Jednym z największych problemów, z którymi może się zmierzyć strona postępowania administracyjnego, jest próba przewidzenia rozstrzygnięcia, jakie może podjąć organ administracji publicznej. Chodzi o zasadę pogłębiania zaufania obywateli do organów państwa i o to, by racjonalnie myślący petent mógł się przygotować na spodziewaną decyzję.

Dlatego art. 8 KPA ma otrzymać brzmienie:

„Art. 8. § 1. Organy administracji publicznej prowadzą postępowanie w sposób budzący zaufanie jego uczestników do władzy publicznej, kierując się zasadami proporcjonalności, bezstronności i równego traktowania.

§ 2. Organy administracji publicznej bez uzasadnionej przyczyny nie odstępują od utrwalonej praktyki rozstrzygania spraw w takim samym stanie faktycznym i prawnym”.

Chodzi przede wszystkim o § 2, który konkretyzuje zasadę „uprawnionych oczekiwań”, zawartą w art. 10 ust. 2 Europejskiego Kodeksu Dobrych Praktyk Administracyjnych (EKPDA). Podobnie wypowiedział się NSA w wyroku z 9.10.2015 r. (I OSK 1378/15), gdzie stwierdził, że sprawy oparte na podobnym stanie faktycznym i prawnym powinny być rozstrzygane w taki sam lub zbliżony sposób.

Szczególne znaczenie ta zasada może mieć w sprawach, które należą do sfery uznania administracyjnego lub w takich, w których organ zajął stanowisko (bądź ogłosił interpretację prawa). Jak podano w uzasadnieniu do projektu nowelizacji, przez „utrwaloną praktykę” należy rozumieć praktykę „która jest w stanie wzbudzić w świadomości ostrożnego i należycie poinformowanego podmiotu racjonalne (uprawnione) oczekiwania, że organ rozstrzygnie sprawę w określony sposób (por. wyrok TSUE w sprawie Salomie i Oltean, C-183/14 )”.

Od ustalonej praktyki będzie można odstąpić tylko w wyjątkowych sytuacjach, które zostały zdefiniowane jako np. oczywista niezgodność linii orzeczniczej z prawem, z braku obiektywnej możliwości spełnienia oczekiwań strony (np. brak środków finansowych), albo z ważnego interesu publicznego.

Będzie można ponaglać

Jak jeszcze będą chronione interesy strony w postępowaniu przed organami administracji? Projekt wprowadza instytucję tzw. „ponaglenia”, które będzie można wnosić w stanie przewlekłości postępowania lub bezczynności organu. Zasadą będzie wnoszenie ponaglenia do organu wyższego stopnia (za pośrednictwem prowadzącego postępowanie), a gdyby takiego organu nie było – ponaglenie będzie się wnosić do organu prowadzącego postępowanie. Trzeba je będzie wnieść wraz z uzasadnieniem, co ma zabezpieczyć przez nadużywaniem tego instrumentu.

Rozpatrzenie ponaglenia przez organ wyższego stopnia nie będzie rozstrzygnięciem co do istoty sprawy. Złożenie ponaglenia będzie warunkiem koniecznym do tego, by później można było złożyć skargę do sądu administracyjnego.

Organ prowadzący postępowanie będzie musiał przekazać ponaglenie bez zbędnej zwłoki (nie później niż w terminie 7 dni) wraz z ustosunkowaniem się do niego oraz niezbędnymi odpisami akt sprawy. Na ustosunkowanie się do ponaglenia organ wyższego stopnia będzie miał również siedem dni i jeżeli stwierdzi bezczynność lub przewlekłość, to zobowiąże organ prowadzący postępowanie do zakończenia go w określonym terminie.