Opis stanu faktycznego

Ubezpieczony R.B. wystąpił z wnioskiem o przyznanie prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy dołączając zaświadczenie o stanie zdrowia. Po przeprowadzeniu badania lekarskiego Lekarz Orzecznik ZUS stwierdził, że ubezpieczony jest we wskazanym przedziale czasowym częściowo niezdolny do pracy. Zaskarżoną decyzją Zakład Ubezpieczeń Społecznych odmówił jednak R.B. prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy. W uzasadnieniu decyzji podniósł, w okresie 10 lat przed złożeniem wniosku o rentę oraz powstaniem niezdolności do pracy nie udokumentował 5-letniego okresu podlegania ubezpieczeniu.

Od powyższej decyzji odwołanie wniósł ubezpieczony, wnosząc o jej zmianę i przyznanie prawa do renty. W uzasadnieniu odwołania podniósł, że ZUS nie zaliczył mu wcześniejszych okresów składkowych. W odpowiedzi na odwołanie organ rentowy wnosił o jego oddalenie.

Stanowisko SO

Sąd Okręgowy w Siedlcach oddalił odwołanie. Badając okoliczność stażu ubezpieczeniowego przed datą powstania niezdolności do pracy oraz przed datą złożenia wniosku o rentę SO dopuścił dowód z dokumentów dotyczących okresów zatrudnienia i opłacania składek na ubezpieczenie społeczne znajdujących się w aktach ZUS. Innych dokumentów ubezpieczony bowiem nie przedstawił. Stan faktyczny Sąd Okręgowy ustalił zatem na podstawie akt ZUS, uznając że odwołanie nie jest uzasadnione. Odnosząc się do podstawy prawnej przypomniał, że renta z tytułu niezdolności do pracy przysługuje ubezpieczonemu, który jest niezdolny do pracy, a ponadto ma wymagany okres składkowy i nieskładkowy, a niezdolność do pracy powstała w okresach określonych w ustawie, albo nie później niż w ciągu 18 miesięcy od ustania tych okresów (art. 57 EmRentyFUSU). Analiza materiału dowodowego zebranego w sprawie wskazuje, że ubezpieczony nie spełnił wszystkich warunków zawartych w tym przepisie. Zarówno przed dniem powstania niezdolności do pracy jak i przed dniem złożenia wniosku o rentę ubezpieczony nie udowodnił 5-letniego okresu podlegania ubezpieczeniom społecznym.

Stanowisko SA

Sąd Apelacyjny w Lublinie po rozpoznaniu sprawy na skutek apelacji R.B. od wyroku Sądu Okręgowego i uznając ją za zasadną, uchylił zaskarżony wyrok i przekazał sprawę Sądowi Okręgowemu do ponownego rozpoznania, pozostawiając Sądowi I instancji rozstrzygnięcie o kosztach postępowania apelacyjnego. Uznał przy tym, że doszło do nierozpoznania istoty sprawy. Sąd odwoławczy zauważył, że stan niezdolności ubezpieczonego do pracy był okolicznością bezsporną, zaś spór dotyczył nieudowodnienia wymaganego ustawowo okresu 5 lat podlegania ubezpieczeniom społecznym przed dniem powstania niezdolności do pracy, jak i przed dniem złożenia wniosku o rentę. Sąd Apelacyjny zauważył, że nie została zweryfikowana data powstania niezdolności do pracy ubezpieczonego oraz stan jego zdrowia w okresie wcześniejszym niż przyjęta data powstania niezdolności do pracy. SA podkreślił przy tym, że ubezpieczony cierpi na zaburzenia psychiczne, co implikuje konieczność przyjęcia jego nieporadności procesowej.

Mając powyższe na względzie, Sąd Apelacyjny przyjął, że czasami skorzystanie z kompetencji dopuszczenia dowodu z urzędu staje się obowiązkiem sądu. W sytuacji, w której strona nie rozumie dostatecznie złożoności sprawy (w ocenie skarżącego sam fakt uznania go za niezdolnego do pracy skutkuje prawem do renty) i istocie nie jest w stanie samodzielnie poprawnie wywiązać się z ciężarów procesowych, Sąd powinien podjąć dodatkowe czynności – dostatecznie i czytelnie wyjaśnić stronie złożoność sytuacji i konieczność podjęcia działań niezbędnych do wyjaśnienia sprawy.

Przy ponownym rozpoznaniu sprawy Sąd Okręgowy otrzymał następujące wskazówki procesowe od Sądu wyższej instancji:

– ustalenie okresu ubezpieczenia wnioskodawcy,

– weryfikację daty powstania niezdolności do pracy,

– ewentualne pouczenie ubezpieczonego o możliwości ustanowienia pełnomocnika z urzędu z uwagi na jego ewidentną nieporadność,

– ustalenie okoliczności istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy związanych z wcześniejszym stanem zdrowia wnioskodawcy, co wymaga ewentualnego zbadania dokumentacji lekarskiej.

W rozpoznawanej sprawie w ocenie Sądu Apelacyjnego brakowało wyjaśnienia czy ewentualne ustalanie wcześniejszej daty powstania niezdolności do pracy spowodowałoby legitymowanie się przez ubezpieczonego wymaganym stażem ubezpieczeniowym celem uzyskania renty. Jednakże nie wynikało to z błędnej oceny zebranego materiału dowodowego, a z braku pewnej części tego materiału, choć wprost nie zostało wskazane, że SO powinien był szukać stosownych, dodatkowych dowodów – taki jednak wniosek wynika z całości uzasadnienia i przyjętych wskazówek przy ponownym rozpoznaniu sprawy. Nie doszło bowiem do rozpoznania samej istoty sprawy. Nie ma przy tym wątpliwości, że zasadniczo to strona, wywodząca swój interes prawny w odwołaniu, powinna przedstawić sądowi niezbędny materiał mający wykazać jej racje i przekonać o zasadności odmiennego od organu rentowego rozstrzygnięcia. W procedurze cywilnej dopuszczenie przez Sąd dowodu z urzędu jest sytuacją wyjątkową, która na gruncie niniejszego postępowania miała zdaniem Sądu II instancji miejsce. Z samej apelacji i argumentów w niej zawartych wynikało, że skarżący był przekonany, iż w celu uzyskania renty wystarczająca jest stwierdzona niezdolność do pracy. Dodając do tego jednostkę chorobową ubezpieczonego, mającą bezspornie wpływ na jego zdolności poznawcze konieczne okazało się wyjście poza ciężar dowodu na nim spoczywający. W konkluzji Sąd Apelacyjny wskazał, że dodatkowe czynności Sądu przeprowadzone z urzędu są niezbędne, w tym w zakresie dostatecznego i klarownego wyjaśnienia stronie złożoności sytuacji. Obowiązkiem Sądu, który niewątpliwie widzi nieporadność działań strony procesu, jest także zwrócenie uwagi na możliwość ustanowienia pełnomocnika z urzędu.