– Potrzebne są zmiany w prawie, bo skala tortur na posterunkach jest zbyt duża. Będą one dobre i dla obywateli, i dla funkcjonariuszy – mówił Przemysław Kazimirski z Krajowego Mechanizmu Prewencji Tortur w Biurze Rzecznika Praw Obywatelskich

Przez dziewięć lat za znęcanie się celem uzyskania zeznań sądy skazały 42 funkcjonariuszy. – Zaapelowaliśmy do ministrów sprawiedliwości i spraw wewnętrznych, by m.in. zatrzymanemu od początku przysługiwało prawo do adwokata – mówił Kazimirski. Ponadto wszyscy w chwili zatrzymania powinni być objęci badaniami stanu zdrowia. – Prawo zadziałałoby w dwie strony. Z jednej strony rzadziej dochodziłoby do takich sytuacji jak we Wrocławiu, z drugiej zatrzymanemu trudniej byłoby pomówić policję o wymuszanie zeznań – podkreślił ekspert. Konieczne jest też wprowadzenie do kodeksu karnego przestępstwa tortur, a także regularne szkolenie funkcjonariuszy z ochrony praw człowieka.