Po kilkunastu tygodniach względnego spokoju i powrotu gospodarki na normalne tory, polscy przedsiębiorcy ponownie stanęli przed widmem finansowej zapaści. Nagły powrót epidemii koronawirusa pociągnął za sobą kolejne restrykcje i ograniczenia w prowadzeniu działalności gospodarczej. I choć rząd zapewnia, że kolejnego zatrzymania gospodarki na pewno nie będzie, to ograniczenie możliwości zarobkowania w wielu branżach stało się już faktem. Oficjalnie nikt lockdownem tego nie nazywa, jednak faktycznie z takim właśnie pełzającym lockdownem mamy obecnie do czynienia.

Zamknięcie wielu obiektów i praktyczne uniemożliwienie prowadzenia działalności tysiącom przedsiębiorców w całej Polsce spotkało się z natychmiastową reakcją Rzecznika Przedsiębiorców, Adama Abramowicza. Rzecznik zaapelował do Premiera o wprowadzenie mechanizmu wypłaty odszkodowań dla firm dotkniętych unieruchomieniem z powodu rządowych restrykcji. Odszkodowania te, zdaniem Rzecznika, powinny pokryć całość kosztów ponoszonych przez zamykane firmy.

W piśmie skierowanym do Premiera, Rzecznik Przedsiębiorców wskazuje, że brak natychmiastowego skierowania pomocy publicznej do polskich firm spowoduje, iż wiele branż nie doczeka kolejnego otwarcia gospodarki i ostatecznie upadnie.

Rzecznik zauważa przy tym, że obecne restrykcje dotknęły nie tylko firmy działające w bezpośrednio zamykanych branżach (takich jak siłownie, kluby fitness, pływalnie czy organizatorzy wesel), ale uderzyły również rykoszetem w szereg innych branż, które formalnie restrykcjami nie zostały objęte (np. brak wesel i innych uroczystości oznacza bankructwo dla wielu kwiaciarni). W tym kontekście, Rzecznik zaproponował również wprowadzenie ponownego zwolnienia ze składek ZUS.

Jeszcze tego samego dnia Kancelaria Prezesa Rady Ministrów wydała komunikat zapowiadający wprowadzenie kolejnych instrumentów wsparcia dla przedsiębiorców dotkniętych skutkami drugiej fali epidemii.

W jaki sposób skonstruowane zostaną nowe instrumenty pomocowe i komu będą one przysługiwać? O tym dowiemy się zapewne już w ciągu kilku najbliższych dni. Warto jednak przypomnieć, że już miesiąc temu Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej zapowiedziało uruchomienie kolejnych środków na wypłatę bezzwrotnych dotacji dla firm.

Warto również pamiętać, że niezależnie od zapowiedzianej właśnie nowej tarczy antykryzysowej, przedsiębiorcy mają wciąż możliwość korzystania z dotychczasowych instrumentów pomocowych, wdrożonych jeszcze w ramach pierwszej tarczy. Wiele firm do tej pory nie skorzystało jeszcze bowiem z przysługujących im dotacji i dofinansowań, pomimo że środki te wciąż na nich czekają.

Źródło:

zus.pl