1. Stan faktyczny
Mieszkańcy Lwówka chcieli w referendum lokalnym wypowiedzieć się na temat lokalizacji na terenie ich gminy farm wiatrowych. Przygotowali w tej sprawie wniosek, który zawierał pytanie: „Czy jest Pani/Pan za uchwaleniem zmiany Studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego gminy oraz uchwaleniem Miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego gminy, których zapisy określają odległość poszczególnej budowli siłowni wiatrowej nie mniejszą niż 3 km od strefy zabudowy mieszkaniowej?”.
Ich wniosek od strony formalnej spełniał wszystkie wymagania z art. 4 ust. 1 ustawy z 15.9.2000 r. o referendum lokalnym (t.j. Dz.U. z 2016 r., poz. 400; dalej: RefLokU): zawierał odpowiednią liczbę podpisów oraz niezbędne dane.
Radni gminy w swojej uchwale odrzucili jednak wniosek o przeprowadzenie referendum. W uzasadnieniu uchwały radni podnosili, że pytanie jest nieprecyzyjne i może wprowadzać głosujących w błąd. Mogli się nie zorientować, że w przyszłości też nie można by budować wiatraków w określonych lokalizacjach, bo w gminie nie sposób znaleźć miejsca, które odpowiadałoby wymaganiom, postawionym w pytaniu) – pozytywny wynik referendum doprowadziłby do sytuacji, w której w planach zagospodarowania przestrzennego nie można by uchwalać takich kwestii.
Ponadto, radni powołali się na wyrok NSA (wyr. z 20.3.2014 r., II OSK 344/14), zgodnie z którym dopuszczenie referendum w uchwalaniu planu zagospodarowania przestrzennego sprzeciwiałoby się procedurze opisanej w ustawie o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym. W tej procedurze udział społeczeństwa odbywa się w ścisłych ramach. Wiążący wynik referendum mógłby też przekreślić ustalenia poczynione w ramach procedury.
2. Stanowisko WSA
Sprawa trafiła do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, który w pełni podzielił zdanie radnych (wyr. WSA w Poznaniu z 16.9.2015 r. II SA/Po 731/15). Zdaniem WSA referendum nie może być zorganizowane wówczas, gdy jego wynik byłby nie do pogodzenia z powszechnie obowiązującym prawem (w tym przypadku mogłoby to zakazać na przyszłość planowania farm wiatrowych w planie zagospodarowania przestrzennego) oraz w sytuacji, gdy poddanie samej sprawy pod referendum naruszyłoby prawo, bo jest przewidziana inna procedura: „(…) na podstawie art. 18 ust. 1 pkt 5, w ramach prowadzenia polityki przestrzennej, do wyłącznej kompetencji rady gminy należy jedynie uchwalanie studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego gminy oraz miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego.”
3. Rozstrzygnięcie NSA
Naczelny Sąd Administracyjny w pełni podzielił stanowisko WSA (wyr. NSA z 20.9.2016 r., II OSK 1709/16). Pozytywne i wiążące referendum oznaczałoby dla radnych obowiązek doprowadzenia do tego, by w dokumentach planistycznych znalazł się zakaz wznoszenia wiatraków w odległości bliższej niż 3 km od zabudowań. To zaś mogłoby wymusić zignorowanie uzgodnień, poczynionych w ramach przewidzianej prawem procedury planistycznej. Sąd podkreślił również, że tam, gdzie prawo przewiduje procedurę uzgadniania rozstrzygnięć, referendum jest niedopuszczalne.