Zarządzenie porządkowe zostało wydane przez burmistrza w celu „zapewnienia porządku, spokoju i bezpieczeństwa publicznego”. W uzasadnieniu zarządzenia wskazano, że sprzeciw lokalnej społeczności wobec nowej sytuacji społecznej stwarza realne ryzyko wystąpienia niepokojów społecznych i skrajnych sytuacji przejawiających się agresją zarówno werbalną jak i fizyczną wobec rodzin romskich, które miały zamieszkać w nieruchomości.
Uchwałę oraz zarządzenie dotyczące zakazu zasiedlenia nieruchomości, zaskarżył do WSA wojewoda. Do wszczętych w tej sprawie postępowań przystąpił Rzecznik Praw Obywatelskich, który zaznaczył, że pozbawienie Romów możliwości zamieszkania w przeznaczonej dla nich nieruchomości, należy uznać za dyskryminację ze względu na pochodzenie etniczne. W opinii RPO, władze samorządowe dopuściły się naruszenia prawa do ochrony życia prywatnego.
Zarządzenia nie uchylono w trybie nadzorczym, zamiast tego zdecydowano o wniesieniu skargi do WSA z wnioskiem o stwierdzenie jego nieważności.