Dane szczególnej kategorii zagrożone

Jak wskazują aktywiści, zastosowanie nowoczesnych technologii nadzoru umożliwia gromadzenie na szeroką skalę danych biometrycznych, w tym rozpoznawanie twarzy i pobieranie DNA, ale także skanowanie tęczówki oka osób, które pieszo przekraczają granicę. Takie informacje należy zakwalifikować jako dane szczególnej kategorii. W ocenie protestujących jest to bardzo niepokojące, gdyż dostęp do pozyskanych w ten sposób danych zagwarantowany jest dla federalnych organów ścigania oraz organów innych państw, na podstawie umów o wymianie informacji.

Zaawansowana technologia ograniczona do minimum

W ocenie organizacji, które podpisały się pod wystąpieniem, zastosowanie w tym przypadku nowoczesnej technologii nadzoru wpisuje się w dotychczasową politykę graniczną stosowaną przez byłego prezydenta USA – Donalda Trumpa. Ochrona przed deportacją i dostępem do odpowiednich procedur – jak podkreślają – nie powinna odbywać się kosztem postępującej militaryzacji i zaawansowanego nadzoru. Aktywiści podkreślili, że administracja obecnego prezydenta USA powinna inwestować w społeczności przygraniczne, a w tym odbudowywać obszary zniszczone przez budowę murów granicznych (USA-Meksyk) oraz otwierać się na ludzi poszukujących bezpieczeństwa lub lepszego życia na terytorium USA. Finansowanie i wdrażanie zaawansowanych technologii nadzoru powinno natomiast zostać ograniczone do absolutnie niezbędnego minimum.

Pełna treść wystąpienia:

https://justfutureslaw.org/wp-content/uploads/2021/02/Statement-on-Biden-Bill-Border-Tech.pdf