W mieście Ł. od wielu lat funkcjonowała Spółdzielnia Mieszkaniowa „O”. Od niej w 2014 r. oddzieliła się spółdzielnia „P”.
Uchwałę w kwestii podziału spółdzielni podjęło walne zgromadzenie członków SM „O” w czerwcu 2014 r. W tym też roku doszło do ostatecznego podziału spółdzielni i wydzielenia majątku nowej SM „P”. Nowa spółdzielnia została także wpisana do Krajowego Rejestru Sądowego.
Kilkoro członków nowopowstałej spółdzielni „P” nie chciało jednak podziału i zmiany członkostwa i zaskarżyło sądowe postanowienie o wpisie nowej SM.
Początkowo powodowie przegrali sprawy w sądach I i II instancji - członkinie nowej spółdzielni nie uzyskali pozytywnych rozstrzygnięć. Sądy dostrzegły brak interesu prawnego skarżących członków. Inaczej orzekł SN, który nakazał ponowne rozpatrzenie sprawy.
Sąd Najwyższy wskazał, że nie można tu mówić o braku interesu prawnego i to z dwóch powodów:
1) formalnego - który oznacza, że powowie nie zgadzają się z postanowieniem sądowym, które zaskarżają, gdy orzeczenie nie odpowiada temu co w treści pozwu się znajduje. Jest to interes formalny i istnieje on w rozpatrywanej sprawie - uznał SN.
2) materialnoprawnego - powodowie bowiem dysponują spółdzielczymi lokalami mieszkalnymi. Z tego wypływa ich prawo do bycia członkiem spółdzielni mieszkaniowej. A z członkostwem w SM wiąże się ściśle prawo do tego, aby - w razie podziału SM - przebiegał on zgodnie z prawem i postanowieniami statutowymi. Zgodność zaś podziału spółdzielni z prawem była przez powodów kwestionowana. Powstanie i rejestracja nowego podmiotu prawnego w wyniku podziału już istniejącej osoby prawnej jest tak znaczącym aktem, że można tu mówić nawet o interesie publicznym, wszak powstaje nowy podmiot prawa.
Ponadto nie można twierdzić - jak to czynili pełnomocnicy nowej spółdzielni - że zaskarżenie przez kilkoro członków wpisu do rejestru nowej spółdzielni mieszkaniowej, liczącej kilka tysięcy członków i zarządzającej ponad 4 tysiącami lokali, grozi chaosem organizacyjnym oraz może być uznane za nadużycie prawa.
Sąd Najwyższy odrzucił jednak takie rozumowanie, gdyż nie wolno uznawać za nadużycie korzystania z uprawnień procesowych przez powodów.
* Pola wymagane
Zasady przetwarzania danych osobowych: Administratorem danych osobowych jest Wydawnictwo C.H.Beck sp. z o.o., Warszawa, ul. Bonifraterska 17, kontakt: daneosobowe[at]beck.pl. Dane przetwarzamy w celu marketingu własnych produktów i usług, w celach wskazanych w treści zgód, jeśli były wyrażane, w celu realizacji obowiązków prawnych, oraz w celach statystycznych. W sytuacjach przewidzianych prawem, przysługują Ci prawa do: dostępu do swoich danych, otrzymania ich kopii, sprostowania, usunięcia, ograniczenia przetwarzania, przenoszenia, cofnięcia zgody oraz wniesienia sprzeciwu wobec przetwarzania danych. Pełne informacje w Polityce prywatności.