1. Stan faktyczny

Spółka chciała prowadzić na należących do niej działkach inwestycję budowlaną. Miała ona polegać na wybudowaniu elektrowni wodnej w rejonie miejscowości Ardapy w gminie Bartoszyce. Warto dodać, że miała to być elektrownia wraz z progiem piętrzącym oraz infrastrukturą towarzyszącą. Okazało się jednak, że siedem lat wcześniej (w 2008 r.) wojewoda warmińsko-mazurski wydał rozporządzenie nr 162, które ustanawiało zakazy uniemożliwiające budowę, znalazł się tam m.in. zakaz dokonywania zmian w stosunkach wodnych, jeżeli służą celom innym niż ochrona przyrody (§ 4 ust. 1 i 6 rozporządzenia).

W tej sytuacji spółka wezwała sejmik województwa do usunięcia z rozporządzenia zapisów (konkretnie chodziło o podjęcie uchwał wyłączających obowiązywanie zakazów w razie konfliktu z miejscowymi planami zagospodarowania przestrzennego), które uniemożliwiały jej prowadzenie inwestycji na własnych działkach. Spółka powoływała się przy tym na miejscowe plany zagospodarowania przestrzennego gmin: Bartoszyce, Kiwity i Lidzbark Warmiński, uwzględniające budowę elektrowni wodnej w rejonie miejscowości Ardapy w gminie Bartoszyce.

2. Stanowisko Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego

Ponieważ sejmik województwa odmówił zajęcia się tym rozporządzeniem, sprawa trafiła do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. W odpowiedzi na skargę marszałek województwa podkreślił, że przepisy rozporządzenia nr 162 są dokładnym powtórzeniem zapisów ustawowych zawartych w art. 24 ust. 1 pkt 1 i 6 ustawy z 16.4.2004 r. o ochronie przyrody (Dz.U. z 2015 r., poz. 1651 ze zm.). Nie ma więc mowy o złamaniu prawa wprowadzaniem tego typu zakazów.

Ważne
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Olsztynie (wyr. z 24.5.2016 r., II SA/Ol 154/16) stanął na stanowisku, że w ustawie nie ma nigdzie sformułowania, które nakazywałoby ustanawianie tylko zakazów, które uwzględniałyby miejscowe plany zagospodarowania przestrzennego: (…) w żadnym z przepisów ustawy o ochronie przyrody nie znajduje się norma prawna, która obligowałaby organ (…) do określenia na wskazanym terenie zakazów jednak tylko takich, które uwzględniałyby obowiązujące na tym terenie normy prawa miejscowego określone w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego.

Ponadto, jak zauważył WSA, prawo własności zgodnie z art. 140 ustawy z 23.4.1960 r. – Kodeks cywilny (t.j. Dz.U. z 2016 r., poz. 380 ze zm.) nie jest prawem nieograniczonym (spółka chciała dokonać inwestycji na należących do niej gruntach), a ograniczenia tego prawa mogą wprowadzać również przepisy prawa miejscowego: „Zatem źródłem stosowanych ograniczeń mogą być również przepisy prawa powszechnie obowiązującego o charakterze miejscowym.”