Jacek K., dyrektor Wydziału Usług Ogólnomiejskich w Urzędzie Miasta T. został aresztowany 10.12.2013 r., w związku z tzw. afera łącznikową – związaną z nieprawidłowościami przy organizowaniu przetargów na budowę dróg łączących miasto z przebiegającą w pobliżu autostradą A-4. Z aresztu został zwolniony dopiero 29.5.2014 r.
Zgodnie z art. 35 ust. 2 PracSamU przez cały okres aresztu stosunek pracy Jacka K. był zawieszony. Z tego tytułu otrzymywał 1/2 wynagrodzenia przysługującego mu przed aresztowaniem.
Po wypuszczeniu z aresztu Jacek K. przekazał swojemu pracodawcy zwolnienie lekarskie, ale zasiłku chorobowego nie otrzymał, ponieważ sąd prowadzący przeciwko niemu postępowanie karne, nałożył na niego środek zabezpieczający określony w art. 276 KPK. Zgodnie z tym przepisem tytułem środka zapobiegawczego można zawiesić oskarżonego w czynnościach służbowych lub w wykonywaniu zawodu albo nakazać powstrzymanie się od określonej działalności lub od prowadzenia określonego rodzaju pojazdów.
W tej sytuacji ZUS wydał decyzję odmawiającą wypłaty zasiłku, wskazując, że – z racji braku prawa do wynagrodzenia przez okres zawieszenia w czynnościach służbowych na podstawie art. 276 KPK – zasiłek chorobowy Jackowi K. przysługiwać nie może.
W toku postępowania zostało skierowane pytanie prawne do Sądu Najwyższego o następującej treści: czy pracownik samorządowy wobec którego bezpośrednio po okresie tymczasowego aresztowania, w którym na podstawie art. 35 ust. 2 ustawy o pracownikach samorządowych otrzymywał 1/2 dotychczasowego wynagrodzenia, zastosowano środek zapobiegawczy przewidziany w art. 276 KPK, i który od pierwszego dnia stosowania tego środka stał się niezdolny do pracy, a niezdolność ta trwała bez przerwy co najmniej 30 dni, nabywa prawo do zasiłku chorobowego na podstawie przepisów ustawy z 25.6.1999 r. o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa (Dz.U. z 2014 r. poz. 159)?
Sąd Najwyższy jednak odmówił udzielenia odpowiedzi, wskazując, że pytanie sądu powinno rozwiązywać problem prawny istniejący w danej sprawie i wiązać sąd pytający.
Tymczasem udzielenie odpowiedzi – zdaniem SN – nie miałoby w tym wypadku znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy. Sąd Najwyższy wskazał, że Jacek K. nie mógłby i tak nabyć prawa do zasiłku, ponieważ jego stosunek pracy powinien wygasnąć znacznie wcześniej. Wprawdzie zgodnie z cytowanym wyżej art. 35 ust. 2 ustawy o pracownikach samorządowych stosunek pracy pracownika samorządowego przez cały okres aresztu jest zawieszony, ale tylko gdy areszt trwa do 3 miesięcy. Na podstawie art. 43 ust. 1 PracSamU zastosowanie ma tu także art. 66 § 1 KP, zgodnie z którym umowa o pracę wygasa z upływem 3 miesięcy nieobecności pracownika w pracy z powodu tymczasowego aresztowania, chyba że pracodawca rozwiązał wcześniej bez wypowiedzenia umowę o pracę z winy pracownika.
Sąd Najwyższy uznał więc, że stosunek pracy Jacka K. wygasł z 10.3.2014 r. Tym samym okres niezdolności do pracy zapoczątkowany 30.5.2014 r. nastąpił znacznie później niż wskazany w ustawie 14-dniowy termin powstania niezdolności do pracy po ustaniu tytułu do ubezpieczenia. W dniu 10.3.2014 r. ustał też tytuł do ubezpieczenia. A więc w chwili zwolnienia z aresztu Jacek K. nie był już pracownikiem i nie istniały przesłanki do przyznania mu zasiłku po ustaniu tytułu do ubezpieczenia.