Na pozwanej gminie ciąży obowiązek profesjonalnego i fachowego wykonywania należących do niej obowiązków, w tym również utrzymania nawierzchni drogi, poprzez podległe jej jednostki. Obowiązek ten winien więc być tak zrealizowany, aby naruszenia nawierzchni drogi były nie tylko naprawiane na bieżąco, ale przede wszystkim, aby naprawy cechowała fachowość oraz profesjonalizm wymagany od podmiotów, które wykonują tego typu usługi (wyr. WSA z 4.10.2016 r., I Ca 239/16).

Po wyroku sądu tarnowski magistrat musiał zapłacić 27 tysięcy złotych z odsetkami kobiecie, która przewróciła się na wystającej ulicznej kostce.

Sąd uznał, że gmina winna kontrolować również jakość wykonania prac przez podległe jej jednostki, nie tylko ich terminowość. W ocenie sądu, gdyby gmina podjęła stosowne czynności zapobiegające możliwości powstania niebezpieczeństwa poprzez prawidłowe naprawienie nawierzchni drogi w miejscach ustawicznego wybijania kostek z tej nawierzchni, co w gruncie rzeczy świadczy o nieprawidłowym wykonaniu uprzednich prac naprawczych, do wypadku powódki by nie doszło.

Sąd nie podzielił poglądu, że powódka nie zachowała należytej staranności związanej z świadomością złej jakości nawierzchni drogi w tym miejscu. Fakt bowiem częstego wybijania kostki brukowej świadczy właśnie o zaniedbaniu drogi ze strony jej zarządcy, polegającym na nieprawidłowym i niestarannym jej naprawieniu.

Ważne
Nie można również uznać, iż stopień przyczynienia powódki do zdarzenia jest większy niż ustalony przez sąd I instancji. W chwili wypadku powódka przechodziła przez ulicę, musiała zatem zwracać uwagę na jadące samochody, co znacznie ograniczyło jej możliwość zaobserwowania ubytków w nawierzchni jezdni. Nie można też przyjąć, że normalnym i ogólnie przyjętym zachowaniem uczestników ruchu drogowego, w tym pieszych, jest ustawiczne sprawdzanie jakości nawierzchni drogowej poprzez ciągłe zwracanie uwagi na jej stan (wyr. WSA z 4.10.2016 r., I Ca 239/16).