Stan faktyczny
Spółka K. zatrudniała kilkadziesiąt osób na podstawie umów o dzieło. Przedmiotem tych umów było wykonywanie ochrony obiektów przez określoną liczbę godzin w umowie, przy czym umowy zakładały, że dziełem jest właśnie dokonanie czynności ochronnych w ciągu godziny. Zakład Ubezpieczeń Społecznych zakwestionował rodzaj umowy, uznając ją za zlecenie i nakazał decyzją odprowadzenie stosownych składek.
Rozstrzygnięcie sądowe
Spółka odwołała się do sądu ale poniosła porażkę – sądy oddaliły kolejno: odwołanie, apelację i skargę kasacyjną. Sąd Najwyższy wskazał, że nie można zatrudniać na podstawie umów, których przedmiot jest ewidentnie sprzeczny z naturą danego stosunku prawnego. Wykonywanie usług ochroniarskich po prostu nie mieści się w przedmiocie umów o dzieło, jest to wykonywanie czynności, określonych usług, a nie dzieł. Ponadto SN wskazał, że zatrudnianie przy tak ryzykownej pracy jaką jest ochrona mienia czy osób, bez zapewnienia minimalnej ochrony socjalnej, w postaci chociażby ubezpieczenia społecznego, jest nieprawidłowe. Nie można w takim przypadku przyjmować argumentu, że skoro przedsiębiorcy nie opłaca się zatrudnianie na podstawie umowy o pracę czy zlecenia, to będzie zatrudniał na podstawie umów o dzieło. Ekonomia nie może decydować o rodzaju umowy.