Stan faktyczny
Pani S. była pracownicą banku B., w którym otrzymywała wynagrodzenie składające się z pensji zasadniczej oraz prowizji. Kwota jej wynagrodzenia zasadniczego wynosiła niewiele ponad 3000 zł, ale niemal drugie tyle otrzymywała w formie składnika zmiennego – wspomnianej prowizji.
Zatrudnienie w banku B. zakończyła 14.2.2012 r., ale już następnego dnia rozpoczęła pracę w banku G. Jej warunki wynagradzania były podobne – wynagrodzenie zasadnicze w kwocie około 3000 zł oraz prowizje.
Jednak w banku G. pracownica przepracowała efektywnie zaledwie kilkanaście dni. Już w marcu 2012 r. przeszła na zwolnienie lekarskie związane z ciążą. Po urodzeniu dziecka przeszła na urlop macierzyński.
Przebywając na zwolnieniu lekarskim otrzymała zasiłek chorobowy, później pobierała zasiłek macierzyński. Problem polegał jednak na tym, że ZUS ustalił wysokość zasiłku biorąc pod uwagę jedynie wynagrodzenie zasadnicze otrzymywane w banku G. W efekcie pani S. otrzymywała zasiłki liczonej od podstawy wynoszącej tylko około 3000 zł. Z tym nie mogła się zgodzić i zażądała przeliczenia zasiłków, wskazując, że powinny one być obliczane na podstawie art. 36 ust. 1 ustawy z 25.6.1999 r. o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa (Dz.U. 2014 r. poz. 159) – dalej ustawa zasiłkowa.
Zgodnie z tym przepisem podstawę wymiaru zasiłku chorobowego przysługującego ubezpieczonemu będącemu pracownikiem stanowi przeciętne miesięczne wynagrodzenie wypłacone za okres 12 miesięcy kalendarzowych poprzedzających miesiąc, w którym powstała niezdolność do pracy. Ubezpieczona wskazała również na art. 36 ust. 4 ustawy zasiłkowej jako podstawę swoich roszczeń. W myśl tego przepisu podstawę wymiaru zasiłku chorobowego ustala się z uwzględnieniem wynagrodzenia uzyskanego u płatnika składek w okresie nieprzerwanego ubezpieczenia chorobowego, w trakcie którego powstała niezdolność do pracy. Zdaniem pracownicy, przepisy te nakazują przeliczyć podstawę wymiaru zasiłku z okresu 12 miesięcy poprzedzającego niezdolność do pracy, a więc z uwzględnieniem nie tylko wynagrodzenia otrzymywanego w banku G. ale i z uwzględnieniem wynagrodzenia wypłaconego wcześniej przez bank B. Dawałoby to pani S. prawie dwukrotnie wyższą podstawę wymiaru zasiłku, gdyż zostałoby uwzględnione także wynagrodzenie prowizyjne jakie uzyskiwała w banku B.
Orzeczenia sądów i rozstrzygnięcie Sądu Najwyższego
Zakład Ubezpieczeń Społecznych jednak nie uwzględnił żądań pracownicy, uznając, że podstawę wymiaru zasiłków z ubezpieczenia chorobowego należy liczyć tylko z uwzględnieniem wynagrodzenia otrzymywanego u aktualnego pracodawcy. Podobnego zdania były też sądy I i II instancji, które oddaliły kolejno odwołanie od decyzji ZUS i apelację.
Również Sąd Najwyższy nie uwzględnił skargi kasacyjnej pani S. Uzasadniając wyrok z 18.3.2015 r. (sygn. I UK 223/14) SN wskazał, że pojęcie „nieprzerwanego ubezpieczenia chorobowego” o którym mowa w art. 36 ust. 4 ustawy zasiłkowej nie odnosi się do podstawy wymiaru zasiłku, ale do samego uprawnienia do świadczenia chorobowego. Tymczasem podstawą wymiaru zasiłku chorobowego jest tu wynagrodzenie uzyskane u płatnika – ale nie każdego płatnika, tylko tego u którego pracownica w chwili utraty zdolności do pracy była zatrudniona. To oznacza, że podstawa wymiaru zasiłku nie może być ustalana na mocy art. 36 ust. 1 ustawy zasiłkowej, ale na mocy art. 37 tej ustawy.
Sąd Najwyższy przypominał także zasadę, w myśl której zasiłek chorobowy i pozostałe zasiłki oraz świadczenia z ubezpieczenia chorobowego mają rekompensować utratę wynagrodzenia wskutek choroby, macierzyństwa i innych przyczyn wynikających z ustawy. Nie mogą natomiast służyć do uzyskania dodatkowych korzyści, a to mogłoby nastąpić, gdyby przyjąć metodę liczenia podstawy wymiaru zasiłku z uwzględnieniem wynagrodzenia u wcześniejszych pracodawców, w sytuacji gdy u nich wynagrodzenie było wyższe. Wówczas zasiłek byłby wyższy niż aktualne wynagrodzenie za pracę.
Wnioski z orzeczenia
Wyrok SN potwierdza zasadę, zgodnie z którą podstawą wymiaru zasiłku chorobowego, oraz innych świadczeń z ubezpieczenia chorobowego jest wynagrodzenie uzyskane u tego pracodawcy, u którego ubezpieczony był zatrudniony w okresie wystąpienia niezdolności do pracy. Zasada ta została wyrażona już w wyroku SN z 16.5.2006 r. (sygn. I UK 291/05). Tym samym ustalając podstawę wymiaru zasiłku należy brać pod uwagę tylko te składniki, jakie pracownik uzyskał u aktualnego pracodawcy.
Jeżeli więc pracownik uzyskał przez okres zatrudnienia u danego pracodawcy jedynie np. wynagrodzenie zasadnicze, a nie zdążył wypracować premii, czy prowizji, to podstawą może być tylko wynagrodzenie zasadnicze. Nie jest natomiast istotne, czy i w jakiej wysokości fakultatywne składniki płacowe były wypłacane przez poprzedniego pracodawcę.
W przypadku gdy pracownik nie wypracował pełnego miesiąca u aktualnego pracodawcy, zastosowanie mają odpowiednio przepisy o uzupełnieniu podstawy wymiaru z art. 37 ustawy zasiłkowej. Zgodnie z tymi przepisami, jeżeli niezdolność do pracy powstała przed upływem pełnego miesiąca kalendarzowego ubezpieczenia chorobowego, podstawę wymiaru zasiłku chorobowego stanowi wynagrodzenie, które ubezpieczony będący pracownikiem osiągnąłby, gdyby pracował pełny miesiąc kalendarzowy, tj.:
- wynagrodzenie miesięczne określone w umowie o pracę lub w innym akcie, na podstawie którego powstał stosunek pracy, jeżeli wynagrodzenie przysługuje w stałej miesięcznej wysokości;
- wynagrodzenie miesięczne obliczone przez podzielenie wynagrodzenia osiągniętego za przepracowane dni robocze przez liczbę dni przepracowanych i pomnożenie przez liczbę dni, które ubezpieczony będący pracownikiem był obowiązany przepracować w tym miesiącu, jeżeli przepracował choćby 1 dzień;
- kwota zmiennych składników wynagrodzenia w przeciętnej miesięcznej wysokości, wypłacona za miesiąc, w którym powstała niezdolność do pracy, pracownikom zatrudnionym na takim samym lub podobnym stanowisku pracy u pracodawcy, u którego przysługuje zasiłek chorobowy, jeżeli ubezpieczony będący pracownikiem nie osiągnął żadnego wynagrodzenia.