Dostawca wody i odbiorca ścieków z sieci gminnej (miejskiej) nie jest przedsiębiorstwem wodno-kanalizacyjnym, jeżeli oprócz pośrednictwa w dostawie wody i odbiorze ścieków prowadzi inną, podstawową dla siebie działalność, a gmina nie powierzyła jemu obowiązku zaopatrzenia w wodę i odprowadzanie ścieków wynikających z przepisów o samorządzie gminnym; dostawca ten nie ma też obowiązku zawierania umów z odbiorcami wody (wyr. Sądu Najwyższego z 30.6.2021 r., IV CSKP 39/21).

Stan faktyczny

Mariusz H. prowadził działalność gospodarczą na terenie zajmowanym dawniej przez nieistniejące już przedsiębiorstwo państwowe – Zakłady Mechaniczne w E. Poza panem H. w budynku tym znajdowały się lokale i jeszcze inne firmy i zakłady.

Dostarczaniem wody i odprowadzaniem ścieków z terenu dawnych zakładów zajmowała się spółka M., na podstawie zawartej wcześniej umowy z Miejskim Przedsiębiorstwem Wodno-kanalizacyjnym w E. Opłaty za wodę i ścieki najemcy i właściciele lokali na terenie dawnych zakładów – w tym także Mariusz H. – wnosili na rzecz spółki M.

W 2008 r. w ramach kontroli technicznej ujęć wody pracownicy spółki M. wykryli w zakładzie należącym do pana H. nielegalne ujęcie wody – odkrytą studzienkę, nienależącą formalnie do sieci. Użytkownik miał pobierać wodę z tej studzienki poza licznikami i bez kontroli zużycia.

Spółka M. zażądała od użytkownika H. zamknięcia studzienki lub jej demontażu. Ten odmówił. Wobec tego spółka M. wypowiedziała umowę dostawy wody i odbioru ścieków oraz obciążyła pana H. opłatami za nielegalne zużycie wody. Po upływie terminu wypowiedzenia przerwano dostawy wody i odbiór ścieków z posesji pana H.

Mariusz H., mimo konfliktu z dostawcą wody, nie mógł jednak zawrzeć innej umowy, w tym umowy bezpośrednio z MPWiK w E. Przyczyną była struktura sieci wodno-kanalizacyjnej, której konstrukcja uniemożliwiała pominięcie spółki M. jako pośrednika-sprzedawcy wody.

W tej sytuacji pan H. zażądał od spółki M. zawarcia umowy o dostawę wody i odbiór ścieków. W myśl  art. 6 WodaŚciekU przedsiębiorstwo wodociągowo-kanalizacyjne ma obowiązek prawny zawarcia umowy o zaopatrzenie w wodę lub odprowadzanie ścieków z osobą, której nieruchomość została przyłączona do sieci i która wystąpiła z pisemnym wnioskiem o zawarcie takiego kontraktu.

Spółka M. odmówiła wykonania tego obowiązku twierdząc, że nie jest przedsiębiorstwem wodno-kanalizacyjnym w rozumieniu WodaŚciekU jej nie dotyczy.

Postępowanie przed sądami powszechnymi

Mariusz H. wniósł więc powództwo o zobowiązanie do złożenia oświadczenia woli przez spółkę M. Powództwo zostało jednak oddalone, podobnie apelacja i skarga kasacyjna przedsiębiorcy.

Postępowanie przed Sądem Najwyższym

Uzasadniając wyrok kończący sprawę SN wskazał, że prawidłowo nie uznano pozwanej spółki M. za przedsiębiorstwo wodno-kanalizacyjne w rozumieniu przepisów WodaŚciekU.

Zgodnie bowiem z art. 2 pkt 4 WodaŚciekU za przedsiębiorstwo wodociągowo-kanalizacyjne uznaje się przedsiębiorcę w rozumieniu przepisów PrPrzed, jeżeli prowadzi on działalność gospodarczą w zakresie zbiorowego zaopatrzenia w wodę lub zbiorowego odprowadzania ścieków, oraz gminne jednostki organizacyjne nieposiadające osobowości prawnej, prowadzące tego rodzaju działalność.

Przedmiotem działalności spółki M. była natomiast m.in. produkcja gazów technicznych, serwis urządzeń mechanicznych – dźwigów (wind) oraz sieci wodno-kanalizacyjnej na terenie dawnych Zakładów Mechanicznych w E. Wprawdzie była też odpowiedzialna za dostarczanie wody i odprowadzanie ścieków z sieci gminnej, zarządzanej przez MPWiK, ale był to jeden z zakresów działalności firmy. Zaś z umowy spółki M. z MPWiK nie wynika powierzenie przez gminę miasta E. spółce M. realizacji obowiązku wynikającego z art. 7 ust. 1 pkt 3 SamGminU w zakresie dostarczania wody i odprowadzania ścieków.

Biorąc pod uwagę zakres działalności pozwanej i treść umowy z MPWiK, spółka M. nie może być uznana za przedsiębiorstwo wodno-kanalizacyjne. Nie można zatem obciążać