Stan faktyczny
W 2016 r. gmina miasta C. wszczęła postępowanie podatkowe wobec spółki P., w sprawie ustalenia wysokości podatku od nieruchomości za lata 2013-2014. Spółka ta była praktycznie „martwym” podmiotem, nie miała już wówczas ani zarządu, ani czynnego majątku, z którego mogłaby opłacić gminie naliczony przez nią podatek.
Postępowanie przed sądem I instancji
Na wniosek gminy sąd ustanowił dla spółki kuratora, którym był mecenas B. Został on zobligowany do zastępowania lub reprezentowania spółki w toczącym się postępowaniu podatkowym. Ponadto miał on także podjąć działania w celu powołania zarządu, a gdyby to się nie udało – rozpocząć procedurę ostatecznej likwidacji spółki.
Sprawy spółki mecenas B. prowadził przez kilkanaście miesięcy, aż do zakończenia postępowań toczących się wobec spółki. Ostatecznie w maju 2017 r. Sąd Rejonowy w T. (działający w sprawie także jako sąd rejestrowy dla spółki) uznał, że kurator wypełnił swoje obowiązki, a wobec zakończenia postępowania, zwolnił mecenasa B. z obowiązków kuratora, a następnie przyznał dla niego wynagrodzenie za prowadzenie spraw spółki.
Wynagrodzenie to miała zapłacić gmina C., będąca jednocześnie organem podatkowym i wnioskodawcą w kwestii ustanowienia kuratora. Orzekając o wynagrodzeniu sąd jako podstawę wskazał art. 179 § 1 ustawy z 25.2.1964 r. – Kodeks rodzinny i opiekuńczy (t.j. Dz.U. z 2017 r. poz. 682 ze zm.), zgodnie z którym wynagrodzenie kuratora co do zasady pokrywa się z dochodów i majątku osoby, dla której kurator był ustanowiony, a w przypadku braku tego majątku, wynagrodzenie powinien pokryć organ, który zażądał ustanowienia kuratora. W tej sprawie kurator ustanowiony został na wniosek gminy a więc to gmina powinna pokryć koszta wynagrodzenia.
Stanowisko sądu okręgowego
Gmina odwołała się do sądu II instancji, kwestionując swój obowiązek zapłaty wynagrodzenia kuratorowi. Rozpoznający apelację sąd okręgowy w T. powziął poważne wątpliwości co do tego, czy sąd cywilny jest władny orzekać o wynagrodzeniu kuratora osoby prawnej, w sytuacji, gdy kurator ten został wyznaczony na wniosek organu podatkowego i w celu reprezentacji osoby prawnej przed takim organem. Gmina, która żądała ustanowienia kuratora była bowiem organem podatkowym i wykonywała obowiązek co do wniosku o ustanowienie kuratora dla osoby prawnej bez organów, określony w art. 138 § 1 ustawy z 29.8.1997 r. – Ordynacja podatkowa (t.j. Dz.U. z 2017 r. poz. 201 ze zm.; dalej: OrdPU). O rozstrzygnięcie tych wątpliwości zwrócono się więc do Sądu Najwyższego.
Stanowisko Sądu Najwyższego
Sąd Najwyższy w odpowiedzi wydał uchwałę, zgodnie z którą o wynagrodzeniu należnym kuratorowi ustanowionemu na wniosek organu podatkowego orzeka sąd rejestrowy, który go ustanowił i określił jego kompetencje.
Kurator ustanowiony na wniosek gminy miał być tzw. kuratorem prawa materialnego, tj. miał jedynie reaktywować spółkę albo ewentualnie doprowadzić ją do likwidacji – wskazał w uzasadnieniu SN. Tymczasem sąd rozszerzył jego kompetencje o reprezentację spółki w postępowaniu podatkowym. Sąd też ustalił wynagrodzenie kuratora i organ zobowiązany do zapłaty którym jest gmina. Gmina zaś kwestionuje to rozstrzygnięcie wskazując, że postępowanie podatkowe jeszcze się nie skończyło. Tyle, że przepisy OrdPU w ogóle nie regulują kwestii zakresu kompetencji i wynagradzania kuratora.