Rusza kolejna akcja wypełniania PIT przez urzędników. Od 15 marca wchodzą w życie przepisy dające taką możliwość także osobom, które rozliczają się wspólnie z małżonkiem albo korzystają z ulgi na dzieci. Wystarczy, że złożą wniosek PIT-WZ. Ministerstwo Finansów reklamuje go „jako najprostszy, najszybszy i najpewniejszy sposób rozliczenia dochodów”.
Nie ma gwarancji
Jest jednak jedno „ale”.
– Wypełnienie zeznania przez urzędników nie daje gwarancji, że wszystko jest w nim w porządku – mówi Artur Kowalski, doradca podatkowy, współwłaściciel kancelarii podatkowo-rachunkowej. – Odpowiedzialność za podane we wniosku informacje o ulgach i tak spoczywa na podatniku.
Co na to przepisy? Z nowelizacji ustawy o PIT i kodeksu karnego skarbowego wynika, że podatnik nie ponosi negatywnych konsekwencji nieprawidłowości w rozliczeniu, jeśli sporządzone przez urzędników zeznanie „zawiera błędy lub oczywiste omyłki powstałe z winy organu podatkowego lub płatnika”.
– Mogą to być przykładowo nieprawidłowo wyliczone przez pracodawcę koszty z praw autorskich albo błędy rachunkowe powstałe przy wypełnianiu deklaracji przez skarbówkę – mówi Grzegorz Gębka, doradca podatkowy w kancelarii GTA.
Sześć lat na kontrolę
Zapytaliśmy Ministerstwo Finansów, czy urzędnicy w czasie wypełniania zeznań będą weryfikować podane przez podatnika informacje, np. o uldze na dzieci. I czy w sytuacji, gdy wpisze on we wniosku nieprawidłowe dane, będzie za to odpowiadał (kara za zaniżony podatek, konieczność zapłaty odsetek). Do momentu oddania numeru do druku ministerstwo nie odpowiedziało na te pytania. Ale w wyjaśnieniach dotyczących wstępnie wypełnianych przez urzędników zeznań PFR przesłanych „Rzeczpospolitej” dwa lata temu wyraźnie podkreśliło, że w Polsce obowiązuje zasada samoopodatkowania i to podatnik odpowiada za prawidłowe rozliczenie swojego PIT.
– Trudno się z tym nie zgodzić, żaden przepis nie zwalnia bowiem podatnika całkowicie z odpowiedzialności za rozliczenie podatku – mówi Grzegorz Gębka. – Może więc się zdarzyć, że urzędnicy wypełnią zeznanie, a dopiero po jakimś czasie zabiorą się do weryfikacji podanych przez podatnika informacji. Skarbówka ma prawie sześć lat na ich sprawdzenie. Jeśli podatnik we wniosku o wypełnienie zeznania wpisze np. ulgę na dzieci, a potem okaże się, że mu nie przysługuje, poniesie konsekwencje: konieczność dopłaty podatku z odsetkami za zwłokę, ewentualnie zapłaty grzywny – mówi Gębka.
– Przed wysłaniem wniosku PIT-WZ trzeba więc przeanalizować, czy faktycznie mamy prawo do preferencji, z których zamierzamy skorzystać – dodaje Artur Kowalski.
Wnioski PIT-WZ można składać od 15 marca do 18 kwietnia. Ministerstwo Finansów informuje, że mogą to zrobić osoby uzyskujące dochody tylko od płatników (w tym ZUS). Wniosek składamy wyłącznie elektronicznie za pośrednictwem Portalu Podatkowego lub systemu e-Deklaracje. A także za pośrednictwem bankowości elektronicznej PKO BP, BGŻ BNP Paribas i Raiffeisen Polbank, a w przyszłości również np. spółdzielczych kas oszczędnościowo-kredytowych.
PIT-WZ to wniosek o sporządzenie zeznania rocznego przez urząd skarbowy. Wpisujemy w nim:
– dane identyfikacyjne, takie jak w każdym składanym zeznaniu PIT (nasze, a jeśli rozliczamy się wspólnie z małżonkiem, to także jego),
– koszty uzyskania przychodów (czy naliczamy podstawowe, podwyższone, czy też chcemy odliczyć faktycznie poniesione wydatki),
– czy korzystamy z ulgi rehabilitacyjnej,
– składki na ubezpieczenie społeczne i zdrowotne,
– liczbę dzieci i ich dane identyfikacyjne, a także kwotę ulgi,
– numer KRS wybranej organizacji pożytku publicznego, jeżeli chcemy przekazać jej 1 proc. podatku,
– adres poczty elektronicznej, na który urząd skarbowy prześle informację o sporządzeniu zeznania.
Źródło: Ministerstwo Finansów