Epidemia koronawirusa okazała się dla tysięcy polskich przedsiębiorców prawdziwym armageddonem. Duża część firm musiała w znacznym stopniu ograniczyć sprzedaż, inne z kolei zostały zmuszone do całkowitego wstrzymania swojej działalności na okres wielu tygodni.

W odpowiedzi na katastrofalne w skutkach zatrzymanie gospodarki, rząd w trybie ekspresowym uruchomił programy pomocowe, z których wypłaconych zostało do tej pory już ponad 82 mld zł. Okazało się przy tym, że zarówno wnioskowanie ze strony przedsiębiorców, jak i rozpatrywanie tych wniosków przez urzędników, może odbywać się w kilkukrotnie szybszym tempie i z pominięciem wielu zbędnych procedur, z którymi mieliśmy do czynienia przez ostatnie 30 lat.

Wśród niezliczonej ilości negatywnych aspektów epidemii, okazało się więc, iż wszelkie procesy na linii przedsiębiorca – urzędnik mogą zostać ograniczone do minimum, a sprawy urzędowe mogą być załatwiane niemal natychmiast i to w całości przy użyciu środków komunikacji elektronicznej.

Okazało się, że decyzje administracyjne mogą być wydawane bez wymiany szeregu urzędniczych pism, a zamiast pieczątki na każdej stronie papierowego dokumentu wystarczy kilka kliknięć i podpis profilem zaufanym.

Okazało się też, że same wnioski kierowane do urzędu mogą zostać uproszczone do minimum (czasem do jednego tylko zdania), a przedsiębiorca nie musi już wypełniać kilkudziesięciu pól z danymi, które urząd i tak już posiada.

Być może więc potrzebny był kataklizm na miarę kończącego się właśnie lockdownu, aby urzędnicy – Ci w ministerstwach i Ci w podległych im urzędach – zrozumieli w końcu, że wszystkie sprawy urzędowe można załatwić o wiele szybciej i o wiele prościej, i to bez żadnej straty na jakości samych procesów.

Wielu przedsiębiorców zastanawiało się jednocześnie, czy takie uproszczone procedury są możliwe do utrzymania w dłuższym terminie i czy po ustaniu epidemii wszystko nie wróci na stare tory. Ze strony rządu są już jednak pierwsze zapowiedzi sugerujące, że ta trudna nauka, wypływająca ze zdarzeń trzech ostatnich miesięcy, nie pójdzie jednak w las.

Nowe bezzwrotne dotacje dla firm

Jako przykład uproszczonego wnioskowania o środki unijne, ministerstwo podało nowy program pomocowy realizowany przez PARP. W ramach nowego programu, firmy dotknięte epidemią mogą już wnioskować nawet o 430 tys. zł bezzwrotnej pomocy finansowej.

W ramach programu „Dotacje na kapitał obrotowy” wypłaconych zostanie 2,5 mld zł pochodzących z środków unijnych. Przedsiębiorca dotknięty skutkami epidemii koronawirusa otrzyma w 100% bezzwrotną dotację, bez konieczności jakiegokolwiek wkładu własnego.

Warunkiem skorzystania z dotacji jest wykazanie spadku przychodów o przynajmniej 30% w dowolnym miesiącu po 1 lutego 2020 roku w porównaniu do poprzedniego miesiąca lub analogicznego okresu ubiegłego roku.

Środki uzyskane z dotacji można przeznaczyć na pokrycie bieżących wydatków firmy, takich jak najem lokalu, zakup towaru, opłacenie rachunków za media, czy zakup paliwa.

Wnioski o bezzwrotne dotacje można składać już od 15 czerwca, przy czym obecnie o dotacje wnioskować mogą jedynie firmy średnie, tj. zatrudniające od 50 do 250 pracowników.

Bezzwrotne dotacje dla mikro i małych przedsiębiorców

W przypadku mikro i małych przedsiębiorców, bezzwrotne dotacje zostaną uruchomione przez marszałków poszczególnych województw.

W zależności od województwa, programy te mogą zostać uruchomione w drugiej połowie czerwca lub w lipcu 2020 roku. W niektórych zaś województwach dotacje mogą – zgodnie z decyzją marszałka – nie zostać uruchomione w ogóle.

Wysokość bezzwrotnej dotacji dla mikro i małych przedsiębiorców zależeć będzie od liczby zatrudnionych pracowników i wyliczana będzie według następującego wzoru:

Dotacja = 7845,11 zł * √x

gdzie x oznacza ilość zatrudnionych osób, łącznie z samym przedsiębiorcą.

Co istotne, dotacja przysługiwać będzie również osobom samozatrudniomym. Miesięczna wartość dotacji dla osoby samozatrudnionej wyniesie zatem 7845,11 zł.

Z kolei firma zatrudniająca 5 pracowników może wnioskować o miesięczną dotację o wartości 7845,11 zł * √6, tj. w kwocie 19216,52 zł.

Bezzwrotna dotacja wypłacana będzie przez 3 miesiące. Oznacza to, że całkowita wartość dotacji dla osoby samozatrudnionej wyniesie 3 x 7845,11 zł, czyli 23535,33 zł.

Źródło:

www.zus.pl