Odpowiedź Ministerstwa Zdrowia to efekt wystąpienia Rzecznika Praw Obywatelskich do Ministra Zdrowia. W piśmie RPO podkreślił, że otrzymuje informacje o aptekach, w których farmaceuci odmawiają sprzedaży środków antykoncepcyjnych, powołując się na klauzulę sumienia.

Zdaniem RPO takie praktyki są sprzeczne z prawem i prowadzą do ograniczenia praw pacjenta. W ustawie z 6.9.2001 r. – Prawo farmaceutyczne (t.j. (Dz.U. z 2016 r. poz. 2142 ze zm.) brak jest przepisu podobnego do znajdującego się w art. 39 ustawy z 5.12.1996 r. o zawodach lekarza i lekarza dentysty (t.j. (Dz.U. z 2017 r. poz. 125 ze zm.; dalej: PrFarm) umożliwiającego odmowę sprzedaży produktu leczniczego z powołaniem się na względy sumienia. Także normy etyczne, skodyfikowane w Kodeksie Etyki Aptekarza RP, nie przewidują takiej możliwości. W ocenie RPO nie można też wskazać normy moralnej, jaka miałaby być naruszona w związku w wyniku sprzedaży produktów leczniczych. Ponadto Główny Inspektor Farmaceutyczny w stanowisku z 4.6.2012 r. wskazał, że w świetle obowiązującego prawa farmaceuta nie ma prawa do odmowy sprzedaży produktu leczniczego z powołaniem się na „klauzulę sumienia”. Również Europejski Trybunał Praw Człowieka w jednym ze swych orzeczeń uznał, że uniemożliwienie farmaceucie odmowy sprzedaży leków nie stanowi naruszenia art. 9 Europejskiej konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych. Trybunał podkreślił, że tak długo, jak sprzedaż środków antykoncepcyjnych jest legalna, dostępna na podstawie recepty wystawionej przez lekarza, a preparaty te możliwe są do nabycia jedynie w aptece, farmaceuci nie mają prawa narzucać innym swoich przekonań moralnych odmawiając sprzedaży leku.

Rzecznik Praw Obywatelskich podkreśla, że zgodnie z art. 95 ust. 1 PrFarm apteki ogólnodostępne mają obowiązek posiadania produktów leczniczych i wyrobów medycznych w ilości i asortymencie niezbędnym do zaspokojenia potrzeb zdrowotnych miejscowej ludności. Sprzeczna ze wskazanym wyżej przepisem jest praktyka niezaopatrywania się przez apteki w określoną kategorię produktów leczniczych służących antykoncepcji. Jest to szczególnie istotne w przypadku mniejszych miejscowości, w których możliwość zaopatrzenia się w lek w innej aptece jest znacznie utrudniona.

W przesłanej do RPO odpowiedzi minister zdrowia Konstanty Radziwiłł wskazał, że brak stosownych unormowań w ustawach regulujących wykonywanie zawodu farmaceuty nie jest wystarczającą przesłanką do stwierdzenia o braku możliwości powoływania się przez farmaceutów na „klauzulę sumienia”.

Wykonywanie zawodu farmaceuty wiąże się ze zobowiązaniem osoby wykonującej ten zawód do przestrzegania zasad deontologii zawodowej ustalonej przez samorząd zawodowy, który jest też uprawniony do oceniania sposobu wykonywania zawodu przez farmaceutów. Natomiast organem sprawującym nadzór nad obrotem produktami leczniczymi oraz kontrolującym apteki jest Państwowa Inspekcja Farmaceutyczna. O ile w ocenie wymienionych organów nie dochodzi do naruszenia przepisów powszechnie obowiązujących, w tym tych rangi konstytucyjnej oraz wewnętrznego prawa korporacyjnego, nie jest możliwe i dopuszczalne ingerowanie w zachowanie osoby wykonującej zawód farmaceuty – uważa minister zdrowia.