 12.9.2013 r., IV CSK 87/13; wyrok SN z 12.7.2012 r., I CSK 660/11).
Pytanie prawne
Sąd II instancji skierował do Sądu Najwyższego pytanie prawne o następującej treści: Czy w sytuacji, w której sąd obniża kwotę dochodzonego przez powoda zadośćuczynienia, uznając, że poszkodowany przyczynił się do wyrządzonej mu szkody, obniżenie to następuje w stosunku do kwoty żądanej przez powoda, czy też w stosunku do sumy, którą sąd uznaje za odpowiednią w rozumieniu art. 446 § 4 KC, chociaż suma ta jest wyższa niż żądana w pozwie?
W uzasadnieniu postanowienia wskazano na rozbieżne poglądy prezentowane w orzecznictwie w zakresie przedstawionego w pytaniu prawnym zagadnienia. W jednej z linii orzeczniczych wskazuje się na brak związania sądu, który dokonuje obniżenia wysokości należnego powodowi zadośćuczynienia, kwotą żądanego świadczenia określoną w pozwie. Sądy wyjaśniają, że o rozmiarze należnego zadośćuczynienia pieniężnego powinien decydować w zasadzie rozmiar doznanej krzywdy, zaś ocena sądu w tym względzie powinna się opierać na całokształcie okoliczności sprawy. Niewymierny w pełni charakter tych okoliczności sprawia, że sąd przy ustalaniu rozmiaru krzywdy i tym samym wysokości zadośćuczynienia ma pewną swobodę w celu stwierdzenia, jakie zadośćuczynienie jest adekwatne do rozmiaru danej krzywdy. Wskazana przez powoda kwota roszczenia nie musi pokrywać się z ustaloną przez sąd, w szczególności, gdy uprawniony kwestionuje fakt lub stopień przyczynienia się do powstania szkody. W ramach tego poglądu podkreśla się, że powód na etapie określania żądanej kwoty nie musi się zakładać przyjęcia przez sąd przyczynienia się oraz ustalić jego stopień, skoro należy to do decyzji sądu. Nie ma zatem podstaw do przyjęcia, że w pozwie z ostrożności procesowej należy podać zawyżoną kwotę, tak aby uwzględnić ewentualne potracenie wynikające ze stopnia przyczynienia się do powstania szkody.
Druga linia orzecznicza opiera się na założeniu, że przedmiotem procesu jest objęte treścią powództwa roszczenie procesowe i przyjęcie, iż określone żądanie oraz wskazanie uzasadniających je okoliczności faktycznych wyznaczają przedmiot rozpoznania i rozstrzygnięcia sądu. W konsekwencji orzeczenie przez sąd wynikającej z przebiegu postępowania kwoty wyższej niż zgłoszona w pozwie należy uznać za orzeczenie ponad żądanie. Obniżenie przez sąd kwoty należnego zadośćuczynienia w razie ustalenia stopnia przyczyniania się poszkodowanego należałoby obliczać z uwzględnieniem kwoty określonej w pozwie, chyba że z podstawy faktycznej wynika, iż kwota roszczenia została wskazana z uwzględnieniem przyczynienia się poszkodowanego. Zdaniem Sądu II instancji, przyjęcie tego poglądu może skutkować tym, że suma wskazana w pozwie ze względu na swoją wysokość może nie spełniać, w niektórych sprawach nawet w sposób rażący, kryteriów „odpowiedniości” w rozumieniu art. 446 § 4 KC, i dodatkowo zostać obniżona na skutek zastosowania art. 362 KC.
Sąd Najwyższy stwierdził, że sąd, który obniża wysokość zadośćuczynienia z uwagi na przyczynienie się poszkodowanego do powstania szkody powinien odnieść wysokość zasądzonej kwoty do żądania określonego w pozwie. Jednocześnie wyjaśniono, że nie dotyczy to sytuacji, w której powód wykaże, iż określając wysokość roszczenia zaniżył ją działając pod wpływem obawy przez wysokimi opłatami sądowymi, chcąc przyspieszyć postępowanie lub z innych przyczyn