Prezydent Gdańska zarządzeniem z 9.2.2016 r. (na podstawie art. 30 ust. 1 i 2 pkt 3 ustawy z 8.3.1990 r. o samorządzie gminnym – t.j. Dz.U. z 2017 r. poz. 1875 ze zm.) oraz art. 25 ust. 1 ustawy z 21.8.1997 r. o gospodarce nieruchomościami (Dz. U. z 2016 r., poz. 2147, dalej: GospNierU) zmienił swoje poprzednie z 14.11.2006 r. zarządzenie regulujące, które lokale mieszkalne wchodzące w skład zasobu mieszkaniowego gminy są wyłączone ze sprzedaży. Na mocy tego zarządzenia wyłączony został m.in. lokal, wynajmowany przez skarżącą.

Kobieta wystąpiła do Prezydenta o zmianę zarządzenia twierdząc, że ten akt prawny narusza jej uprawnienie do wykupu lokalu, powstałego w wyniku adaptacji strychu. Skarżąca powołała się przy tym na art. 34 ust. 1 pkt 3 GospNierU, który stanowi, że w przypadku zbywania lokalu prawo pierwokupu przysługuje najemcom, jeśli najem został ustanowiony na czas nieokreślony (a tak było w tym przypadku).

Co więcej, kobieta już w 2015 r. podjęła starania o wykupienie lokalu, a gmina podjęła czynności, mające na celu jego wyodrębnienie i sprzedaż. Skierowano ją do zawarcia umowy najmu, a po uiszczeniu opłaty obejmującej koszt wyceny lokalu, powołano rzeczoznawcę majątkowego. Po dokonaniu tych czynności skarżąca została poinformowana, że mieszkanie nie może zostać sprzedane, ze względu na zarządzenie z 9.2.2016 r.

Kobieta wniosła skargę do sądu na zarządzenie prezydenta, a w uzasadnieniu stwierdziła m.in., że zarządzenie nie zawiera żadnego uzasadnienia, wskazującego dlaczego wyłączono ze sprzedaży dany budynek. W odpowiedzi na skargę prezydent Gdyni wyjaśnił, że decyzja została podjęta na podstawie odpowiednich przepisów GospNierU, które pozwalają gminie na tworzenie zasobu mieszkaniowego, którym w tym przypadku gospodaruje prezydent miasta – to daje mu uprawnienie do podjęcia decyzji o wyłączeniu ze sprzedaży budynków, w których nie rozpoczęto jeszcze sprzedaży mieszkań.

Początkowo WSA odrzucił skargę, bo nie dopatrzył się interesu prawnego skarżącej. Po postanowieniu NSA, który uznał, że interes prawny skarżącej wynika z umowy najmu oraz prawa pierwokupu, sprawa trafiła do ponownego rozpoznania.

Tym razem WSA rozpatrzył sprawę i uznał, że gmina będąc dysponentem zasobu nieruchomości, może je wyłączyć ze sprzedaży, bo w ten sposób realizuje swoje uprawnienia właścicielskie: „Uznanie, że organ wykonawczy gminy nie jest legitymowany do uchylenia własnego zarządzenia w sprawie ogłoszenia wykazu nieruchomości wyłączonych ze sprzedaży pozbawiałoby go możliwości decydowania o sposobie zarządzania majątkiem gminy”.

Prawo pierwszeństwa polega na eliminacji innych podmiotów, ubiegających się o tę samą rzecz, nie może jednak oznaczać zmuszenia gminy do zawarcia umowy sprzedaży nieruchomości.