Andrzej K. był zatrudniony w śląskim zakładzie spółki kolejowej P., który w 2012 r. miał zostać zlikwidowany. Jak wielu innych pracowników, w ramach zwolnień grupowych, Andrzej K. otrzymał wypowiedzenie umowy o pracę. W trakcie likwidacji zakładu okazało się, że łódzki zakład spółki P. poszukuje pracowników. W tej sytuacji niektórym osobom ze śląskiego oddziału zaproponowano przejście do zakładu łódzkiego. Wymagało to jednak rozwiązania umów o pracę, gdyż spółka P. była przedsiębiorstwem wielozakładowym, a każdy z zakładów regionalnych był odrębnym pracodawcą.

W tej sytuacji Andrzejowi K. przedstawiono do podpisu oświadczenie o cofnięciu już dokonanego wypowiedzenia oraz pismo przewidujące rozwiązanie za porozumieniem stron, z którego wynikało że pracownik i pracodawca wyłączają – mocą tego porozumienia – zastosowanie przepisów ustawy o szczególnych zasadach rozwiązywania z pracownikami stosunków pracy z przyczyn niedotyczących pracowników.

Umowa z zakładem śląskim spółki P. została rozwiązana, natomiast Andrzej K. został, zgodnie z wcześniejszymi ustaleniami, zatrudniony w łódzkim zakładzie spółki P. Nie otrzymał też odprawy przewidzianej w przepisach ustawy z 13.3.2003 r., ze względu na zawarte wcześniej porozumienie stron o rozwiązaniu umowy o pracę wykluczające rozwiązanie umowy z przyczyn niedotyczących pracownika. Mimo to skierował przeciwko pracodawcy powództwo o zapłatę tej odprawy.

Sądy orzekały różnie: sąd I instancji oddalił powództwo uznając, że oświadczenie pracodawcy zostało cofnięte za zgodą pracownika i tym samym uległa zmianie przyczyna rozwiązania stosunku pracy. Inaczej orzekł sąd II instancji, który zmienił ten wyrok i zasądził na rzecz Andrzeja K. żądaną odprawę. Sąd Najwyższy utrzymał jednak wyrok apelacyjny, zasądzający odprawę i oddalił skargę kasacyjną spółki P.

Uzasadniając wyrok SN wskazał, że istotne w sprawie było to, jaka przyczyna leżała po stronie decyzji pracownika, aby zgodzić się na wycofanie wypowiedzenia i zawarcie porozumienia rozwiązującego umowę. Przyczyna ta nie leżała po stronie pracownika, ale po stronie pracodawcy – była nią bowiem planowana i prowadzona likwidacja zakładu pracy. To wskazuje na konieczność zastosowania przepisów ustawy o szczególnych zasadach rozwiązywania z pracownikami stosunków pracy z przyczyn niedotyczących pracowników.

Ponadto porozumienie stron rozwiązujące umowę o pracę nie może wyłączać zastosowania ustawy z 13.3.2003 r. Jeżeli bowiem do rozwiązania umowy doszło z przyczyn niedotyczących pracownika, to zastosowanie przepisów o zwolnieniach grupowych jest obligatoryjne.