W sprawie, rozpoznanej przez Sąd Najwyższy w wyroku z 8.11.2013, II UK 147/13 ZUS powiadomił płatnika o wysokości stopy procentowej składki na ubezpieczenie wypadkowe obowiązującej w roku składkowym obejmującym okres rozliczeniowy od 1.4.2010 r. do 31.3.2011 r. w wysokości 3,0%. Następnie Zakład poinformował płatnika o wszczęciu postępowania w sprawie zaniżenia stopy procentowej na ubezpieczenie wypadkowe za okres składkowy od 1.4.2009 r. do 31.3.2010 r. ZUS wydał decyzję o podwyższeniu o 50% stopę procentową składki na ubezpieczenie wypadkowe. W uzasadnieniu decyzji Zakład wskazał, że w deklaracjach DRA za wskazany wyżej okres błędnie wskazano składkę na ubezpieczenie wypadkowe w wysokości 2,0%, zamiast 3,0%. Nieprawidłowe wskazanie stopy procentowej składki na to ubezpieczenie było spowodowane błędem pracownika firmy zewnętrznej zajmującej się sprawami bhp w spółce, zostało dostrzeżone przez płatnika w wyniku przeprowadzenia kontroli wewnętrznej i przez niego skorygowane, a różnica w wysokości odprowadzonych składek uregulowana.

Przesłanki podwyższenia stopy składki

Płatnik odwołał się od decyzji ZUS do sądu okręgowego. Sąd okręgowy zmienił decyzję Zakładu i orzekł o niepodwyższeniu składki za sporny okres. Sąd okręgowy podkreślił, że art. 34 ustawy z 30.10.2002 r. o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych (t.j. Dz.U. z 2009 r. Nr 167, poz. 1322 ze zm., dalej: ustawa wypadkowa) daje ZUS możliwość ustalenia wyższej stopy składki tylko wówczas, gdy płatnik składek nie przekaże w ogóle danych lub przekaże nieprawdziwe dane, o których mowa w art. 31 tej ustawy. Zdaniem sądu sankcje podwyższające stopę procentową składki na ubezpieczenie wypadkowe zawarte w art. 34 ustawy wypadkowej mogą dotyczyć jedynie niesumiennych, nierzetelnych płatników składek, zatajających stosowne informacje przed Zakładem, a nie płatników, którzy na skutek zwykłej ludzkiej pomyłki składają deklaracje z błędem, który następnie korygują i regulują wyrównanie w płatności składek.

Sąd apelacyjny oddalił apelację ZUS od powyższego wyroku. Sąd odwoławczy stwierdził, że sankcję z art. 34 ustawy wypadkowej można wymierzyć tylko wtedy, gdy dane wskazane przez płatnika były obiektywnie nieprawdziwe i ponosi on odpowiedzialność za powyższe uchybienie niezależnie od tego, czy błąd był wynikiem zaniedbania pracownika zatrudnionego przez płatnika, czy też obsługującej go firmy zewnętrznej. W ocenie sądu apelacyjnego nie można stosować omawianej sankcji w momencie, gdy płatnik nie tylko skorygował uchybienie, ale też usunął jego skutki w postaci zaniżonej składki opłacając ją z należnymi odsetkami. W wyniku wyrównania składek z odsetkami przestała istnieć sytuacja wskazana w art. 34 ust. 1 ustawy wypadkowej, tj. sytuacja przekazania „nieprawdziwych danych”, gdyż dane te zostały zastąpione danymi prawdziwymi, natomiast należności zostały wyrównane. Zdaniem sądu przyjęcie, że postawa płatnika po stwierdzeniu własnego błędu pozostaje bez wpływu na wymierzenie sankcji z art. 34 ust. 1 ustawy wypadkowej, może powodować premiowanie przemilczenia przez płatnika wykrytego błędu w oczekiwaniu na to, że ZUS nie wychwyci tego błędu w ramach postępowania kontrolnego. Stanowiłoby to wypaczenie intencji ustawodawcy, który stanowi przepisy zmierzające do uwolnienia od restrykcji tych płatników (podatników) podejmujących działania zmierzające do uchylenia skutków własnych zaniedbań czy nawet celowego działania skierowanego na zmniejszenie zobowiązań fiskalnych.

ZUS złożył skargę kasacyjną od wyroku sądu apelacyjnego do Sądu Najwyższego.

Stanowisko Sądu Najwyższego

Sąd Najwyższy oddalił skargę ZUS. W uzasadnieniu wyroku sąd podkreślił, że odpowiedzialność płatnika składek za podanie nieprawdziwych danych służących do ustalenia wysokości składek na ubezpieczenie wypadkowe oparta jest na winie płatnika. Dlatego to płatnik składek ma obowiązek wykazać, że zgłoszenie nieprawdziwych danych nastąpiło z przyczyn od niego niezależnych (niezawinionych przez niego).

Zdaniem SN użyte w art. 34 ust. 1 ustawy wypadkowej sformułowanie „ustala” należy rozumieć w ten sposób, że Zakład jest wprawdzie zobligowany do nałożenia przewidzianej w tym przepisie sankcji, ale dopiero wtedy, gdy stwierdzi fakt nieprzekazania mu danych lub przekazania nieprawdziwych danych, o których mowa w art. 31, a płatnik składek nie wykaże, że nieprzekazanie przez niego danych lub przekazanie nieprawdziwych danych nastąpiło, mimo zachowania należytej staranności, to znaczy jest następstwem okoliczności, za które on nie odpowiada.

W omawianej sprawie przekazanie przez spółkę nieprawdziwych danych nie nastąpiło wskutek niezachowania należytej staranności a zatem było przez nią niezawinione. Sąd Najwyższy podkreśli również to, że należyta staranność dłużnika w zakresie prowadzonej przez niego działalności gospodarczej, którą określa się przy uwzględnieniu zawodowego charakteru tej działalności, nie oznacza staranności wyjątkowej, lecz staranność dostosowaną do działającej osoby, przedmiotu, jakiego działanie dotyczy oraz okoliczności, w jakich działanie to następuje.