Przed Samorządowym Kolegium Odwoławczym toczyło się postępowanie, w którym zostało wydanych kilka postanowień. Na pewnym etapie, na orzeczenie SKO wydane w październiku strona wniosła o:

  • stwierdzenie jego nieważności oraz ponadto,
  • stwierdzenie nie wejścia orzeczenia do obrotu prawnego.

Organ w grudniu, powołując się na art. 54 § 3 PosAdmU, czyli w trybie autokontroli uwzględnił skargę i stwierdził, że jego październikowe orzeczenie nie weszło do obrotu prawnego. Jednak na to grudniowe postanowienie strona złożyła skargę, wnosząc o stwierdzenie nieważności. Czemu zdecydowała się na taki krok? W uzasadnieniu wskazała, że postanowieniu wydanemu w październiku zarzuciła nie tylko to, że nie weszło ono do obrotu prawnego, ale głównie to, że zostało wydane w okolicznościach uzasadniających uznanie postanowienia za nieważne, w niewłaściwej formie. Dlatego, zdaniem strony to orzeczenie nie spełniało wymogów uwzględnienia skargi w całości, a w trybie kontroli nie można tego zrobić w inny sposób, dlatego orzeczenie organu nie znajduje oparcia w żadnym przepisie prawa.

Ponadto, zdaniem Strony orzeczenie w trybie art. art. 54 § 3 PostAdmU musi zostać wydane w innym składzie niż orzeczenie podlegające autokontroli organu. Strona wskazała też, że organ mimo deklaracji o uwzględnieniu skargi, nie uchylił zaskarżonego postanowienia i nie wydał nowego, do czego był zobligowany treścią zdania drugiego powołanego przepisu. Strona zaskarżyła też skład orzekający SKO – zdaniem strony orzeczenie w trybie autokontroli musi być wydane przez organ kolegialny w innym składzie orzekającym niż to zaskarżone.

W wydanym orzeczeniu WSA przypomniał, że w trybie autokontroli organ może skorygować zaskarżone działanie wyłącznie tak, jak tego oczekuje strona, a więc rozstrzygnięcie powinno uwzględniać skargę w całości. Jeśli nie, to powinien pozostawić skargę do rozpoznania sądowi administracyjnemu.

Sąd nie zgodził się jednak z tym, że skład SKO w trybie autokontroli był nieprawidłowy. Wprawdzie, jak przypomniał WSA, są orzeczenia NSA, które stoją na stanowisku, że organ kolegialny powinien rozpatrywać skargę w trybie autokontroli w zmienionym składzie, ale WSA nie podzielił tego stanowiska. Według WSA istotą autokontroli pozostaje skontrolowanie przez skład orzekający wydanego przez siebie orzeczenia (naprawienie błędów i wydanie orzeczenia prawidłowego). „Mając powyższe na uwadze w ocenie składu orzekającego w niniejszej sprawie, postanowienie wydane w trybie autokontroli przez organ kolegialny może zostać wydane przez ten sam skład osobowy”.