Skoro działkowiec legalnie nie może mieszkać na terenie rodzinnego ogrodu działkowego, to nie można uznać, że ma płacić za śmieci (wyr. NSA z 8.11.2017 r., II FSK 2602/15).

Naczelny Sąd Administracyjny przesądził kolejną sprawę dotyczącąopłaty za śmieci. Problem dotyczy sporej grupy osób, czyli stałych mieszkańców rodzinnych ogródków działkowych (ROD). Jeden z działkowców wystąpił z wnioskiem o interpretację. Wyjaśnił, że nosi się z zamiarem zamieszkania na działce, co będzie się wiązało z produkowaniem śmieci. Zapytał, czy gdy zamieszka na stałe na terenie ROD, oprócz opłaty ogrodowej będzie musiał płacić też dodatkowo za śmieci.

Prezydent Gdańska, a potem Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gdańsku uznali, że tak. Innego zdania był jednak NSA.

Ważne
Zgodnie z prawem istnieje zakaz dotyczący zamieszkania na terenie ogrodów Rodzinnych Ogródków Działkowych. Jeśli ktoś tam mieszka na stałe, to nielegalnie. Zamieszkiwanie na działkach to wprawdzie plaga, ale objęcie opłatą za śmieci dzikich lokatorów byłoby legalizacją bezprawia. A jeśli gmina ma problem, to może wystąpić o opłatę do Rodzinnych Ogródków Działkowych jako zarządcy (wyr. NSA z 8.11.2017 r., II FSK 2602/15).